Storczyki Storczykowej cz. 4

[Storczykowa]

Niektóre hybrydy też się przekorzeniają, ale pędzików nie ma :/. To nie za dobry rok, najpierw te liczne straty, a teraz bardzo mała ilość pędzików, są tylko na kilku botanicznych i na 2 Vandach. Ale na razie jeszcze nie mam "sałaty" na parapetach, bo kilka hybryd kwitnie już kilka miesięcy, taki pomarańczowy woskowy od września kwitnie, ma 1 kwiatuszek, ale ciągle się trzyma, choć zamiast jaskrawopomarańczowego jest blady i jakby zielonkawy.

[Venus9]

Dusiu ciesze się, że ładnie rośną pędy na Vandzi i botanikach, ale w tym roku faktycznie jest mniej pędów a więcej sałaty na okach

[Storczykowa]

Bellinka niestety już przekwita ((.
Ale za to w końcu na 4 Phal. hybrydach znalazłam nowe pędziki!!! Chyba to ochłodzenie, co było tydzień temu, im pomogło, bo kilka puszcza pędziki, mam nadzieję, że pojawi się jeszcze więcej. Niebieska Vanda ma coraz większe pąki, białej też pędzik zacząl teraz szybko rosnąć, jak tylko wyszedł spomiędzy liści.

[lucynaf]

Dusiu, tak się cieszę z tych Twoich pędzików jakby były moje

[sama]

Dusiu super z pędzikami

[Storczykowa]

Bardzo się zdziwiłam, że się pojawiły te pędziki . W sumie 5 hybryd puszcza: philadelphia, taki nakrapiany rózowy wąskopłatkowy z LM, co kupiłam przed wystawą, taki bordowy zapachowy, różowy nakrapiany z pomarańczowonakrapianą warżką i taki nieduży biały z taką cieniowaną warżką. Bordowy i rózowonakrapiany to storczyki, które już wiele razy kwitły, czasami nawet puszczały po 2 pędy naraz. Bordowy za każdym razem ma nieco inne kwiaty. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze więcej pędzików. Z tych bardziej botanicznych ma Penang girl, bellina, green jewel, Liodoro (ale na razie się jakby zatrzymał). Drugie Liodoro, a właściwie Liodora, bo są 2 w jednej doniczce, też ma coś, co wygląda na zaczątek pędu (i zmutowane keiki na starym pędzie).

[Migrenqa]

Gratuluję pędzików i tak pozytywnie zazdroszczę

[Kasia01]

Super, że hybrydki puściły pędziki. Szkoda jednak, że bellinka już przekwita, a tak długo rośnie jej pędzik...

[Venus9]

Dusiu Gratuluje pędów wreszcie się ruszyły co do bellinki szkoda, że przekwitła ale jest jeszcze pęd więc kwiatki będą

[Storczykowa]

Może teraz jak przekwitła to drugi pędzik przyśpieszy. Muszę ją może jutro przesadzić, bo jak spadla z okna, wysypało się częśc podłoża i odsłoniło sie wnętrze doniczki wypełnione mchem, musze go wyjąć, a jak teraz wszystkie przesadzone tak pięknie odżywają, to mogę przesadzić i bellinkę.
Pędy Vand są coraz większe . Penang girl też ma coraz większy pędzik. Pędy mają też oba Liodora i kilka hybryd, oby jeszcze przybyło pędów. Zaczął dzisiaj pękać pąk na brzoskwiniowym z mazami. Później może w końcu wstawię te fotki equestrisa alba, jest taki cudny... Ma bardzo delikatne, zwiewne, bielusieńkie kwiaty, bardzo fajnie się im robi zdjęcia, bo mają oryginalny kształt i można w ciekawy sposób go pokazać.

[justus27]

Wreszcie Masz pędziki To teraz Będziesz nas zasypywać zdjęciami. Oby rosły szybciutko i pieknie kwitly. Ściskam kciuki

[Storczykowa]

Na razie malutko tych pędzików, ale mam nadzieję, ze jeszcze się pojawią. Już myślałam, że nic nie będzie, bo normalnie pędy u Phal. się pojawiają marzec/kwiecień, u Vand w kwietniu. Ale teraz na początku maja było to ochłodzenie i śnieg, myślę, że to im pomogło na pędziki. Jutro będę kąpać Vandy, więc zajrzę, czy im nie idą jakieś pędziki.

[Storczykowa]

Znalazłam dzisiaj pędzik na białym z różową warżką . bardzo mnie to cieszy. Mam go od 2008 roku, to roślina po przejściach, parę razy już była zdechlaczkiem, kilka razy miała mocno poparzone liście (kiedyś prawie wszystkie jej spaliło słonko), a mimo to ciągle żyje i teraz pięknie zesztywnialy mu liście, przekorzenia się. Szkoda, że nie wszystkie rośliny są tak żywotne jak ten Phal. Podoba mi się jego wymyślnie wykrojona warżka o długich wąsach i w ogóle jest cudny... To w sumie teraz 7 Phal. zaczęło puszczać nowe pędziki, i jest jeszcze parę tych na botanicznych.

[lucynaf]

Dusiu, codziennie coś znajdujesz, ale masz emocje

[Storczykowa]

Teraz znalazłam coś między liśćmi equestrisa alba, może drugi pęd? Byłoby cudownie... Jest w takim miejscu, że to może być pęd, ale równie dobrze korzeń... Mam nadzieję, że jednak pęd. Mam nadzieję, że jeszcze coś znajde, tak się martwiłam, że czeka mnie "sałata" na oknach, bo pędziki nie pojawiły się w marcu i kwietniu, jak zawsze robiły, tylko dopiero teraz się kilka pojawiło, ale nie wiadomo, czy będzie więcej, czy nie.