Storczyki jogi
Witajcie kochani. Dziękuję za miłe słowa. Myślę, ze jednoznacznie w sprawie co to jest, czy cambria czy zygopetalum może wypowiedzieć się Jovanka. Przeglądałam zdjęcia na wątkach obu odmian i szczerze mówiąc nie umiem rozpoznać gatunku. Storczyki są bardzo wdzięcznymi roślinkami. Mam nadzieję, że dam sobie radę w ich uprawie. Wciągnęło mnie na całego. Lubię malować i jak tylko będę miała czas to spróbuję coś stworzyć.
Pozdrawiam wszystkich storczykomaniaków.
Pozdrawiam wszystkich storczykomaniaków.
Dziękuję Madzik, aż mi ulżyło bo człowiek kupuje daną odmianę a potem może okazać się, ze to coś zupełnie innego. Mam jeszcze pytanie, chyba odwieczne jeśli chodzi o raczkujących w tej dziedzinie, przynajmniej ja tak mam. Nigdy nie wiem kiedy podlać. Czytałam gdzieś, że jeżeli bulwy się marszczą to ma sucho. Moje są troszeczkę pomarszczone. Czy mam już podlać.?
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
menia , joga, koralina - nie będę się rozpisywać jak odróżnić Cambrię od Zygopetalum (ma bardzo charakterystyczne kwiaty ) - najłatwiej będzie poczytać TUTAJ - trzeba tylko po prawej stronie kliknąć na storczyku, który nas interesuje...
Mam nadzieję, że pomogłam i teraz poznanie jaki to rodzaj storczyka nie będzie problemem
A tak wyglądał kwiat mojego reanimowanego Zygopetalum, które kupiłam za 2,99 ze zgnitymi wszystkimi korzeniami...
Mam nadzieję, że pomogłam i teraz poznanie jaki to rodzaj storczyka nie będzie problemem
A tak wyglądał kwiat mojego reanimowanego Zygopetalum, które kupiłam za 2,99 ze zgnitymi wszystkimi korzeniami...
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Niestety moje Zygopetalum cały czas jest na storczykowym OIOM-ie Dalej nie ma korzeni, ale na najmłodszej psb coś tam powooli zaczyna się kluć
A kwiatki Zygopetalum generalnie wszystkie są bardzo podobne do siebie kształtem, różnią się jedynie kolorem.
TUTAJ można pooglądać ich różne "wersje"
A kwiatki Zygopetalum generalnie wszystkie są bardzo podobne do siebie kształtem, różnią się jedynie kolorem.
TUTAJ można pooglądać ich różne "wersje"
Witam
Znowu przybył mi jeden piękniś. Oto on
Przed chwilą sąsiadka szła wyrzucić swojego storczyka na śmietnik, żal mi się go zrobiło. Wzięłam do siebie ale niewiele z niego zostało. Dałam go do pojemnika plastikowego a na dno wysypałam keramzyt. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Może włożyć go do podłoża wraz z korzeniami napowietrznym (innych nie ma). Jeżeli ktoś mógłby pomóc to chętnie skorzystam z porady.
Pozdrawiam Jola
Znowu przybył mi jeden piękniś. Oto on
Przed chwilą sąsiadka szła wyrzucić swojego storczyka na śmietnik, żal mi się go zrobiło. Wzięłam do siebie ale niewiele z niego zostało. Dałam go do pojemnika plastikowego a na dno wysypałam keramzyt. Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Może włożyć go do podłoża wraz z korzeniami napowietrznym (innych nie ma). Jeżeli ktoś mógłby pomóc to chętnie skorzystam z porady.
Pozdrawiam Jola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Jolu szanse na zreanimowanie są nikłe, ale jeżeli bardzo chcesz, to możesz spróbować. Z pewnościa trzeba zwiększyć mu wilgotność. Najlepiej miseczkę stawić do worka foliowego i górę zamknąć. Co jakiś czas woreczek trzeba otwierać, aby dostało sie tam świeże powietrze. Nie potrafię reanimować storczyków w keramzycie, więc specjalistką raczej nie jestem, gdybym sama posiadała takiego zdechlaczka, to położyłabym go na wilgotnym sphagnum. Samą roślinkę przydałoby sie opryskać środkiem na grzyby, dobrze pooglądać. Nie wiesz, dlaczego roślina znalazła sie w takim stanie, czy zaatakowały ją jakieś szkodniki, bakterie lub czy nie wylądowała w koszu z powodu złej opieki.
Zastanawiam się tylko, dlaczego obcięto mu wszystkie liście, to może być sygnał alarmowy, że roślinka miała jąkąś chorobę.
Zastanawiam się tylko, dlaczego obcięto mu wszystkie liście, to może być sygnał alarmowy, że roślinka miała jąkąś chorobę.