Cytryna - cięcie, przycinanie
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 872
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Jeśli ma być kulka taka bez długiego pnia, to może tak:
1. Lewą silną gałązkę (tę z owocem u góry) wyprostować do pionu i przywiązać do palika.
2. Po wyprostowaniu gałązki, wszystkie wyrastające od niej gałązki na boki przyciąć dość krótko.
3. Poskracać te wszystkie krótkie, łyse gałązki w środku.
4. Prawa mocna gałązka zwisająca w dół, chyba jednak do wycięcia (niekoniecznie teraz, tylko po dojrzeniu owocu)
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Trochę "trudna" ta Twoja cytrynka do uformowania.
1. Lewą silną gałązkę (tę z owocem u góry) wyprostować do pionu i przywiązać do palika.
2. Po wyprostowaniu gałązki, wszystkie wyrastające od niej gałązki na boki przyciąć dość krótko.
3. Poskracać te wszystkie krótkie, łyse gałązki w środku.
4. Prawa mocna gałązka zwisająca w dół, chyba jednak do wycięcia (niekoniecznie teraz, tylko po dojrzeniu owocu)
Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Trochę "trudna" ta Twoja cytrynka do uformowania.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam!
Mysle,ze moja cytrynka,jest bardzo trudna do przyciecia.Ciagle mialam nadzieje,ze te srodkowe galazki
sie zageszcza.Niestety tam pojawiaja sie tylko kwiaty bez lisci.Ile centymetrow moge je przyciac?
Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
A moje po prostu je poskracac dosc mocno,tylko jak duzo?,zeby nie zmarniala.
Jestem z niej dumna,bo tak ladnie kwitnie i pachnie.I najciekawsze ,ze ma 3 owoce.
Mam jeszcze pytanie,ile ona moze miec lat?.Kupilam ja 3 lata temu .
Pozdrawiam
Mysle,ze moja cytrynka,jest bardzo trudna do przyciecia.Ciagle mialam nadzieje,ze te srodkowe galazki
sie zageszcza.Niestety tam pojawiaja sie tylko kwiaty bez lisci.Ile centymetrow moge je przyciac?
Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
A moje po prostu je poskracac dosc mocno,tylko jak duzo?,zeby nie zmarniala.
Jestem z niej dumna,bo tak ladnie kwitnie i pachnie.I najciekawsze ,ze ma 3 owoce.
Mam jeszcze pytanie,ile ona moze miec lat?.Kupilam ja 3 lata temu .
Pozdrawiam
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 872
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Pewnie by się dała. Zwróć uwagę, że na końcówkach pędów krzew kwitnie. Ta gałązka i tak się wygnie od ciężaru owocu, z tym, że nie w górę, a do dołu. Jeśli nie potrzebujesz formy drzewka, tylko zagęszczony krzew , to ten prostowany pęd nie musi być zupełnie prosty, bo i tak "zginie" w gąszczu.Boom pisze: Odnosnie lewej galazki to niestety nie da rady jej przygiac do palika,bo jest bardzo powyginana i moglaby sie calkiem zlamac.
Ale jeśli tej opcji nie bierzesz pod uwagę, a jedynie przycinanie środka, to ja bym przyciął tuż nad rozgałęzieniami gałązek.
Weź też pod uwagę, że Twoja cytrynka "chętniej" będzie wypuszczać młode pędy niestety z tych długich, mocnych gałązek, które rosną na boki. Ja u swoich właśnie taką dominację wierzchołkową zauważam. Dlatego lepszym wg mnie wyjściem jest próba naprostowania opornej gałązki.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Czy ktoś próbował zrobić odkład powietrzny na cytrynie skierniewickiej?Czy dałoby się ukorzenić w ten sposób ładne , grube i długie pędy, te które i tak byłyby przycięte podczas formowania?
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Hej.
Sorry za przydługi post. Dostałam to drzewko, a właściwie marny, wysuszony kikut stojący w doniczce razem z jakimś agresywnym bluszczem jakiś 7 lat temu. Bluszcza po roku exterminowałam - metodą siłową - gdyż korzenie były tak zrośnięte. Nie miałam wyjścia - bluszcz tak się plenił, że prawie wchodził mi do łóżka. Po kilku latach mam coś takiego ( mam nadzieję, że się załaduje, bo marny ze mnie informatyk(:
https://imageshack.us/i/exLnzhjWj
Czy ktoś potwierdzi, że ro cytryna? ( teściowa siostry ma prawie 80 lat i nie pamięta co za pestkę tam wrzuciła)
Drzewko :od zawsze" rośnie w zwykłej ziemi, nigdy nie kwitło ( jak to dzikus). Nie jest zbyt imponujące, a od czasu jak kot się do niego dopadł - szukam mu nowego miejsca. Przycinać to-to, czy zostawić tak jak jest? Drzewko ma około 120cm.
