Lucynko ja nie chcę śniegu,dla mnie snieg może być od 24 grudnia do 1 stycznia a potem już słońce
ANiu pierwsza kalmia zmarniała,ta jest druga ,na zimę zakładam jej kaptur z agrowłókniny i żyje,sadzonek nie mam,ogladałam ja jesienią bo chciałam komuś sadzonkę pobrać,ale niestety
Witaj Dorciu Czytam ,że chcesz kupić sobie różę Variegata di Bologne .Musze Ci powiedzieć ,że i mnie uwiodły kiedyś jej kwiaty ale jej zdrowotność pozostawia wiele do życzenia .Bardzo lubi ją plamistość ,do tego stopnia ,że ma u mnie ostatni sezon na poprawę .Jeśli nic się nie zmieni ,to wyleci z wielkim hukiem .A u mnie zima ,jest trochę śniegu i wciąż jakiś drobiazg pada .I tak powinno być ,że w zimę powinna być zima .Pozdrawiam
Witaj Ewcia dawno Cię nie było,a Twój wątek jak zamknięty tak zamknięty , różę już kupiłam,co będzie to będzie ,w zeszłym roku niemal na wszystkie plamistość"wlazła" -zobaczymy
Ej,Dorotko,to Ty już sama nie wiesz, czego chcesz.
Kochana - od tego jest zima, żeby był śnieg.
A tak poważnie, to dlaczego nie chcesz śniegu? Nie lubisz bieli? Jest taka czysta
Bardzo lubię biel,lubię też jak płatki śniegu leniwie sypią a ja jestem w ciepłym i obserwuję przez okno,ale bardziej lubię słońce,kolory kwiatów,zieleń trawy ,zapachy każdy więcej się uśmiecha,powera dostaje ,planuje....no więc nie dziw się że śniegu już o tej porze nie chcę tylko szybkiej wiosny
Podpisuję się obiema łapkami pod Twoją ostatnią wypowiedzią.
Bardzo podobają mi się skalniakowate rabatki podniesione. Czy przed ułożeniem kamieni, podsypywałaś tam ziemi, i jaką mniej więcej mają one szerokość?
Dorotko fajne praca jak można zamawiać kwiatki
O 7 krasnoludkach też myślałam ale sama nie wiem. Czy one nie będą za wysokie przy alejce. A masz może już jakieś róże z serii 7 krasnoludków?
Jak zawsze zachwycona jestem pierwiosnkami. Śliczne Dorotko
Lidziu podniesiona rabata na ostatnich zdjęciach zwana przeze mnie "moim murkiem"ma nie więcej niż metr szerokości,co prawda M mi ją tworzył na moje zyczenie ale byłam przy tym,ułożył warstwę kamieni,przysypał ziemią ,podlał i tak na zmianę,już parę lat minęło a kamienie się trzymają,trochę korzenie roślin pewnie też się przyczyniły , bywa że niekiedy jakiś kamień się obsunie,ale łatwo go wtedy włożyć na swoje miejsce
Sylwia o krasnoludkach usłyszałam całkiem niedawno ,zobaczyłam u Marty,podobno to liliputki ,zamówiłam jednego u Ewy bo innych nie ma,ja planuję ją w donicy posadzić , pracę mam nie najgorszą,nikt nie goni ,że przy kawie lub śniadaniu serfuje się w internecie ,zresztą robota i tak musi być zrobiona,pierwiosnki to jedna z moich wielkich miłości-jak widać
Beatko skalniaki wnoszą sporo w krajobraz każdego ogródka
Wiem Dorotko że pierwiosnki to Twoje oczko więc dzięki Tobie mam co podziwiać i nie tylko ja
U mnie za dużo szefów żeby pozwolić sobie na serfowanie po internecie. Zawsze się któryś kręci a że siedzę tyłem do drzwi to wszytko widać co robię. Ale jak szefów nie ma ....