
W cieniu brzóz
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W cieniu brzóz
Tak masz racje żółte z ciemnym środkiem są piękne ale trzeba zwracać uwagę na to czy są czyste od inwazji 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W cieniu brzóz
Lodziu - dziękuję
Tosiu - kochasz kwiaty, uratujesz biedaczka
Mira - a wiesz, że ja najchętniej kupiłabym czerwonego, ale niestety nie było, przyznam, że jakoś różowe kwiaty najmniej mnie "kręcą"
Elu - były też żółte i jeszcze białe z ciemnym środkiem, ale miały lichsze krzaczki, dlatego zdecydowałam się na różowy, ten przynajmniej ma jeszcze sporo pączków

Tosiu - kochasz kwiaty, uratujesz biedaczka

Mira - a wiesz, że ja najchętniej kupiłabym czerwonego, ale niestety nie było, przyznam, że jakoś różowe kwiaty najmniej mnie "kręcą"

Elu - były też żółte i jeszcze białe z ciemnym środkiem, ale miały lichsze krzaczki, dlatego zdecydowałam się na różowy, ten przynajmniej ma jeszcze sporo pączków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzóz
Myślę,że upoluje moment,kiedy nie będzie pąków i zetnę go dość radykalnie.Sadzonki postaram się ukorzenić.Kto wie,może wpadniesz do mnie po sadzoneczkę...? 

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W cieniu brzóz
Trzymam kciuki, żeby się udało Mira
- wszystko jest możliwe, chyba mieszkamy niedaleko od siebie 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzóz
Rzut beretem 

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2179
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: W cieniu brzóz
Danusiu wiosennie u Ciebie
Hiacynty są piękne,ale wyobraźcie sobie, że ja jestem uczulona na ich odurzający zapach.Kilka lat temu leżałam w szpitalu, razem ze mną na sali była pani po ciężkiej operacji, był akurat Dzień Babci i wnuczki przyniosły babci własnie hiacynty,które pozwolono zostawić na sali, by babci było weselej.Ze mną cos dziwnego zaczęło się dziać,ciśnienie spadało,zawroty głowy,mdlałam, tlen nawet mi podano.
Dopiero rano lekarz zwrócił uwagę na hiacynty,ktore kazał natychmiast wynieść a mnie przenieść na inna salę.Wszystko mi przeszło.
W ogrodzie oczywiscie mam hiacynty ale dalej od domu, kiedyś postanowiłam sprawdzic i zaciągnełam się zapachem, skończyło sie tylko zawrotami głowy.Tak samo reaguję na zapach bzu.Po za tym na nic innego nie mam alergii

Hiacynty są piękne,ale wyobraźcie sobie, że ja jestem uczulona na ich odurzający zapach.Kilka lat temu leżałam w szpitalu, razem ze mną na sali była pani po ciężkiej operacji, był akurat Dzień Babci i wnuczki przyniosły babci własnie hiacynty,które pozwolono zostawić na sali, by babci było weselej.Ze mną cos dziwnego zaczęło się dziać,ciśnienie spadało,zawroty głowy,mdlałam, tlen nawet mi podano.
Dopiero rano lekarz zwrócił uwagę na hiacynty,ktore kazał natychmiast wynieść a mnie przenieść na inna salę.Wszystko mi przeszło.
W ogrodzie oczywiscie mam hiacynty ale dalej od domu, kiedyś postanowiłam sprawdzic i zaciągnełam się zapachem, skończyło sie tylko zawrotami głowy.Tak samo reaguję na zapach bzu.Po za tym na nic innego nie mam alergii

Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W cieniu brzóz
Danusiu uważam zakup za super udany
ładny zdrowy i kwitnący
ra_barbara jejku pierwszy raz czytam o takich incydentach po zapachu , ale wiem że zapachy też mogą działąć na nasz system nerwowy


ra_barbara jejku pierwszy raz czytam o takich incydentach po zapachu , ale wiem że zapachy też mogą działąć na nasz system nerwowy
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W cieniu brzóz
Basiu
- przywołuję tę wiosnę jak mogę
dzisiaj plucha na dworze, śniegowa breja pod nogami, na głowę kapie - ale ciepło, a to już coś
Ja też pierwszy raz słyszę o takich problemach z zapachami 
Celinko
- dziękuję, chociaż w domu troszkę kolorków, zanim się doczekamy w ogrodach 
Mam znowu straszne zaległości w odwiedzinach, ostatnio jakoś dużo się dzieje i brakuje czasu




Celinko


Mam znowu straszne zaległości w odwiedzinach, ostatnio jakoś dużo się dzieje i brakuje czasu

- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W cieniu brzóz
Ja kiedyś też tak miałam po białych liliach ale skończyło się zawrotami i bólem głowy ale czułam się fatalnie i już nigdy nie zafunduję sobie takiego bukietu tam gdzie śpię. Dzisiaj okropna pogoda ale byle do wiosny 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: W cieniu brzóz
Haj Danusia
Chciałam ci życzyć miłego dzionka i dużo słonka

Chciałam ci życzyć miłego dzionka i dużo słonka

- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W cieniu brzóz
O, jak miło, że mnie odwiedziłaś Arabelko
- dziękuję, słonko baaaaaardzo potrzebne 


- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: W cieniu brzóz
Dorotko wpisuję się w wątku żeby mi nie uciekł, a popołudniu spokojnie pospaceruję po Twoim ogrodzie
Z tego co widziałam zapowiada się wspaniały spacer

Z tego co widziałam zapowiada się wspaniały spacer

- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: W cieniu brzóz
Serdecznie witam Moniko
, mam nadzieję, że poczujesz się dobrze w moim ogrodzie 


- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: W cieniu brzóz
Do wiosny,coraz bliżej,myślę,że pokażesz wkrótce wiosenne fotki ze swojego ogrodu w cieniu brzóz.... 
