Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8

[docentandrzej]

Dla tych co szukają niepękajacych pomidorow polecam Cudo Ziemli. Po przerwie znów owocuje. Wielka, wczesna, plenna, okrągła malinowka. Smak klasyczny, poprawny. Zostaje u mnie na przyszły rok. Zdjecie dodam wieczorem.

Potwierdzam opinię.

[Kurkadomowa]

Zbiory zbiory

[anulab]

Piękne zbiory . U siebie muszę takie porządki zrobić , tylko kiedy ?
Narobiliście mi apetytu tym Cudem Ziemli a byłam pewna , że niczego już
nie chce i ograniczam .
To jeszcze pytanie , odporny na choroby ?

[Ewaca]

Aniu, u mnie złapał chorobę, bo wszystkie złapały ale nazwałabym go silnym, bo zniósł to lepiej niż inne odmiany.

[anulab]

Ewa , dzięki . Dobre i to .

[docentandrzej]

anulab u mnie jak inne miały już objawy zz i alternariozy, to Cudo Ziemli, jeszcze nie. Pryskałem wprawdzie 2 razy.
3 zdjęcie to krzak o wyglądzie sprzed tygodnia.
Moim zdaniem odporny i na prawdę nie pęka do końca. A i skórka to pielinka. Wcale niewyczuwalna

[anulab]

Dzięki jeszcze raz . W swoim banku nasion znalazłam 4 nasiona Cuda Ziemli .

[deltoro]

Wczorajszy zbiór, część ze szklarni.
Te opisane to do dłubania.

[Ewaca]

A to moje Czudo, choć sponiewierane przez choroby wiąże taaakie owoce pod sufitem.

[deltoro]

Poszły na 2 śniadanie, a nasiona do suszenia

Gigante Farina



White Queen



Towarzyszył im jeden dwarf, grunciak

Dwarf Choemato

[bioy]

Tomku, bardzo ładne zbiory
Ewo, dopisuję cudo Ziemli do zachcianek przyszło sezonowych.
U mnie dwa dni temu był pierwszy zbiór późnych pomidorów, sadzonych 1 lipca.
Na zdjęciu od lewej: Fuchsia F1, Sonarosa F1, Kwintella F1, VP2 F1 (6szt.) i Grumira F2 (2szt.)


Dziś do zbioru będzie Tomimaru Mucho F5, Kongo F1 i Gusto Pink F1

[Ewaca]

Jacku z Czuda Ziemli powinienes byc zadowolony.
Kupiłam Tomimaru Mucho jest sens wybierać nasiona na wysiew? Powtórzy cechy?

[anulab]

Podobno w drugim pokoleniu wychodzi całkiem dobry . Ja nie próbowałam .

[bioy]

U mnie rośnie F5, ale nie mam porównania do F1.

[docentandrzej]

Witam!
Ja Tommimaru muchoo uprawiałem 4 lata pod rząd. W czwartym pokoleniu dopiero coś poszło nie tak to trafił się jeden krzew o owocach czerwonych, a nie malinowych