Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7675
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

ANIU chadzajcie tą ścieżką jak najdłużej
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu lewkonię wsadziłabym do doniczki a te zamontowała koło swojego nosa! Przecudny zapach! Uwielbiam! W tym roku też mam. ;:215
Codzienny spacerek wśród treli słowików to czysta przyjemność. ;:224 Mam tak samo z jazdą na rowerze. Mogłabym drogą ale jadę na skróty przez chaszcze, by posłuchać wszelakiego świergotania, cykania itp.
mrowak
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 30 mar 2015, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Ania, piękną macie drogę do przedszkola. Nasza zajmuje ok.4 minuty piechotą 8-)
U mnie na działce też krzewuszki się budzą w różnym tempie, ale tyle kolorów co u Ciebie w ogrodzie to na pewno nie będę miała. Ja w ogóle zauważyłam, że gustuję bardziej w roślinach zielonych, liściastych bardziej niż w kwiatach-dziwne, nie? Z nielicznych u mnie kwitnących to 4 krzewuszki, piwonie po poprzednich właścicielach, z którymi nie sposób wygrać i tak odrosną, lilie (za którymi nie przepadam), bzy, jaśmin, ketmia i azalie. No i hosty, ale te traktuję jako rośliny o ozdobnych liściach. Lubię mojego perukowca za kolor liści, te mniejsze tawułki i bardzo lubię trzmielinę oskrzydloną-uwielbiam jej kolor jesienią.
No i kwitnie również powojnik, który jest najwyraźniej z tych późniejszych, bo dopiero pokazał pączki.
ALE ALE, Aniu, przez Ciebie :uszy wylądowałam dzisiaj w Kauflandzie i zrobiłam sobie prezent imieninowy-wszystko przez Ciebie i jeszcze miałam straszny dylemat, bo nie wiedziałam którego brać-o mało nie wzięłam 2 ;:131 I o mało nie zlitowałam się nad miniaturową azalią, która wyglądała biedniutko.
Jak widać, ja nie mogę wchodzić do takich miejsc i już ;:219
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2074
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Ten powojnik, o którego pytasz to powojnik górski (clematis montana var. rubens).
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu, fajne kupiłaś te lwie paszczki. Nie wiem czy wiesz, że one się same wysiewają i jak raz wprowadzisz je do ogrodu to później będziesz już miała na lata ;:108
Zazdroszczę drogi do przedszkola.. Szczególnie przyjemnie musi być przy wracaniu, bo rano to wiadomo wszystko na szybko.. przynajmniej u mnie tak jest ;:224
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu, lewkonie lubię za zapach, ale u mnie krótko kwitną. Za to lwie paszcze uwielbiam. Co prawda wysiewam sama, więc jeszcze im dużo brakuje, ale po wysadzeniu do ogrodu szybko się poprawią ;:108 . Nie znalazłam w sklepie nasion osteospermum, więc sobie kupiłam kilka (na wyprawie po rozsadę warzyw, oczywiście). Dzisiaj kupiłam heliotropy. Miało nie być jednorocznych...

Twoje kosaćce mnie zaskoczyły, że już kwitną. U mnie dopiero niedawno pojawiły się pędy z pączkami. Na krzewuszkach również szaleństwo kwiatów, na które i ja czekam.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Twoja już taka duża naparstnica a moje w ogóle nie rosną :?
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Witaj Aniu po długiej przerwie!
Z zazdrością oglądnęłam Twoje kwitnące roślinki. To co u Ciebie już pięknie kwitnie u mnie dopiero w pączkach. Kicia przeurocza. Ma ciekawe umaszczenie. Jak tam liliowce?
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9576
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Powojnik ,o który pytasz to p.montana Fragrant Spring .

Co to za piękność . :?:
Obrazek
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Piękne kwitnienia ;:180 Różowa piękność to chyba ostróżka ;:167
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu! Zaginęłaś w ogrodowym buszu?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu gdzie jesteś??? Pochwal się ogrodem.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

:wit
Kochani jestem i mam się całkiem dobrze,chociaż upały dokuczają i sporo czasu zajmuje codzienne podlewanie ale jak już się chciało szaleć z kwiatami to nie ma co marudzić na bieganie z konewką ;:173 Staramy się też łapać trochę wypoczynku bo od września starsza córcia zaczyna naukę w gimnazjum a młodsza w szkole podstawowej więc czekają je spore zmiany.Przy okazji pozwólcie,że się pochwalę (chociaż to nie o roślinkach :wink: )
Obrazek
leszczyna Krysiu chcę Ci serdecznie podziękować za przypomnienie o wyprawie do Kórnika ;:196 Udało nam się załapać na kwitnienia rododendronów i azalii.To była cudowna rodzinna wycieczka :tan
Aneczko już jestem i oczywiście,że koniecznie pochwalę się ogrodem tylko że nazbierało mi się tyle zdjęć,że nie wiadomo które wybrać ;:306
mrowak przyznam,że ja na początku byłam nastawiona na jak największą ilość roślin kwitnących ale teraz zaczynam doceniać także te o ciekawych kolorach liści ;:108 Nie chcę Cię kusić ale w konińskich marketach idzie trafić na fajne rośliny.Taką hortensję kupiłam w Carrefourze przecenioną z 59,90 na 9,90:
Obrazek
Jurku dziękuję za identyfikację powojnika ;:168 Z tego co o nim poczytałam o muszę mu przygotować solidną podporę ;:108
Sabinko no i skończyły nam się spacery do przedszkola chyba na dobre chociaż kto wie co jeszcze może przynieść los (albo bocian ;:306 )
Anulla i ja co roku obiecuję sobie,że koniec z jednorocznymi ale mają w sobie tyle uroku,że nie mogę się im oprzeć ;:173 Irysy już zakończyły kwitnienie lecz uwieczniłam część na fotkach więc na pewno się pochwalę ;:108
Filemon niestety popełniłam błąd i część naparstnic posadziłam w pełnym słońcu i szybko przekwitły podczas gdy te w cieniu nadal cieszą oczy :)
Anna55 liliowce od Ciebie mają się świetnie i wszystkie już wypuściły pączki :shock: Jeszcze raz ślicznie za nie dziękuję ;:196 Na pewno pochwalę się jak zakwitną.
Jolu roślina o którą pytasz to lewkonia.Ładnie kwitnie ale jeszcze piękniej pachnie.
smolka dziękuję za miłe słowa.Jeszcze sporo roślin szykuje się do kwitnienie więc będzie kolorowe lato.

Zanim pochwalę się ogrodem pozwólcie,że podzielę się zdjęciami z wyprawy do arboretum w Kórniku.Oczywiście na żywo efekt był o wiele cudowniejszy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”