https://imagizer.imageshack.us/v2/376x6 ... 5VIWlU.jpg
Sorry za przydługi post. Dostałam to drzewko, a właściwie marny, wysuszony kikut stojący w doniczce razem z jakimś agresywnym bluszczem jakiś 7 lat temu. Bluszcza po roku exterminowałam - metodą siłową - gdyż korzenie były tak zrośnięte. Nie miałam wyjścia - bluszcz tak się plenił, że prawie wchodził mi do łóżka. Po kilku latach mam coś takiego ( mam nadzieję, że się załaduje, bo marny ze mnie informatyk(:
https://imageshack.us/i/exLnzhjWj
Czy ktoś potwierdzi, że ro cytryna? ( teściowa siostry ma prawie 80 lat i nie pamięta co za pestkę tam wrzuciła)
Drzewko :od zawsze" rośnie w zwykłej ziemi, nigdy nie kwitło ( jak to dzikus). Nie jest zbyt imponujące, a od czasu jak kot się do niego dopadł - szukam mu nowego miejsca. Przycinać to-to, czy zostawić tak jak jest? Drzewko ma około 120cm.
https://imagizer.imageshack.us/v2/376x6 ... 5VIWlU.jpg
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 8 mar 2015, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Cześć wszystkim Mam nadzieję, że ktoś jeszcze tu zagląda i mi pomoże. Po lecie moja pursha zaczęła bardzo intensywnie zrzucać liście, niewiele ich zostało, nie mogłam na nią patrzeć, więc ją przycięłam, po jakimś czasie cieszyłam się, że wypuszcza nowe listki, ale wyszły z tego jakieś takie dzikusy zupełnie inne od liści, które zawsze miała. Czy to przez to, że przycięłam ją na jesień?
Od tamtej pory nic nie ruszyło, zamierzam ją znowu przyciąć, cała prawa strona jest brązowa, takie suche badyle. Myślicie, że uda mi się ją jakoś uratować?
Od tamtej pory nic nie ruszyło, zamierzam ją znowu przyciąć, cała prawa strona jest brązowa, takie suche badyle. Myślicie, że uda mi się ją jakoś uratować?
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 872
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Bez problemu się uda. A te nowe listki zawsze wyglądają nieco inaczej niż stare. Są intensywnie zielone i błyszczące.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 8 mar 2015, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
U niej nowe listki wygladały zawsze inaczej niż teraz, te wydają się być od zupełnie innej rośliny :P
Może ktoś będzie tak miły i podpowie mi jak ją przyciąć? Wczoraj wzięłam się za delikatne podcięcie mojej kalamondyny i skonczyło się na tym, że na dole jest łysa
Może ktoś będzie tak miły i podpowie mi jak ją przyciąć? Wczoraj wzięłam się za delikatne podcięcie mojej kalamondyny i skonczyło się na tym, że na dole jest łysa
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 21 maja 2016, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam serdecznie
Przedstawiam moją cytrynkę wyhodowaną z pestki ,która ma dokładnie 2 lata Przycinam ją dwa razy w roku wiosną i jesienią. W tym roku została przycięta w marcu Na pierwszym zdjęciu krótko po przycięciu na drugim obecne zdjęcie
Chcę ją wyprowadzić na kulę ale taką niewielką jej wysokość od górnej części donicy to 60cm
W moim mieszkaniu jest niewiele słońca (do południa),więc jestem szczególnie z niej dumna,że mi tak urosła
Może ktoś da pomysł jak ją przyciąć następnym razem ?
Przedstawiam moją cytrynkę wyhodowaną z pestki ,która ma dokładnie 2 lata Przycinam ją dwa razy w roku wiosną i jesienią. W tym roku została przycięta w marcu Na pierwszym zdjęciu krótko po przycięciu na drugim obecne zdjęcie
Chcę ją wyprowadzić na kulę ale taką niewielką jej wysokość od górnej części donicy to 60cm
W moim mieszkaniu jest niewiele słońca (do południa),więc jestem szczególnie z niej dumna,że mi tak urosła
Może ktoś da pomysł jak ją przyciąć następnym razem ?
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam,
Proszę o poradę w sprawie mojego krzaka cytryny . Kupiłem ją w lidlu ( nie wiem czy zaowocuje kiedyś) na początku słabo rosła , wnet uschła ale po uzbrojeniu sie w nawóz i wiekszą doniczkę z ziemią do cytrusów ruszyła w bardzo szybkim tempie w górę. Szukałem informacji o cięciu , bardzo spodobało mi się formowanie kuli jednak nie wiem jak sie zabrać za to. Cytryna zaraz od ziemi rozgałęzia sie na 2 główne pędy i nie wiem jak to ugryźć w tą kulę.
