A jednak kaktusy - barbra13

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Patrzcie, patrzcie - Adenium. ;:oj
Tego u Ciebie nie widziałem. :wink:

Jak na roślinę wysianą w 2014 roku jest dorodne no i kwitnie! Widać rękę do uprawy. ;:180

Maluchy super! ;:333
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Gratuluję pięknego kwiatuszka na Adenium szczególnie, że jest to kwiat na Adenium z własnego wysiewu ;:138 . Super, że "rośnie" liczba Fascynatów tych wspaniałych roślin, będziemy poznawali i rozwiązywali coraz więcej "tajemnic" związanych z prawidłową opieką nad Adenium w naszym klimacie.
barbra13 pisze:Ogólnie, jeżeli chodzi o uprawę adenium, to bardziej jestem na minusie, niż na plusie ;:204 .
- co ten wpis oznacza ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Urszula, dziękuję :)
Joasiu, wysiejesz w przyszłym . :lol:
Mieczysławie, to rzeczywiście bardzo tajemnicze rośliny, a jeszcze do tego każdy ma inne warunki do ich uprawy.
A na minusie jestem dlatego, że wiele roślin mi zmarniało. O ile przez pierwsze dwa lata nie sprawiały problemów, to później chyba głównie moje eksperymenty sprawiły, że wiele roślin odeszło w zapomnienie. A te eksperymenty to np. przenawożenie potasem, czy podlewanie od dołu. A teraz z niewiadomych przyczyn marnieje mi roślina, która jako pierwsza zakwitła (jako dwulatka), kiedyś pokazywałam w moim zielonym wątku.
W sumie kwitły mi trzy rośliny wysiane przeze mnie, szykuje się kolejna, ale to jeszcze daleka droga, nawet jeżeli żaden kataklizm jej nie spotka.
A taki kataklizm spotkał inne moje adenium, które postanowiło zakwitnąć w ubiegłą jesień - niestety późne podlanie spowodowało, że roślina zginęła. Za zimno było na podlewanie. Ale cóż, cały czas zdobywamy doświadczenie.

Henryku, czasem pokazuję adenium, ale rzeczywiście rzadko. Może będą częściej, bo szykuje się kolejna kwitnieniowa premiera. Mam nadzieję, że nic nie przekombinuję znowu :D .

I dla uzupełnienia - tak wyglądała prezentowana wyżej roślina dwa lata temu

Obrazek
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Przód i tył, albo odwrotnie :lol:
Fotki ciała wskazują jednoznacznie, że jest to okaz męski :lol:
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Jacku, dobrze, że to napisałeś, bo myślałam, że to u mnie ze skojarzeniami jest coś nie tak :lol: .
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

bo teraz takie czasy, że trzeba uważać na takie żarty, jeszcze ktoś stwierdzi, że urażają go wstawiane przez Ciebie nieprzyzwoite fotki (nie wiem czy pamiętasz aferę z osiołkami w poznańskim zoo) :lol:
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Ach te skojarzenia :lol:
Gratuluję :!: I to w tym przypadku wielu rzeczy :D
Przede wszystkim pierwszego iście pięknego (bo z własnego wysiewu) kwiatu ;:138
No i ten zagajnik z adenium :D Coś pięknego ;:108
Mają jakieś nazwy czy po prostu Adenium obesum :?: I czy ich kwiaty mają mieć różne kolory :?:
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Jacku, aferę pamiętam, to znaczy Ty mi ją przypomniałeś :lol: . Nie wpadło mi do głowy, że to można podciągnąć pod ten sam paragraf :shock: .
Piotr, siewki adenium mają swoje nazwy, są w trójdzielnym pojemniku i w każdej przegródce jest co innego. Ale to oczywiście teoria, bo na cuda nie liczę. Już cztery lata temu wybierałam piękne kolory :lol: , naiwnie myślałam, że chociaż część się sprawdzi. Nie ma szans ;:185 . Wysiewam, bo lubię te grubaski, każda roślina jest inna, inaczej kształtuje swój kaudeks, inaczej się krzewi, a nawet liście mają inny kształt.
A poza tym lubię eksperymenty :) , tutaj też nasiona były wysiane na trzy różne sposoby:
-na płasko, pod cienką warstwą podłoża;
- pionowo wetknięte ;
-i w trzeciej przegródce na płasko, ale pod centymetrową warstwą podłoża.
Najgorszym okazał się sposób trzeci, rośliny długo kiełkowały i są najmniejsze.
Przy drugim sposobie jeżeli nasionka były wetknięte do góry nogami :lol: , siewki wschodziły zgarbione, ale szybko wracały do pionu.
Najlepszym okazał się pierwszy tradycyjny sposób.
Ale to takie zabawy "młodego wysiewacza" :lol: .
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Myślałem, że jak pokazują wymyślne kwiaty podczas sprzedaży nasion to takie będą ;:173
A co do eksperymentów to zawsze to jest ciekawa sprawa :)
W każdym razie maluchy wyrosły i wyglądają obłędnie ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

