
Miejsce na ziemi Ave - cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Widok wawrzynka wart grzechu. No i znowu kombinuję, gdzie by go tu ... Skrzydełek Ave nie robiłam jeszcze, ale przepis czytałam. Praktykuję pierogową poradę - z dobrym skutkiem 

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewa ja też się cieszę na te 21 stopni
, nawet 18 mnie satysfakcjonuje
U mnie na trawniku jest to samo. Wczoraj trochę zagrabiłam i od razu lepiej.
Izo, wawrzynek rośnie powoli, nie potrzebuje dużo miejsca. Ja posadziłam w tamtym roku i czekam aż się pączki rozkwitną.


U mnie na trawniku jest to samo. Wczoraj trochę zagrabiłam i od razu lepiej.

Izo, wawrzynek rośnie powoli, nie potrzebuje dużo miejsca. Ja posadziłam w tamtym roku i czekam aż się pączki rozkwitną.

- Katarynka
- 500p
- Posty: 643
- Od: 1 kwie 2009, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Borucin k/Raciborza
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4


Katarzyna, zapraszam
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuś. Rzadko piszę, ale stale bywam u Ciebie. Widzę trawniki wszędzie takie same. Dobrze, że masz aerator to trawnik szybko zregenerujesz, mnie pozostają grabie.
Wszędzie już pojawiają się pierwsze oznaki wiosny i to najbardziej cieszy. Jeszcze pączki drzewek w każdym bądź razie we Wrocławiu nie pękają, więc z opryskami jeszcze chyba zdążysz.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu, co to za różowokwitnące cudo? 

Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewciu, tulipanki szaleją, wawrzynek cudności 
U mnie też trawnik w fatalnym stanie, chociaż bez dziur, za to zasikany przez moje dziewczynki dokumentnie, pełno wypalonych placków.
U nas też cieplutko było, ale niestety deszcz padał dosyć często więc trudno coś robić przy takiej pogodzie. Ale każda godzina cieszy!

U mnie też trawnik w fatalnym stanie, chociaż bez dziur, za to zasikany przez moje dziewczynki dokumentnie, pełno wypalonych placków.
U nas też cieplutko było, ale niestety deszcz padał dosyć często więc trudno coś robić przy takiej pogodzie. Ale każda godzina cieszy!
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ja bym chciała się dowiedzieć czegoś więcej o tym pięknym wawrzynku
Głównie ile mu miejsca potrzeba??

Głównie ile mu miejsca potrzeba??

- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewuniu, widzę, że nie tylko mnie te stwory nawiedziły
mój trawnik też w opłakanym stanie.
U ciebie wawrzynek rekompensuje ten przykry widok

U ciebie wawrzynek rekompensuje ten przykry widok

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
a ja się cieszę, bo będę miała biały wawrzynek
hurra
mam obiecany
hurra

mam obiecany

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewa, ale zakupów narobiłaś !
Ja zresztą też... i teraz już pukam się w głowę , gdzie i kiedy to posadzę - trzeba by już zacząć sadzić , a tu jeszcze ogród nie wysprzątany.
Czy zrobiłaś już wertykulację ? Trawniki są generalnie po tegorocznej zimie gorsze niż w poprzednich sezonach , ale porcja wiosennych zabiegów , ciepełko i słoneczko z pewnością pomogą im się " odrodzić" .

Czy zrobiłaś już wertykulację ? Trawniki są generalnie po tegorocznej zimie gorsze niż w poprzednich sezonach , ale porcja wiosennych zabiegów , ciepełko i słoneczko z pewnością pomogą im się " odrodzić" .

- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
witajcie Słoneczka 
Cieszę się, że spodobał się Wam wawrzynek - to rzeczywiście bardzo szybko startująca roślinka - i gdy jeszcze niewiele jest innych kwiatków na działce on przywabia już motyle... rośnie wolnoooo i nie potrzebuje dużo miejsca.

Wertykulacji trawnika jeszcze nie robiłam - strasznie mam mokrą ziemię... może teraz się uda. Tylko nie wiem czy po tym zabiegu w ogóle jeszcze będę miała trawnik.... faktycznie po tej zimie wyglada gorzej niż nędznie...
za to zrobiliśmy opryski Miedzianem drzewek owocowych i dodatkowo potraktowałam nim wierzbę iwę, bo miała w ubiegłym roku paskudną rdzę...
Przydała się długa lanca - nie trzeba było włazić na drabinę

hihihi ta fota powinna chyba trafić do wątku o naszej modzie ogrodowej - taki wczesny Gierek - fartuch magazyniera - super drelich, leninówka na pecynce i tylko ta maska taka nowocześiejsza, na całą twarz ...
Oczywiście warzywnik teżprzygotowany... i zasiany zielony nawóz... a miałam sięnie bawićw żadne warzywa... ech

No i wzięliśmy się za wycinkę orzecha - koszmarna robota, nie daliśmy rady zrobić tego za jednym zamachem...

Cieszę się, że spodobał się Wam wawrzynek - to rzeczywiście bardzo szybko startująca roślinka - i gdy jeszcze niewiele jest innych kwiatków na działce on przywabia już motyle... rośnie wolnoooo i nie potrzebuje dużo miejsca.

