Oaza spokoju Hanki

Hanka 1 · Post » 28 wrz 2008, o 22:35

Bogusia mój mieczyk to jakiś maruda,teraz przypomniał sobie po co go posadziłam.A Mikusie pogłaskam bo ten drugi już pojechał do swojego domu.Czytałam u Ciebie jaką miałaś przygodę.Współczuję
Iza zapraszam jak tylko masz ochotę.A na ogrodzie się tak bardzo nie forsuj,październik będzie ciepły to zdążymy wszystko posadzić
Olga trochę kwiatów jeszcze kwitnie ale to te jesienne.Róże ogołocone prawie z liści ale się nie poddają jeszcze mają wiele pąków.Teraz jak świeci słoneczko to wszystko odżywa zresztą tak jak i my.

hal1959 · Post » 29 wrz 2008, o 07:22

Hanuś pięknie kolorowa ta Twoja jesień

.Śliczny ten biały mieczyk,o tej porze

Czy Ta róż żółta za smrodziuszkiem i ta za pomarańczową różą to ta sama

,ta druga bardzo mi przypomina moją Arthur Bell

Hanka 1 · Post » 29 wrz 2008, o 10:05

Halinka ta róża o którą pytasz to Graham Thomas ,może zdjęcie nie wyszło tak jaki jest w rzeczywistości.
Milutkiego dnia Ci życzę,bo ładna pogoda na pewno będziesz wypoczywać w ogrodzie a ja w pracy

hal1959 · Post » 29 wrz 2008, o 14:08

Ja się chyba nigdy nie nauczę je odróżniać

,pa.

Comcia · Post » 29 wrz 2008, o 14:27

Aż miło patrzeć, u mnie w ogrodzie jesień jest mało kwitnąca ale w przyszłym roku będzie inaczej. Mnie też Hania55 zaraziła różami i też u tego samego sprzedawcy nakupiłam

Będziemy mogły podpatrywać jak te same róże będą rosły u każdej z nas

Gabriela · Post » 29 wrz 2008, o 19:14

coma95 pisze:i też u tego samego sprzedawcy nakupiłam

No ładnie, ale nabijecie kasy temu sprzedawcy

Haniu, ja też dzisiaj tyrałam, aż się boję jak to wyjdzie i jak będzie wyglądać w przyszłym roku.
Jeszcze nie skończone, ale do zimy daleko.
A od jutra przymusowe siedzenie w domu.

Hanka 1 · Post » 29 wrz 2008, o 19:48

Mariola kupiłam te róże bo "poleciałam" na cenę i widok u Hanki 55 ale wiesz Mariolka to co kupiłyśmy okaże się na drugi rok.To są róże z amatorskiej uprawy,nazwane ale bez certyfikatu.Jednego trochę się obawiam aby to nie były jednakowe kolory bo różnie może się zdarzyć.Ale bądźmy dobrej myśli w sumie u ogrodnika też kupuje się "kota w worku"A tu za taką mizerną cenę może będziemy mile zaskoczone

Gabrysia u nas do godz 15 było pięknie ,ja oczywiście w pracy.Później zaczęło się chmurzyć a jak przyjechałam do domu to już lało i leje.A zaplanowaną miałam robotę na dziś-no i po imprezie.Siedzę w domu i mnie nosi,nastawiłam chlebek i chociaż zapach pieczonego chleba przyjemnie koi nastrój.
A u Ciebie przy tym remoncie w łazience będziesz wymieniać rury?

Gabriela · Post » 29 wrz 2008, o 20:02

Haniu, wszystko - łącznie z tynkiem i grzejnikiem.
Jak sobie pomyślę o tym bałaganie to mi się niedobrze robi.
Ale za to potem będzie ładnie, tak przynajmniej myślę

liska · Post » 29 wrz 2008, o 20:04

a ja jestem ciekawa czy ta czerwona na kratce to może miniaturowa? Bo przypomina mi właśnie róże, którą posadziłam i u Ciebie przypomniałam sobie, że nei podlałam

Muttertag. Czy to może ona?

Hanka 1 · Post » 29 wrz 2008, o 21:45

Gabrysia na pewno po remoncie będzie pięknie ale Ci nie zazdroszczę samego remontu.
Napracujesz się oj napracujesz więcej niż na działce
Iza moja róża na kratce ,była kupiona jako wielkokwiatowa w zeszłym roku wiosną ale wykazywała skłonności pnące więc ją wiosną w tym roku przesadziłam i chyba jej tam dobrze bo w tym roku zdrowiutka i kwitnie cały czas.W pąku jest pełna a jak się rozwinie ma białą ślepkę.Przykro mi ale nie wiem jak się nazywa

bogusia177 · Post » 29 wrz 2008, o 21:59

No chyba tak źle Gabi nie będzie miała jak myśliszHaneczko przecież fachowiec jak z łazienki wychodzi to zostawia za sobą czysto i lśniąco .To będzie kompanko w wannie z hydromasażem
Hanko ,to mnie pocieszyłaś ,znowu pada ,a ja dziś tyle pracy wykonałam w warzywniaku ,a na jutro szykuję się do przygotowania ziemi pod róże ,a jak zacznie padać to nici z roboty :P

Gabriela · Post » 29 wrz 2008, o 22:04

bogusia177 pisze:przecież fachowiec jak z łazienki wychodzi to zostawia za sobą czysto i lśniąco .To będzie kompanko w wannie z hydromasażem

Chciałabym aby tak było.
A kompanko pod prysznicem z masażykiem, ale rękami M.

Comcia · Post » 29 wrz 2008, o 22:04

Haniu - on podobno jest solidny więc mamy szansę że pomyłek nie będzie

Ale kupiłam też 4 sztuki u innego - loteria, czyli kupowanie kota w worku za dużo wyższą kasę.... Okaże się w przyszłym roku ile pieniedzy poszło w błoto. Przesyłka robi przyjemne wrażenie, każdy krzew ometkowany i całkiem spore rozmiary.....
Właściwie to podobają mi się prawie wszystkie róże, więc jeśli nie trafię na paskudę albo jakiś niewydarzony okaz - będę zadowolona

izabella1004 · Post » 30 wrz 2008, o 15:06

Haniu dawno u ciebie nie byłam widzę że dokupiłaś jeszcze róże

,ale będziesz miała pięknie.

liska · Post » 30 wrz 2008, o 20:20

Haniu chciałm Cię o coś zapytać. Bo Ty z Kielc jesteś.
Czy robiłaś kiedyś zakuy w
ACM Agrocentrum
ul. Domaszowska 140
25-420 Kielce

Bo chce kupić u nich różę - cena za 1 szt z przesyłką 42 zł - to dużo... a oni nie odisują na maile i nie mogę sie dodzwonić do nich.

Chciałam tylko zapytać, czy warto u nich kupić? Czy nie oszukają mnie...
Pomyślałam, że może coś kupowałas tam?

a teraz zobacz to cudo

http://www.allegro.pl/item449462664_kol ... _roze.html

hihihihi