barbra13 pisze:/ ... / to rzeczywiście bardzo tajemnicze rośliny, a jeszcze do tego każdy ma inne warunki do ich uprawy.
- tajemniczość tych roślin wynika z faktu, że zainteresowanie uprawą Adenium od podstaw - od wysiewu nasion w naszym kraju jest bardzo krótkie - dosłownie kilka lat. W tak krótkim czasie, przy naszym klimacie nie ma możliwości "dopasowania - wypracowania" optymalnych warunków do uprawy tych roślin, ale doświadczenia jakie każdy z nas zdobywa w przyszłości będą skutkowały pozytywnie na wzrost i kwitnienie Adenium.
barbra13 pisze:A na minusie jestem dlatego, że wiele roślin mi zmarniało. O ile przez pierwsze dwa lata nie sprawiały problemów, to później chyba głównie moje eksperymenty sprawiły, że wiele roślin odeszło w zapomnienie.
- bardzo podobna sytuacja była i w przypadku mojej uprawy Adenium, jedynie przyczyna "odejścia" roślin była inna. Nie przypuszczałem, że Adenium są przysmakiem dla przędziorków, których jak już tu na Forum kilkakrotnie zaznaczałem - nie znałam. Rośliny, które przed Adenium uprawiałem, nie były atakowane przez te pajęczaki i nie było ich na roślinach. Skąd się pojawiły, mogę się tylko domyślać, ale na 100% nie będę nigdy pewien. Straciłem sporą ilość, ładnie zapowiadających się roślin.
barbra13 pisze:A te eksperymenty to np. przenawożenie potasem, czy podlewanie od dołu.
- "eksperymenty" - jeżeli to tak będziemy określać, to nie powiem i ja w jakimś zakresie bardzo podobne do Twoich robię - nie ma co ukrywać "uczymy" się tych roślin.
barbra13 pisze:A teraz z niewiadomych przyczyn marnieje mi roślina, która jako pierwsza zakwitła (jako dwulatka), kiedyś pokazywałam w moim zielonym wątku.
- może przyczyny poszukaj w składzie podłoża, któryś z jego składników stymuluje "nieodpowiednie zachowanie - przemianę" podłoża, skutkującą obumieraniem poszczególnych części rośliny.
barbra13 pisze:A taki kataklizm spotkał inne moje adenium, które postanowiło zakwitnąć w ubiegłą jesień - niestety późne podlanie spowodowało, że roślina zginęła. Za zimno było na podlewanie. Ale cóż, cały czas zdobywamy doświadczenie.
- z tym, tzw. wyczuciem ostatniego podlewania Adenium przed nastaniem chłodów, to również i ja mam ogromny problem. Z jednej strony szkoda roślin żeby stały na sucho z drugiej obawa, że może to być ostatnie w ich "karierze" podlanie. Jeszcze nie jestem na 100% przyzwyczajony - nie zdaję sobie sprawy, że są to rośliny, które mają w swoich kaudexach zgromadzony pewien zapas wody, na ten najtrudniejszy czas, że rośliny z wyprzedzeniem "myślą za mnie" i zabezpieczają się w zapas wody na trudny czas, jak to robią na terenach gdzie występują w środowisku naturalnym - tak im to "matka natura" zapisała w "genach".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Mieczysławie, podlałam późną jesienią tylko tę jedną roślinę, z pąkami i czułam, że źle robię, ale chęć zobaczenia jak zakwitnie, była większa. Niestety adenium długo nie pożyło, kwiatów oczywiście nie zdążyło rozwinąć.
Drugie adenium z tych nieszczęśników było ogólnie w złym stanie, prawdopodobnie z dwóch powodów:
- za płaska doniczka, podłoża niewiele tam się mieściło
-do tego gliniana, która "odbierała" wodę z podłoża, zanim roślina zdołała się napić.
Takie są moje przypuszczenia. Zimą nie była podlewana wcale, tak jak pozostałe, a wiosną zaczęły obumierać całe pędy. Przesadziłam, ale nie udało jej się uratować.
Teraz rośnie nowe pokolenie i mam nadzieję, że moich błędów będzie coraz mniej.



Kwitną lobiwie, które na szczęście nie są tak wymagające, jak adenium

L.chilensis
Obrazek

L.pentlandii WR 201
Obrazek

L.jajoiana v.caspalasensis WR 693
Obrazek

L.tiegeliana distefanoiana WR 499
Obrazek

L.tiegeliana cinnabarina WR 513
Obrazek

W słońcu wszystkie kolory wydają się żywsze, nic nie "malowałam" :) .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Moje ulubione, śliczne, cudownie kwitnące lobivie. U Ciebie piękne! ;:oj

L. jajoiana var. caspalasensis WR 693
L. tiegeliana var. cinnabarina WR 513
L. tiegeliana var. distefanoiana WR 499

Te najpiękniejsze. ;:215
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

barbra13 pisze:Kwitną lobiwie, które na szczęście nie są tak wymagające, jak adenium
- ;:oj, pokaz wspaniałych kwiatów. ;:215, że pokazujecie - wstawiacie fotki takich kwiatów, umożliwiacie ich zobaczenie.
Odnośnie wymagań Adenium, to moim skromnym zdaniem, nie są bardziej wymagające od roślin, których piękne kwiaty teraz pokazałaś, po prostu: kaktusy (piszę to na podstawie wpisów Forumowiczów) i Adenium nie lubią jak się nimi nadopiekuńczo zajmujemy, bo możemy je "zagłaskać", potrzebują "czasowego zapomnienia" o ich istnieniu, to są bardzo "twarde" - wytrzymałe rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
emerald
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2797
Od: 29 lut 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Adenium czaderskie ;:306 Lobivie przepiękne ;:167 ;:215
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: A jednak kaktusy - barbra13

Post »

Cudne te kaktusowe kwiaty. Ostatnie zwłaszcza mi się spodobały.

Z tym Adenium to mnie zmartwiłaś nieco, bo nie sądziłam, że aż tak są wrażliwe... Ja swoimi się teraz będę coraz bardziej przejmować.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”