Martusiu lato chimeryczne mamy...
Dzisiaj wszędzie burze w prognozie ,wolałabym aby się nie sprawdziły!
Rośliny sobie radzą ...
Cieszę się,że Ci się podoba u mnie!
obrazkowego bajania cd...
miło,że oglądacie choć zaglądających dokładnie 50% mniej...
Maryniu, czas "słoikowania" pewnie wielu ogrodników odciąga od forum , ale wszyscy wrócą zimą .
Też coś tam zbieram i upycham, ale bez Twoich zdjęć z rana, to dzień stracony
Piękne lato w ogrodzie , a i przy drodze lipiec kwitnący .
Burzami straszą, bo gorąco, ale mam nadzieję, że obejdzie się bez nich
Martusiu skwar nadciąga... Nie lubię takiej aury,najbliższe dni w domowych pieleszach zapowiadają mi się... Jedynie wieczorne eskapady celem podlania pomidorów i ogórków...Dzisiaj u mnie degustacja małosolnych ogórków i pierwszych pomidorków ...
Miłych wakacji z dzieciakami!
Liliowiec czerwony pajączek cudny.
Wyszłam o siódmej ściąć nasienniki lilii i pozbierać płatki z sąsiednich bylin. Tyle aktywności w ogrodzie.
Pozdrawiam Maryniu.
Krokosmia - cudo! Jak pięknie kwitnie.
Degustacja zapewne przebiegła bardzo pomyślnie i bardzo smacznie.
W ogrodzie bajanie, w domu degustowanie. Piękne lato -trwaj!
Prognozy nie przewidują w tym tygodniu już takich upałów, więc powinno być nieco lżej.
Ale piękne masz liliowce.
I róże śliczne. Floksy, powojniki też wdzięcznie pokazują piękne kwitnienia.
Do tego rutewki,,,dzielżany piękne.
Miałam jeden dzielżan i przepadł mi.
Chyba za nimi się rozejrzę ponownie
Beabynareszcie trochę ulgi w pogodzie,dość mam tej działkowej stagnacji!
Mam nadzieję,że dzisiejszy 'wypad' będzie satysfakcjonujący dla mnie...
Dziękuję za odwiedziny!
Aniu, liliowce od niedawna u mnie, kilkanaście mam a jeszcze coś niecoś przybędzie w najbliższym czasie.. Jeżówki się u mnie nie darzą i zastępuję je liliowcami.Te są niezawodne i ładnie kwitną.Mam zamiar udać się za chwilę na działkę coś tam pewnie nowego zakwitnie...
Gosiu większości nazw swoich liliowców nie znam,nie kupowałam ich lecz dostałam worek sadzonek bezimiennych z ogrodu Koleżanki ...Ona także przejęła je po poprzednich włodarzach jej ogrodu.Kto tam wtedy interesował się nazwami...
Miło mi,że Ciebie zainteresowałam,inaczej byś się nie odezwała...
Niebieski kwiat budlei cudny.
Maki i makówki pięknie pokazałaś, jak wszystko zresztą.
Nie mogę sobie zapamiętać nazwy rośliny, wiem, że nazywana jest kacze dzioby.
Maryniu miłych pobytów na działce.
Maryniu piękny zakątek ze ścieżką. Ciągle mi brakuje średniego piętra na części rabat i nie umiem tego zmienić.
Dziękuję za nazwę tojeści, zapisałam.
Życzę trochę deszczu nocą, przydał by się naszym ogrodom.
Dobrego dnia.