Wertykulacji trawnika jeszcze nie robiłam - strasznie mam mokrą ziemię... może teraz się uda. Tylko nie wiem czy po tym zabiegu w ogóle jeszcze będę miała trawnik.... faktycznie po tej zimie wyglada gorzej niż nędznie...
za to zrobiliśmy opryski Miedzianem drzewek owocowych i dodatkowo potraktowałam nim wierzbę iwę, bo miała w ubiegłym roku paskudną rdzę...

Przydała się długa lanca - nie trzeba było włazić na drabinę



hihihi ta fota powinna chyba trafić do wątku o naszej modzie ogrodowej - taki wczesny Gierek - fartuch magazyniera - super drelich, leninówka na pecynce i tylko ta maska taka nowocześiejsza, na całą twarz ...
Oczywiście warzywnik teżprzygotowany... i zasiany zielony nawóz... a miałam sięnie bawićw żadne warzywa... ech

No i wzięliśmy się za wycinkę orzecha - koszmarna robota, nie daliśmy rady zrobić tego za jednym zamachem...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
No to prace ruszyły na całego
, Co to jest zielony nawóz - bo ja zielona 
Ewuś, nic dziwnego, że nie dałaś rady za jednym zamachem, kto by to wszystko zrobił od razu.


Ewuś, nic dziwnego, że nie dałaś rady za jednym zamachem, kto by to wszystko zrobił od razu.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ale za to teraz z orzecha będziesz miała fajne klocki... 
Tp ja się martwię, ze nie zdążę z warzywnikiem, a Ty jeszcze nawóz siejesz? Nie jest tak źle

Tp ja się martwię, ze nie zdążę z warzywnikiem, a Ty jeszcze nawóz siejesz? Nie jest tak źle

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Grażynko - ten kawalek ziemi leżał długo "odłogiem" ;) gdzie rosła tylko trawa. W ubiegłym roku posadziłam tam pomidory i cukinie, a to są żarłoczne roślinki. Żeby i w tym roku coś normalnie tam rosło trzeba było zasilić - nawozu od krówek czy świnek nie miałam to chociaz sypnęłam dolomitem i troszkę azofoską i posiałam ten zielony nawóz - tym razem facelię i saradelę... zanim zakwitnie to przekopię.... chociaż u kogoś czytałam, że facelia kwitnie tak pięknie, że nie dał rady przekopać i zrobił to dopiero po przekwitnięciu, hihihi.
Na nawóz zielony nadaje się
na ziemie lekkie:
łubin żółty (20-30 g nasion na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego i seradeli (18 g łubinu i 3 g seradeli na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego i owsa (10 g łubinu i 10 g owsa na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego, peluszki i gorczycy (12 g łubinu, 6 g peluszki i 6 g gorczycy na 1 m2),
lub mieszanka peluszki i wyki (15 g peluszki i 15 g wyki na 1 m2).
na ziemie ciężkie
mieszanka łubinu niebieskiego i peluszki (15 g łubinu i 10 g peluszki na 1 m2)
nostrzyk i koniczyna biała
lub facelia (2 g na 1 m2).
Bezpośrednio przed siewem roślin na nawóz zielony, do ziemi możemy dodać 30-60 g Azofoski na 1 m2. Zasilone rośliny wytworzą więcej pędów oraz liści, z których po rozłożeniu powstanie dużo cennej próchnicy.
Gotowe nasionka są do kupienia w marketach ogrodniczych i sklepach ogr. - takie większe torebki. Albo mozna kupić na rynku...
Tu jest to nieźle opisane
http://podszarotka.republika.pl/index1. ... elony.html
Na nawóz zielony nadaje się
na ziemie lekkie:
łubin żółty (20-30 g nasion na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego i seradeli (18 g łubinu i 3 g seradeli na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego i owsa (10 g łubinu i 10 g owsa na 1 m2),
mieszanka łubinu żółtego, peluszki i gorczycy (12 g łubinu, 6 g peluszki i 6 g gorczycy na 1 m2),
lub mieszanka peluszki i wyki (15 g peluszki i 15 g wyki na 1 m2).
na ziemie ciężkie
mieszanka łubinu niebieskiego i peluszki (15 g łubinu i 10 g peluszki na 1 m2)
nostrzyk i koniczyna biała
lub facelia (2 g na 1 m2).
Bezpośrednio przed siewem roślin na nawóz zielony, do ziemi możemy dodać 30-60 g Azofoski na 1 m2. Zasilone rośliny wytworzą więcej pędów oraz liści, z których po rozłożeniu powstanie dużo cennej próchnicy.
Gotowe nasionka są do kupienia w marketach ogrodniczych i sklepach ogr. - takie większe torebki. Albo mozna kupić na rynku...

Tu jest to nieźle opisane
http://podszarotka.republika.pl/index1. ... elony.html
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Miejsce na ziemi Ave - cz.4
Ewa - ale z Was pracusie
Ja też tyram w ogrodzie ,ale przeważnie sama bo M w pracy ciągle
I się nie wyrabiam ze wszystkim .Jeszcze trawnika nie
doprowadziłam do stanu używalności i na rabatach jeszcze nie
wszystko zrobione
Może do maja się wyrobię 

Ja też tyram w ogrodzie ,ale przeważnie sama bo M w pracy ciągle

I się nie wyrabiam ze wszystkim .Jeszcze trawnika nie
doprowadziłam do stanu używalności i na rabatach jeszcze nie
wszystko zrobione

