Rabatka w pełnym słońcu

[kasia_rom]

Witaj Marzenko Miło , że zajrzałaś
Tak, przesadzam całkiem spore tuje ponieważ były za gęsto posadzone , teraz będą miały więcej miejsca na rozrastanie
Jestem wykończona

[imwsz]

Teraz będzie lepiej jak podrosną

[kasia_rom]

Też tak myślę
Będą miały więcej miejsca, słonka , deszczu i ładniejszy pokrój, bo już teraz boki miały zgniecione

I jeszcze pokażę pnącą różę czerwoną nn, całe pędy zielone, oczywiście zimowała bez okrycia.
Muszę w tym roku przyjrzeć się jej dokładnie i spróbować rozpoznać odmianę

[imwsz]

Ładnie wygląda. Moje Elffi i Eden Rose jakoś dziwnie wyglądają

[kasia_rom]

Dlaczego dziwnie? Są czarne, czy wypuszczają oczka?

[kania]

Kasiu, gratuluję zielonych pędów różanych! Takie widoki zawsze cieszą. Jestem pod szczególnym wrażeniem zimotrwałości piennej The Fairy. Super! Na moim osiedlu widzę wieloletnią szczepioną The Fairy, która ma wyjątkowo dobre miejsce i nigdy nie przemarza, chociaż zimuje "na golasa", tj. bez okrycia. Jaki ona daje pokaz latem . Z Twoją pewnie będzie podobnie .

[Rozanka]

Kasiu, dajesz radę z tujami. Będzie fajnie wyglądać. Dobrze, że nie są jeszcze takie duże jak potrafią wyrosnąć. Teraz będą ładnym tłem dla roślin. Super pomysł.

[kasia_rom]

Kaniu, dziękuje
Niektóre bez okrycia radzą sobie dobrze, inne pod przykryciem wymarzają, na pewno duże znaczenie ma zaciszne miejsce
W 2009 miałam 10 piennych krzewów, została ta jedna. Chociaż je bardzo osłaniałam - zmarzły, więc tą hartuję , co ma być to będzie Jest śliczna jak kwitnie, a taka starsza, jak piszesz , musi wyglądać cudnie

[imwsz]

Kasia są szaro czarne. Oczek nie widzę nawet po odgarnięciu kopczyków. Jeśli będę musiała ostro przycięc to przesadzę je w inne miejsce .
Wczoraj to dostęp do kompa miała po kilka minut, jak była jakaś przerwa w meczach ligi niemieckiej A dzisiaj nic lepiej nie będzie bo gra Radwańska ze stękającą Szarapową. Oszalec można jak się ją słucha . Za naszą Isię trzeba dzisiaj trzymac kciuki i dopingowac

[kasia_rom]

Ewuś, myślę ,że to jest ostatni dzwonek aby je przesadzić. Niektóre były ponad 2 metrowe, ciężko się wykopuje, boki mają chude, bo były zgniecione w szpalerze. Ale efekt podoba mi się , za rok, dwa, całkiem zakryją te przerwy. A poza tym będę miała całą działkę obsadzoną
Bardzo lubię tuje i inne iglaki, stanowią ładne tło dla roślin i uzupełniają kompozycję

[justyna_gl]

witaj Kasiu, jeżeli można spytać to jaką będą miały te tuje odległość od siebie teraz? Będziemy sadzić w tym roku tuje przy płocie żeby zrobić fajne tło dla innych roślin (rabatka dopiero powstaje) i zastanawiam się jaką odległość zachować między nimi. myślałam żeby tak z 60cm... ale czy to nie będzie za mało? Czekamy na ciepełko i lato no i oczywiście na kwitnienie Twoich pięknych róż.

[kasia_rom]

Ilonko, widzę że rasowy kibic z Ciebie
Te różyczki jeszcze zostaw, nie przesadzaj, może jeszcze wypuszczą z miejsca szczepienia pod ziemią, teraz popadało więc powinny ruszyć.
Myślisz ,że to miejsce im nie pasuje, że chcesz je przesadzić?

Justynko, oj ja też nie mogę doczekać się ciepełka i słoneczka, szczególnie dziś gdy wiatr, deszcz i grad
Tuje były posadzone co 50 cm, tak nam poradzili w szkółce gdzie były kupione
Teraz będą co 1 metr, myślę ,że będzie akurat, one mają ładny pokrój czego do tej pory nie było widać bo były stłoczone. W ogrodzie u kuzynki mają takie kilkunastoletnie szmaragdy i są naprawdę wielkie i szerokie.
Wiem, że małe posadzone co 1 metr wyglądają niepozornie, ale teraz żałuję ,że nie posadziliśmy ich tak od razu Mam kupę roboty z przesadzaniem, i mają zniszczony pokrój ( mam nadzieje że się zagęszczą po bokach)
Brabanty posadziłabym też co 1 metr, albo jeszcze rzadziej, te to dopiero wyrastają wielkie.

[justyna_gl]

Ja też będę miała Szmaragdy. Brabandy mi się nie podobają, bardziej łyse (kolumnowe), brzydki kolor w zimę i w dodatku ta ilość szyszek które szpecą. Sąsiadka co roku z dwa tygodnie poświęca na usuwanie szyszek bo szpecą. Ma tak ich dużo że cała tuja aż brązowa od nich.

[kasia_rom]

To prawda, Brabanty nie są takie ładne, one bardziej nadają się na formowany żywopłot, można je ciąć i zagęszczać.
Ze Szmaragdów jestem zadowolona, nie zmieniają koloru, ładnie pachną , tylko wolniej rosną, ale warto poczekać

[imwsz]

Na razie róże jeszcze zostaną, zobaczę co będzie w drugiej połowie kwietnia