Madzik - moje storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Dziękuję wszystkim za miłe słowa
Phal. equestris to jeden z moich ulubionych gatunków - czekam na kwitnienia kolejnych odmian, które posiadam
No i oczywiście wzdycham do tych, których jeszcze nie mam ;)
Teraz kolejna porcja zdjęć - jeszcze bardziej rozwiniętego kwiatu
Na pierwszym obrazowe (mam nadzieję ;)) pokazanie wielkości kwiatka

A tutaj porównanie normalnego Phal. equestris z odmianą Phal. equestris ilocos var. alba - ten ostatni nie jest jeszcze w pełni rozwinięty.




Teraz kolejna porcja zdjęć - jeszcze bardziej rozwiniętego kwiatu

Na pierwszym obrazowe (mam nadzieję ;)) pokazanie wielkości kwiatka



A tutaj porównanie normalnego Phal. equestris z odmianą Phal. equestris ilocos var. alba - ten ostatni nie jest jeszcze w pełni rozwinięty.




- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Duśka - mam Bellinę, ale to sadzonka (pokazywałam ją już kiedyś). Mam cichą nadzieję, że w tym roku zakwitnie, ale czas pokaże...
Renatko - masz rację, od jakiegoś czasu moje nabytki to głównie storczyki gatunkowe i hybrydy pierwszorzędowe. Apetyt, jak to mówią, rośnie w miarę jedzenia i jakoś tak naturalnie to było następstwem miłości do "marketowych". Choć nie ukrywam, że i takie potrafią mnie zachwycić
Joanno - z tą współpracą to różnie bywa...Equestris ilocos miał chyba z pięć pąków, z których ostał się ten jeden jedyny (choć bardzo się cieszę, że w ogóle dane było mi zobaczyć rozwinięty kwiatek).
Renatko - masz rację, od jakiegoś czasu moje nabytki to głównie storczyki gatunkowe i hybrydy pierwszorzędowe. Apetyt, jak to mówią, rośnie w miarę jedzenia i jakoś tak naturalnie to było następstwem miłości do "marketowych". Choć nie ukrywam, że i takie potrafią mnie zachwycić

Joanno - z tą współpracą to różnie bywa...Equestris ilocos miał chyba z pięć pąków, z których ostał się ten jeden jedyny (choć bardzo się cieszę, że w ogóle dane było mi zobaczyć rozwinięty kwiatek).
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
madzik pisze:
Phal. manni, z którego został jeden pomarszczony listek (i którego chciałam już wyrzucić, bo stwierdziłam, że i tak już nie ma szans na przeżycie) położyłam luźno na sphagnum i umieściłam w akwarium, gdzie jest duża wilgotność. Od czasu do czasu zwilżam sphagnum. Jakież było moje zaskoczenie gdy zaczął wychodzić drugi listek...Ostatnio pojawiła się też malutka wypukłość, z której mam nadzieję wyjdzie korzonek![]()
![]()
Jest dalsza część tej historii "ku pokrzepieniu..."



Za jakiś czas będzie też chyba nowy listek

Dlatego też z większą dozą optymizmu podchodzić już będę do przypadków beznadziejnych

- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Mambo, ares13 - sama nie bardzo wierzyłam w powodzenie, ale stwierdziłam, że niczym nie ryzykuję wsadzając ten jeden zdechły listek do akwarium... Co najwyżej mogę go uratować. No i się udało (choć długa droga przed nim do pełni zdrowia), z czego bardzo się cieszę 
Deirde - cała roślinka wygląda tak:

Łodyżka ma długość 9 cm (bez naciągania i prostowania
). A Twój Aerangis ilu centymetrowy ma pęd?

Deirde - cała roślinka wygląda tak:

Łodyżka ma długość 9 cm (bez naciągania i prostowania
