Kasieńko w wodzie multiflory nie ukorzenisz ja też próbowałam ,ale bez rezultatu jedynie w mchu się udaje ukorzenić i to też tylko jedna z trzech mi się ukorzeniła
A syna masz niczego sobie
Kasieńko ale Twoja Lacunosa to olbrzym i nie kwitnie? bo ona ma schowane kwiatki pod listkami to może nawet nie widziałaś u mnie też nie było widać tego kwiatka tylko było go czuć wieczorem i to mój M go wywąchał
Hoje już Ci nieżle podrosły ale najlepiej ze wszystkich to chyba Diversifolia rośnie
Bożenko mówisz o tej dużej > ja nawet nie wiem co mam
Mówiłaś mi jak dawałaś > ale kto by to wszystko zapamiętał :P tą jedną co jeszcze była w tej doniczce przesadziłam od razu oddzielnie bo , akurat dostałam szczepki od Marty :P
Basiu muszę uśmiechnąć się do Bożenki :P bo jak mi przywiozła w lipcu do Łodzi, ale w jednej doniczce było aż 6 hoi i nawet nie miałam jak zapisać , a później tak jakoś zeszło i nie było kiedy zapytać
Ważne że rosną :P bez względu jak się nazywają :P
No racja,racja ale pytam,bo takiej odrobinki to jeszcze nie widziałam!Zresztą...nie tylko jej.
U mnie coś hoje niezbyt rosną,z tych co mi Emil przywiózł ostatnio to przetrwała tylko ta z mniejszymi,ciemniejszymi listkami,choć warunki obie miały identyczne. :P
Kasia-ta największa to diversifolia-gonoloboides,na drugi ta o jaśniejszych liściach to camphorifolia tajlandzka,,ta mała o kolorowych listkach to jest curtissii , najmniejsza ma zielone listki to serpens ,na piątym zdjęciu taka lolorowa o długich sztywnych listkach to hasseltii
I wszystko jasne Dzięki Bożenko :P
Takie łatwe że musiałam przepisywać po literce jak Wy to pamiętacie ja przy kompie mam ściągę :P Bożenko multiflorka stoi od tygodnia w wodzie ze szczyptą ukorzeniacza i wygląda całkiem całkiem > jak tylko wyciągnę M do lasu to wsadzę ją do mchu :P
Kasiu, trzymam kciuki za twoich małych, zielonych podopiecznych. Palemki już teraz dobrze rokują , choć z nimi tak do końca niczego nie można być pewnym. Mnie zmarniały po wypuszczeniu 3 i 4 listka - chyba za wczesnie podlałam z nawozem:(
Gratuluję też nowego zielonego - Emila