A da się wrócić do poprzedniego stanu..
Zeby one takie krępe były..
Bo tych "psiochów" to się boje

I zauważyłam właśnie że niektóre pieczarki są takie "zgniłe" brązowe..
albo pieczarka zdrowa i korzeń taki... oczywiście wszytsko za dom bo się to do kompostownika wywalić boje nawet..
A ten zielonek z ziemi.. to nie jest trujące??
Przestałam teraz już całkiem podlewać.. ale jak tylko podleje..to zaraz się coś pojawia..
nie wiem co robić..
zasuszyć już ta grzybnie czy wykorzystać..??
Kasia..
a co Ci Paweł radził..w sprawie hodowli??
i uważaj na tego łobuza..
on już cię do lasu ciągnie.. a tam.. lepiej nie myśleć ;)


ps
Pieczarki wysypami mam od kwietnia..
ale po ich nadmiarze i wystąpieniu 1 objawów "zilony kolor w ziemi" przestałam dbać o nie..
A..
Kasiu.. ta zielenica zrobiła mi się właśnie od źle wykręconej pieczary..