Ogródek KaRo cz.6

[Karo]

Izo nie mylisz się to ONA
Mam kilka krzaków The Fairy to bardzo żywotny krzew ,musi tylko osiągnąć dojrzałość.
Zima tez jest u mnie i było juz nawet -18*C a one nadal tak wyglądają,chyba zamarzły stąd ten ich wygląd.

[x-d-a]

Krysiu, w pierwszym momencie wydawało mi się ,że pomyliłam wątki, ale nie! To tylko Twoja The Fairy wygląda dokładnie tak samo jak moja I też tak się zachwyciłam tymi różowymi, dzielnymi kwiatkami ze śniegowymi czapeczkami, że zrobiłam im zdjęcie!
Czyli ten typ tak ma Kwitnie niestrudzenie i nieprzerwanie od czerwca do mrozów, a potem śnieg i mróz na całą długą zimę konserwują ich piękno. I mamy kwitnące róże w grudniu

[Cynthia]

W takim razie bardzo się cieszę bo The Fairy zagościła u mnie tej jesieni
Podsadziłam nią krzew New Dawn bo podobno dorosłe egzemplarze lubią się ogałacać od dołu....więc będzie pełnić rolę wypełniacza pustych przestrzeni
Mam tylko nadzieję ,że przetrwa zimę bo niestety nie zdążyłam jej okopczykować
Krysiu, na śniegu jej kwiaty wyglądają niesamowicie....na takie zimowe widoki serducho bije szybciej

[Margo2]

Ja też mam The Fairy, ale niestety w cieniu. Muszę znaleźć jej lepsze miejsce.

[AniaDS]

Kwitnąca The fairy o tej porze jest pięknym widokiem
I to jest to, za co między innymi kocham róże

[Karo]

Zaledwie kilka dni temu było cudownie zimowo,
świątecznie niemal....




a dziś prawie plucha,śnieg zalega wszędzie ale nie ma już tego uroku.
Czy na Święta będzie milej ?
Czy spadnie z nieba świeży puch?
Chciałabym bardzo takiego widoku jak wyżej...

[bishop]

Prognozy są nieciekawe - dziś i jutro plucha, potem stopniowo śnieg i mróz. W praktyce: zamrożone grudy lodowe przysypane świeżym śniegiem. Koszmar dla wszystkich, którzy muszą opuszczać dom, czy to pieszo, czy za kierownicą

[Wisienka]

Krzyśku -nie mówmy o tych minusach zimy.

Krysiu - u mnie wczoraj spadł śnieg, z czego bardzo się
ucieszyłam, bo zrobiło się czysto, jasno i świątecznie.
Mam nadzieję, że i u Ciebie znowu jest tak, jak na tym
Twoim zdjęciu.

[liska]

U mnie dziś w nocy spadł śnieg.. i jest nieźle. ,..
ale święta były po wodzie..

piękny obrazek z ogródka..

[markussch01]

Nastrojwa fotka ogrodu,musi byc w nim bardzo przytulnie

Pozdrawiam Markus

[Gencjana]

KaRo, bardzo mi się podoba u Ciebie. Zima - to zima. A fotki wyjątkowej urody.

[Karo]

Witam serdecznie w Nowym 2011 Roku !
Wisienko,lisko,Gencjano,markussch,bishop

Zima ma być zimą i w tym sezonie spisuje się jak dotąd znakomicie.
Śnieżna pierzynka zabezpieczyła nasze ogrodowe cudeńka,te mniej i te bardziej drogie i z pewnością nic im nie grozi nawet przy wielkich mrozach.
A gruba warstwa śniegu sprawia,że ogrody wyglądają fantastycznie,ja również lubię taką scenerię.
Święta minęły w tej nastrojowej aurze bardzo miło.
Ponoć od jutra czeka nas już odwilż ale na razie nie dopuszczam do siebie takiej myśli...
jest mi dobrze w tym zimowo-śnieżnym śnie.
Jest styczeń więc niechże jeszcze trochę potrwa ta zimowa bajka ....


Przednówek będzie trudny do zniesienia...kiedy odkryty zostanie pozimowy bałagan.
Jeśli jednak będzie to słoneczny czas,szybko się z tym uporamy, bo każdy z nas tęskni już do pracy w ogrodzie.
Aktualnie troszczę się o moje doniczkowe uprawy domowe.
Mam o czym myśleć, ale najchętniej już siałabym coś ogrodowego
Zastanawiam się jak długo jeszcze wytrzymam zanim wysieję parapetowce.
Ale marzy mi się już taki widok...





lub choćby taki



Coraz bliżej do takiego stanu ale .... ale jakże jeszcze dalekoooooo
Pewnie macie podobne do moich rozterki?
Życzę nam wszystkim szybkiego nadejścia ciepłej wiosny w tym roku.

[elsi]

To prawda Krysiu, z tymi rozterkami .
Do tej pory jakoś sie trzymałam, ale .....teraz już zaczęłam myśleć o zakupie lilii.
Miło popatrzeć na takie kolorowe zdjęcia, bo w tych zimowych to juz raczej nic nas nie zakoczy .
Pieris z tymi dzwoneczkami bardzo urokliwy, mnie się zawsze zdawało, że to trudna roślina (nie mam) .

[AGNESS]

Krysiu faktycznie tęskno już do wiosny....ale powiem szczerze, że fajnie tak troszkę poleniuchować , wtedy z tym większą niecierpliwością i pełni nowych sił wkraczamy do wiosennych ogrodów. Taka przerwa dobrze robi, bo ja powiem szczerze, późną jesienią już tracę zapał Ale za to po takim zimowym,, nic nie robieniu ,, nie mogę doczekać się wiosny, tyle we mnie ochoty do grzebania w ziemi, nawet niezbyt miłe i dosyć ciężkie wiosenne porządki jawią mi się jak sama radość Teraz zimą nabierają realnych kształtów plany zmian w ogrodzie....wiosną pozostaje już tylko łapać za łopaty....i do roboty
Przepiękna kompozycja z azalią w roli głównej w otoczeniu pieńków, na takie widoki warto czekać

[JolantaG]

Wszyscy już przedreptujemy i nie możemy doczekać się wiosny .Chciałoby się już coś siać ,sadzić ,porządkować ogród ................,ale niestety, na razie, pozostają nam tylko wspomnienia .