Moje Hoje

[Anaka]

Żarty żartami,ale mam problem

[2iza]

A może wykonaj telefon do lekarza prowadzącego jej ciążę hehe Sorki nie mogę się opanować . Pierwszy raz słyszę o humorkach ciążowych u innego stworzenia niż człowiek hehe A może spróbuj dać jej coś co bardzo lubi ( może po prostu jest najedzona, albo przejęta ciążą tak ,że apetytu nie ma )

[Anaka]

Ona już miesiąc jest w ciąży I takie humory ma
Lekarz daje swoje wskazówki, ale to nic nie działa

[2iza]

Ale chyba nie chudnie ??? Bo jak nie to chyba nie ma się czym przejmować To ile jej do porodu zostało???

[FIGA]

Aniu moja nie ma zbytnio wymagań w jadłospisie, ale na początku ciąży też mało jadła kupiłam jej startera tego co później jest dla matek karmiących i szczeniąt ( Royala ) i jak miała chęć to jadła raz więcej raz mniej po porodzie wciągała wszystko jak odkurzacz :P
Wszystko będzie dobrze zobaczysz :P

[Anaka]

Kasiu, ja może zbyt dramatyzuję Ale Amber straciła chęć do życia, do jedzenia, jest taka ospała

[FIGA]

Będzie dobrze zobaczysz :P
My też te pogody ciężko przechodzimy a co dopiero w ciąży

[Anaka]

Oj tak. Biedna Amber
W dodatku to jej pierwsza ciąża i nie całkiem chciana / raczej przeze mnie.../

[FIGA]

To co się dziwić pierwszy raz to może czuć się źle i nic dziwnego
Ja też za pierwszym razem cały czas ją oglądałam , czy wszystko jest ok
My więcej się denerwujemy niż zwierzaki :P

[Anaka]

Pewnie tak. Dla zwierzaczka to naturalne być może i instynktowne.
Dla mnie trochę stresujące

[FIGA]

Już Cię widzę przy porodzie

[Anaka]

Kobieto, Ty mnie nie strasz
Nie nadaję się do tego. Pewnie pognam z rodzącą Amber do kliniki i tak to się skończy

[FIGA]

Aniu ja za pierwszym razem też się bałam, a teraz to pikuś :P

[Anaka]

Kochana, musimy zatankować wkrótce kawkę i Ty mi wszystko wyłożysz , jak chłop krowie...'

[FIGA]

Aniu koniecznie :P
Jutro zrobię skan z mojej książeczki to sobie poczytasz mnie bardzo pomogła :P