
Rośnie to jak głupie, kwiatów faktycznie ma sporo, ale owoce, które miały niby być nieduże, rosną jeszcze szybciej niż u okrągłej. W zasadzie nie da się zebrać minicukini z kwiatem, bo owoc od razu się robi spory. Ale nie narzekam bo smaczna jest. Na surowo ma bardziej wyrazisty, cukiniowy smak niż pozostałe odmiany. No i ładna jest, szczególnie pokrojoną w plasterki.