http://i.imgur.com/X09vtLN.jpg?1
http://i.imgur.com/avtt99C.jpg?1
Proszę o poradę w sprawie mojego krzaka cytryny . Kupiłem ją w lidlu ( nie wiem czy zaowocuje kiedyś) na początku słabo rosła , wnet uschła ale po uzbrojeniu sie w nawóz i wiekszą doniczkę z ziemią do cytrusów ruszyła w bardzo szybkim tempie w górę. Szukałem informacji o cięciu , bardzo spodobało mi się formowanie kuli jednak nie wiem jak sie zabrać za to. Cytryna zaraz od ziemi rozgałęzia sie na 2 główne pędy i nie wiem jak to ugryźć w tą kulę.
http://i.imgur.com/X09vtLN.jpg?1
http://i.imgur.com/avtt99C.jpg?1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 21 maja 2016, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam zdecydowałam jednak wcześniej przyciąć cytrynkę. I bardzo mi się podoba
---17 sie 2016, o 21:57---
bahamut24 nie wiem jak inni, ale ja mając taką cytrynę obcięłabym wszystko co znajduje się po prawej stronie (bo widać, że lewa już bardziej zdrewniała). Lewy bym skróciła co najmniej o połowę, ale to zależy jak wysoką chcesz mieć. Chodzi o to, że musi zostać jeden aby mogła się rozrosnąć na boki, bo bez sensu żeby rosła tylko w górę, a chodzi o to żeby ją zagęścić. Ten prawy trzeba odciąć nad tym pierwszym rozrostem (nie przy ziemi). Z cięciem bym poczekała jeszcze z dwa tygodnie, żeby przed zimą zdążyła wypuścić nowe pędy, a dopiero potem zapadła w "sen zimowy." :P Nie bój się ciąć. Wiem, że dużo obetniesz i będzie nieładnie, ale warto bo one to lubią. Ja swojej często robię zimny prysznic. Swoją mam w zwykłej ziemi i tylko czasem naprawdę rzadko daje płynny nawóz do cytrusów. Jutro zrobię zdjęcia mojej i wstawię.
---18 sie 2016, o 19:28 ---
Moja cytryna aktualnie wygląda tak jej wysokość to 100cm. Za jakieś dwa/trzy tygodnie będę cięła i obetnę około 60cm . Moje drzewko "kula" będzie nie duże około 40cm taki mam plan,bo na większe nie mam miejsca będę cięła w miejscu czerwonej kropki
---17 sie 2016, o 21:57---
bahamut24 nie wiem jak inni, ale ja mając taką cytrynę obcięłabym wszystko co znajduje się po prawej stronie (bo widać, że lewa już bardziej zdrewniała). Lewy bym skróciła co najmniej o połowę, ale to zależy jak wysoką chcesz mieć. Chodzi o to, że musi zostać jeden aby mogła się rozrosnąć na boki, bo bez sensu żeby rosła tylko w górę, a chodzi o to żeby ją zagęścić. Ten prawy trzeba odciąć nad tym pierwszym rozrostem (nie przy ziemi). Z cięciem bym poczekała jeszcze z dwa tygodnie, żeby przed zimą zdążyła wypuścić nowe pędy, a dopiero potem zapadła w "sen zimowy." :P Nie bój się ciąć. Wiem, że dużo obetniesz i będzie nieładnie, ale warto bo one to lubią. Ja swojej często robię zimny prysznic. Swoją mam w zwykłej ziemi i tylko czasem naprawdę rzadko daje płynny nawóz do cytrusów. Jutro zrobię zdjęcia mojej i wstawię.
---18 sie 2016, o 19:28 ---
Moja cytryna aktualnie wygląda tak jej wysokość to 100cm. Za jakieś dwa/trzy tygodnie będę cięła i obetnę około 60cm . Moje drzewko "kula" będzie nie duże około 40cm taki mam plan,bo na większe nie mam miejsca będę cięła w miejscu czerwonej kropki
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Wygląda zacnie. A co zrobiłaś z resztą, będziesz ukorzeniać?
Re: Cytryna - cięcie, przycinanie
Witam. Mam cytryne, wychodowaną z pestki. W te wakacje urosła bardzo dużo w porównaniu do innych lat i ma już 100cm. dlatego chciałem się zapytać o przycinanie. Kiedy, jak i gdzie? Dodam że stoi na południowym oknie, a w zimę będę miał niestety jakieś 20 stopni w domu.
Tu parę zdjęć. Cytryna cały czas rośnie w górę, i ma tylko jedno małe rozgałęzienie na dole, które widać na zdjęciach.
http://m.imgur.com/WmT0JWR,RmZfv69,ClKqBwG,jDPRzpc
Tu parę zdjęć. Cytryna cały czas rośnie w górę, i ma tylko jedno małe rozgałęzienie na dole, które widać na zdjęciach.
http://m.imgur.com/WmT0JWR,RmZfv69,ClKqBwG,jDPRzpc