Wszystko o pomidorach 5cz. (01.01.10 -

[markonix]

chciałem maksymalnie je nawodnić , rano będę podlewał znowu..

[Krycha]

, czy utrzymywać wysoką wilgotność w tunelu ? zapowiadają temperaturę ponad 30 stopni !!!11

Oczywiście nie po liściach, wilgotność też nie wskazana. Najlepiej podlać do oporu i wzruszyć ziemię, nie będzie tak wysychać, a korzenie będą mialy powietrze. Ziemię wzruszyć nie uszkadzając korzeni i jak trochę przeschnie bo przecież nie grzebać się w błocie co by chyba nic nie dało. A więc posiedź dziś trochę w tym upale. I jak poprzednio jak najmniej wilgotności i wietrzenie, otworzyć co się da. Niektórzy stosują zasłanianie

[Adam S.]

A kiedy najlepiej podlewać - rano czy wieczorem , bo się zastanawiam .
Zawsze podlewałem wieczorem , ale nie wiem czy dobrze

[ekopom]

Ja podlewam pomidory kilka razy dziennie,o godz. 8 11 15 i 18 ,zależy od naświetlenia,i temperatury

[Slawgos]

Myślę, że częstotliwośc podlewania pomidorów zależy od tego, jak się postępowało na samym początku. Jeśli po posadzeniu krzaczków podlało się obficie wodą i odczekało jakieś cztery dni do tygodnia nawet, to teraz spokojnie można sobie pozwolić na podlewanie co pięć dni. Ja tak właśnie zrobiłem i nie mam problemu ze zbyt częstym podlewaniem. Choć obecne temperatury powodują, że częstotliwość podlewania z siedmiu, skróciła mi się do czterech dni.

[Krycha]

Ja także podlewam co parę dni, bardzo obficie, potem spulchniam ziemię, żeby za szybko nie wysychała, podlewam rano, bo akurat wtedy ciśnienie w rurach jeszcze jest, bo teraz po południo ledwie woda ciurka.
Pisałam wcześniej o gnojówce z liści pomidorów, parę dni temu podlałam kociołkiem takiej gnojówki 12 krzaków. Rosną jak rosły tzn nie zaszkodziło im to podlanie, ale przyciągnęło kreta albo jakiegoś innego potwora, zrył pod tymi podlanymi krzaczkami ziemię dokładnie, czyżby mu podobał się zapach, bo nie sądzę, aby jakieś robactwo w tej gnojówce było, tak na oko nic nie było widać

[Adam S.]

Ja również podlewałem w tunelu co kilka dni porządnie wężem , ostatnio co drugi \ trzeci dzień ,
ale myśle , że przez te upały to jednak lepiej wieczorem . Chodzi o to , że w nocy jest powolniejsze
parowanie i pomidory nie mają w powietrzu tyle wilgoci , a w ciągu dnia w tunelu mogą się gotować ,
pomimo otwarych drzwi i okien .

[Marek-BB]

Ja to w ogóle uznaje zasade że jak jest słońce w ciągu lata czyli czerwiec - sierpień to podlewa się albo z rana albo popołudniu, od 10 do 15 nie ruszam konewki tak mi radziło dużo starszych osób - doświadczonych ogrodników Ogólnie w upalne dni tak trzeba postępować i najlepiej codziennie i wystarcza w zupełności raz ale porządnie. Co do mniej upalnych dni to przynajmniej podlewać w czasie jak widać że ziemia jest sucha i nie dopuszczać żeby rośliny były zwiędnięte.

[demeter]

lepiej jest podlewać rano pomidor lubi różnice w wilgotności podłoża pomiedzy nocą a dniem
czyli zbyt duża wilgotnośc nocą pobudzamy wzrost wegetatywny
pzdr.

[weteran]

a ja myślę, że co hodowca to inna opinia.
moim subiektywnym zdaniem to podlewając pod wieczór potęgujemy wilgoć, a wiadomo co się z tym wiąże (namioty i tym podobne konstrukcje ), poza tym ileż roślina potrzebuje wilgoci w nocy ?? Nawet pozostawiona bez podlewania lekko powiędnięta wieczorem, rano jest pełna turgoru , a dopiero słońce powoduje intensywną transpiracje i więdnięcie jeśli jest mało wilgoci w podłożu.
Więc ja po 16-17 raczej za podlewanie się nie biorę.
Teraz już nie pamiętam , ale chyba 1 litr na pomidor dziennie

[ekopom]

moja poprzednia wypowiedż w sprawie podlewania powinna być dopowiedziana ,że moje uprawy są podlewane wężami kroplującymi i po kilkanaście minut ,dlatego tak często.Korzenie muszą mieć wodę ,ale i także powietrze,dlatego małe dawki spełniają to zadanie.

[Zenon]

Wydaje się mi że podlewanie pomidorów zależy jeszcze jakich: karłowych, czy wysokich. Jest zasadnicza różnica między nimi jeżeli rozpatrzymy system korzeniowy. Te pierwsze mają płytszy system a więc też i wg. mnie powinno podlewać się częściej lecz nie codziennie. Zresztą pomidor na pewno nie potrzebuje aż tak dużo wody jak ogórki, czy seler. W ogóle nie wskazane jest podlewanie liści. A więc podlać obficie ale rzadko. Jeżeli podlejemy płytko to tylko rozwijają się w zasadzie korzenie tzw. przybyszowe. A w ogóle pomidory lubią ściółkowanie, doskonale się nadaje do tego skoszona trawa - trochę przesuszona. I na pewno wtedy jeszcze rzadziej będziemy podlewać pomidory.

[markonix]

Ponieważ temperatura przez ostatnie dni nie odpuściła postanowiłem wspomóc moje pomidory po przejściach z wysoką temperaturą w tunelu ponad 53 stopnie !!!! , przykryłem tunel brezentem , który spowodował obniżenie temperatury do około 30 stopni , pozostawienie boków doświetla rośliny , zaczęły wypuszczać nowe liście , podziałało ...

[ankha]

Co zrobić z pomidorem - duży krzak, któremu po wichurze złamała się tyczka (upadła konstrukcja daszku) i łodyga złożyła się w literę Z ? Na razie się bałam i nie ruszam, palik niestety będę musiała wymienić

[smonika]

U mnie się tak złożył bawoli przy opuszczaniu. Myślałam, że już po nim, ale rośnie dalej w najlepsze.