

Antooosiu, nie dla świętego spokoju tylko sam uwierzył we własny pomysł. Ja tam głośno marzyłam o fiołeczkach afykańskich, to nie tylko wie jak one wyglądają ale i gdzie je kupić (czego ja nie umiałam ustalić!) a najważniejsze to jest przekonany iż to on odkrył fiołki!!!Antooosia pisze:Nezka tak mi się właśnie wydawało,więc go ciachnęłam.A potem przeczytałam o skrzydłokwiacie Dorci...![]()
Ziel-ona jak mój M od dwóch tygodni słyszał o tym kwiatku i z pięcdziesiąt razy "przypadkowo" widział i jego i idealnąwprost doniczkę...to rozumiesz-zrobił to właściwie dla siebie,żeby spokój miec
![]()
![]()