Dobrych, spokojnych świąt dla wszystkich zaglądających.
Ewelinko mało miejsca jest na rabacie z hortensjami, więc posadziłam bordowe cynie i rzeczywiście ładnie się zgrały z białymi kwiatami. W przyszłym roku powędruje tam kilka różowych jeżówek, byliny mniej kłopotliwe. Jeśli nie spełnią oczekiwań, to znowu poeksperymentuję.

Serby świadomie posadziłam w zachodnich rogach działki, bo w innym miejscu nie miałyby racji bytu. To jednak będą wysokie drzewa, mam nadzieję na trochę cienia w przyszłości. Szybko doczekasz się ładnego serba, one dość szybko przyrastają.
Sebek masz szczęście, bo u ciebie drzew nie brakuje, a ja zaczynałam na kompletnym ugorze. Serby i żywotniki posadziłam jako pierwsze, jeszcze w trakcie budowy. Trochę się bałam złodziei, ale jakoś miałam szczęście i już mam spore świerki.

Irysków najwięcej mam niebieskich, ale wiosną mam nadzieję na fioletowe, których trochę posadziłam.
Miłko moja działka mała, nie ma mowy o sadzeniu dużych drzew, w każdym miejscu byłyby blisko domu. Już od ubiegłego roku ptaki wiją w nich gniazda. Świerki serbskie są gęste, więc czują się bezpiecznie. Jedyne drzewo koło domu, to szczepiony klon Globosum, ale on będzie niewielki.

Jak mam chandrę ogrodową, to zaglądam do zdjęć z pierwszych nasadzeń i już mi się humor poprawia, bo widać, że jednak coś w ogrodzie urosło.
Aprilku zostaw na zimę kilka werben w słonecznym miejscu, wiatr sobie powinien poradzić.

Irysy żyłkowane lubią słońce, ja podsypuję trochę kompostu do dołka i sobie radzą. Gryzonie pewnie trochę je przetrzebią, ale i tak coś zakwitnie. Nie lubię ich zasychających liści po kwitnieniu, dlatego sadzę za jakąś byliną lub trawą. Później ruszają, więc zasłonią resztki irysowe. W ubiegłym roku niewiele krokusów zakwitło, a to niby takie żelazne rośliny.
Malvy kocham bezproblemowe rośliny, więc najwięcej mam zwykłych jeżówek. Odmianowe jednak szlachetniejsze i niższe, też trzeba je mieć w ogrodzie.

Odmianowe już w drugim roku miały po kilka lub nawet kilkanaście kwiatów. Na pewno wnoszą dużo koloru na rabaty, sadź bez oglądania się na innych. Najwyżej podziel ogród na pół.
Aga dasz jeżówkom kompostu do dołka, to szybko przyrosną i będzie kolorowo.

Ja posadziłam w ubiegłym roku trochę cebul w siatce plastikowej, nie była przeszkodą dla gryzoni.

Większość tulipanów sadziłam w doniczkach produkcyjnych o średnicy 18-20 cm. Upychałam po 5-7 cebul, jednak kwitną gorzej niż w glebie.

Tak się czeka na wiosenne kwiaty, że nie sposób z nich zrezygnować. Świerki posadzone w kącie, bo mój areał dokładnie taki, jak twój.
Izo staram się sadzić rośliny w trochę uporządkowany sposób. Mam problem z rozmieszczaniem ich na rabatach, więc jak posadzę większą ilość razem, to jakoś bardziej do mnie przemawia taki układ. Niestety jak każda ogrodniczka, kupuję oczami i potem upycham gdzie popadnie. Znajoma ogrodniczka strofuje mnie i kładzie do głowy, że najpierw trzeba wybrać miejsce, a potem kupować rośliny, a nie odwrotnie.
