hej a co to? malutkie, ale bardzo towarzyskie

zawisało w powietrzu jak mała ważka i siadało na wszystkim co się mu podłożyło, karcie, książce, paluchu
myślałem najpierw, że to jakiś bzyg, ale to ma zdecydowanie cieńszy, wydłużony odwłok, taki "ważkowaty", ale tylko jedna para skrzydeł
