Hej kochani.
Jak ja dziś mam wolny dzień i umówiłam się z koleżanką na jej działeczkę (a jeszcze tam nie byłam ), to pogoda się zepsuła i strasznie padało. Pada zresztą do tej pory.

Wczoraj prawie opróżniłam jedną beczkę z deszczówki, umyłam ją z glonów bo ta stojąca w słońcu miała ich trochę ...Dziś tak nalało ,że mam znów beczki pełne... W pewnym momencie ruszył wiatr i tak zaczęło zacinać ,że w garażu który mieliśmy otwarty, było pełno wody.
Róże pod altaną ,złamały swe kwiaty pod ciężarem wody...A dopiero się rozwinęły.
A u was moi drodzy , jak z pogodą?Też padało?
Maryniu to szczęściara jesteś. U mnie tyle komarów , że jak się nie spryskam czymś ,to nie da się posiedzieć ani popracować...Ja to jestem cała pogryziona, bo oczywiście jak coś robię na ogrodzie, zapomnę wcześniej się spryskać a potem najwyraźniej nie chce mi się lecieć do domu...A swędzi....!
Róże tą wsadziłam już kilka lat temu , jak zaczynałam przygodę z ogrodem... Nie wiem co ona za jedna.
Owszem etykiety z nazwami były ,ale komu one wtedy były potrzebne...
Wygooglowałam sobie tą Frezja i muszę stwierdzić , że podobna...
Małgosiu Clem po tych ogrodach to jak się tak pałętam ,to tylko choroby się nabawiam... To bym chciała, to bym chciała a to już na pewno muszę mieć....
Lepiej w domu siedzieć i swój ogród podziwiać... Czego oczy nie widzą ,tego sercu nie żal...Prawda?
Jadziu mnie dziś ulewa niektóre róże połamała. A tak się nad nimi rozczulałam i chwaliłam jakie to piękne rosną...
Małgosiu Pepsi wczoraj trochę cieplejszy dzień to byłam w pracy. Dziś wolne, to leje i zimno...
Mogłoby się chociaż jeszcze do końca wakacji
troszku ocieplić...
W ogrodzie zawsze jest co robić , sama wiesz, czy to przy jednorocznych czy wieloletnich...
Nigdy się nie nudzimy.
Eluś miło cię
widzieć znowu kochana...
Mam nadzieję ,że nas tak szybko tym razem nie opuścisz.
Z altanki cieszę się bardzo i zadowolona z niej jestem. To moje małe królestwo...
Aniu -anabuko tak to kosmos siarkowy. On w rzeczywistości ma kolor taki lekko pomarańczowy.
Dostałam nasionka od naszej Darii. Teraz postaram się zebrać już swoje.
Elu zdjęcia robię aparatem kompaktowym z takim lepszym obiektywem. Jest to Panasonic DMC -FZ 45 .
Przeważnie mam ustawiony na makro...
Zostawię troszkę ogrodowych pstryknięć...
Zapraszam do oglądania.
