Treissi na zielono cz.3

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2644
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post »

aguka pisze:Nie no jak bym miała dwa psy z czego jeden większy od 1szego to nawet mowy nie ma o wyrku :!: :!:
hehehehe tylko tak ci się wydaje ;:112 wiem cos o tym ;:113
Awatar użytkownika
asiula13
1000p
1000p
Posty: 1320
Od: 16 cze 2009, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Mielca, nieopodal lasu ;)

Post »

skąd ja to znam :D :D nasz kochany pan Orest też śpi z nami, ale to moja wina :D pierwszą noc kiedy był u nas to spał w swoim koszyku, tyle tylko że później ściągnął sobie nasze ciuchy (taki malutki) z fotela i na nich spał. pewnie bezpiecznie się czuł. :D wtedy pomyślałam że można go wziąć na chwilę do siebie do łóżka i...... tak już zostało. teraz jest już dużym smykiem i zawsze musi poleżeć na poduszce nad moją głową, a później idzie sobie do swojego koszyka i tam śpi. nie wyobrażam sobie chwili spędzonej bez niego, dlatego jeździ wszędzie z nami. w domu nigdy sam nie został 8) a jeśli mamy gdzieś wyjazd gdzie nie może jechać (np. do kościoła) to zawsze ktoś z nim zostaje :D

poza tym jest strasznie kochany :D
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Aga pks'em to rzeczywiśnie niebardzo dla psiaka. Męczylibyście się oboje.

Asiu (Duszku) już ja wiem coś o tym piachu na łóżku. Jak tylko Bastiemu podrosną trochę włosy to pełno go mamy. Dlatego przed spaniem jest czesany. Zawsze to trochę pomoże.

Kasiu dziękuję :)

Aniu a ja się z Tobą zgadzam :)

Jakoś raz byliśmy u teściów na noc i była też szwagierka... Więc niestety mieliśmy do spania tylko jedną wersalkę... to tak kombinowaliśmy, aż każdy miał swoje miejsce - łącznie z Bastim.

Asiu (Asiulka) ja zrobiłam dokładnie tak jak Ty. Też wzięłam sobie maluszka na trochę na łóżko i to trochę trwa do teraz :lol:
Nasz Basti też z Nami wszędzie jeździ, ale czasami jest to uciążliwe. Jednak nie wszędzie można go brać. Jak na razie największy problem jest jak chcemy z teściową połazić po sklepach a M nie ma w domu. Basti nie umie sam zostać i z Naszego wyjścia 'nici'.
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
karolaipiotr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1695
Od: 5 lut 2009, o 20:29
Lokalizacja: Malbork

Post »

aguka pisze:Ja nie raz budzę się z jej łapą przy nosie a to tylną a to przednią lub bardzo przytulona do jej tyłka dobrze, że nie pierdzi często. Może to się wydawać dziwne ale jakoś nie mam serca wyganiać jej z wyrka tak krótko żyje więc należy jej się odrobina luksusu oczywiście bez przesady :wink: :wink: Pozy to przybiera takie, że czasem zastanawiam się jak to możliwe, że jeszcze sobie czegoś nie złamała :roll: :lol:
:;230 :;230 :;230
Ale słodki ten twój psiak :D I super zdjęcia wstawiłaś. Ja miałam kiedyś psy i też spały ze mną. Jak Mama wchodziła do pokoju to jamniczka wskakiwała na swoje posłanie,a jak tylko się zamknęły drzwi to już była pod kołderką :D I zawsze układała się w zgięciu kolan, więc jak ja się obracałam to ona też przełaziła, żeby być w zgięciu :D A kundelek którego miałam u Babci zawsze się też pakował do łóżka i jak chciałam się obrócić to gryzł mnie po nogach- czasem bałam się ruszyć :D
Karolina
Moi zieloni przyjaciele-część 1
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Karolinko pieski to potrafią hi hi
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Oj moja tez kiedyś podskakiwała z zębem dostała karę i więcej się nie ważyła :!: Moja jamniczka robiła identycznie jak Twoja. Jak zauważała, że rodzice wstali to wyskakiwała z łóżka i hyc do siebie na spanko :D a tak to to leżała wzdłuż ciała aby jej jak coś to widać nie było :lol: Ta suka to normalnie lubi spać przy mojej głowie jak obracam się do niej plecami to przełazi mi na przód :evil: często maszeruje mi po głowie i innych częściach ciała :evil: :evil: a jak mnie się obudzi to jestem nadzwyczaj zła dostała małego klapa i już uważa gdzie kładzie swoje łapy :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Aga jak mogłaś... takiego słodziaczka klapsem potraktować ;:78
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Ona ma dupę ze skały bo jeszcze mnie obszczekała :evil: Ten słodziak zżarł tysiące butów, tel komórkowy, okulary (nie przeciw słoneczne), poduszkę a szczególe jej środek, koce (ona sobie tylko na nich leżała) oj mogłabym jeszcze powymieniać. Ja nawet przy tym słodziaku spać nie mogłam bo brak uwagi skutkował qupą nie na pieluszce, bądź rzeczą zabraną z biurka. Masakra. Jeszcze jak miałam dłuższe włosy to przechodziła mi po nich gdy spałam w najlepsze - słodka to ona była ale tylko z wyglądu a po skórą Obrazek
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

No to rzeczywiście wesoło miałaś. Mój Basti do dzisiaj lubi sobie wygryzać dziury w ubraniach i pościeli. Ostatnio wygryzł taką o średnicy dużego talerza w nowej poszewce na kołdrę. Najgorsze w tym, że ten komplet pościeli dostałam na urodziny od babci, która jak na złość musiała to zobaczyć i zadowolona raczej nie była...
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Trzeba było powiedzieć, że taka dobra ta poszewka była, że aż musiał ją Basti skosztować :wink:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Myślę, że to teżby Jej nie poprawiło humoru :twisted: Zresztą sama na niego byłam wściekła. Ale jak zasłonił sobie mordkę łapką jak krzyczałam...
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

No to nie ma mocnych na takie oczęta... podczas krzyczenia czasem psy walą takie miny, że aż muszę wychodzić z pokoju aby się wyśmiać m. za mną i wracam aby wykrzyczeć kolejną porcję ochrzany przed wybucham śmiechu :lol:
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Aga to ja się zawsze odwracam, żeby się wyśmiać :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Zobaczcie jak moje dzieciaczki dzisiaj się bawiły :)

Obrazek

W międzyczasie był tam też Basti...
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
aguka
1000p
1000p
Posty: 2214
Od: 16 lut 2009, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Łódź

Post »

Nie no basen 1sza klasa w takie upały :D psinka także musiała się ochłodzić :D :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”