Witam Wszystkich z podziękowaniem za wpisy i za nazwanie moich zagadkowych roślinek.
Akwelan_2009
Dziękuję za identyfikację Śniedka baldaszkowatego i miły komentarz.
Żurawki rosną w bardzo szybkim tempie. Mam dwie, które rosły w jednej donicy, a wczesną wiosną każda dostała swój oddzielny domek.
Kwitnącej wkrótce zabraknie miejsca na szerokość, ale zaczęła rosnąć piętrowo.
Zastanawiam się czy nie wygodniej byłoby żurawkom rosnąć na wolnej przestrzeni, na rabatach ogrodowych.
Balkon wygląda jak busz, bo jest niewielki, zaledwie 2,3 m 2, ale zapchany jest różnej wielkości donicami, ktore staram się zapełniać w granicach rozsądku. Słońce i dokarmianie działają na rośliny magicznie i jednak za szybko zarastają swoje domki.
W wielu przypadkach ratunkiem jest trawnik przeksztalcający się powoli w miniogródek.
Magdallena,

po prawej stronie, podobnie jak z lewej w wiszących doniczkach rosną lobelie i służą jako zasłonka przed palącymi promieniami słońca, roślinom potrzebującm nieco cienia.
Goździki gościły u mnie w ub. sezonie, ale dobrze sprawiały się tylko do początku upałów lipcowych. Później zaczęły marnieć i zdecydowałam się poeksperymentowac z nimi , podobnie jak wcześniej z bratkami, stokrotkami, aksamitkami, chabrami, a później z heliotropem, tawułką, wysadzając je na zawnątrz, na rabatkę przy wejściu do klatki schodowej.
Trawka kiełkująca to Hiacynt Kalifornijski
Brodiea Laxa. Ciekawam czy dorosnie u mnie i czy zakwitnie.
Tegoroczne moje Astry (nazwy nie pamietam) to odmiana kwitnąca podobno aż do jesieni, ale pożyjemy, zobaczymy.
Madziu, gardenia wciąż kwitnie, chociaz zasuszyła też kilka pąków. Do jej zapachu chyba przywykłam, bo jest teraz jakoś mało wyczuwalny, chyba że wsadzi sie nos w kwiatka.
karolacha 
dziękuję, szkoda tylko ze trafił mi się balkon tak niewielki, bo roślin o jakich wciąż marzę jest ogrom.
Malachitek pisze:A to musi być ten śniedek! Tylko u mnie jeszcze nie kwitną

Mnie to akurat cieszy, że sam się namnaża, to błogosławieństwo dla miejsc o które nikt nie dba
I jakiego masz genialnego lilaka pod oknem!
Dorotko 
śniedki rosną też dziko przy moim bloku na trawnikach przyblokowych, koszonych, a właściwie golonych bardzo dokladnie kilka razy w sezonie. Pod balkonami znikają z tym goleniem wczesnowiosenne znane powszechnie a dziko rosnące rośliny cebulowe i bylinowe: szafirki, krokusy, tulipany, niezapominajki, konwalie, różne rodzaje przetaczników, czosnki, w tym czosnek niedźwiedzi, chroniona żółć złota, gwiazdnica, przeróżne niebieskie i fioletowe zadarniacze, a także mnóstwo ziół i oczywiscie chwastów.
Lilak rosnący pod balkonem pachnie tak mocno, że zapach mam w całym mieszkaniu.
Do tego zapachu dochodzi wspaniały zapach Oliwnika srebrzystego, rosnącego za niedaleką ścieżką.
Każdemu mającemu dość duży ogród polecam to wpaniale pachnące w maju i w czerwcu drzewo.
Saeyl0 
Piotrze, dziękuję. Staram się, żeby na balkonie były rośliny na różne pory roku, ale faktycznie tych letnich jest już sporo, tylko czekam na ich kwitnienia.
Filigranowa27 
Pati, ani się obejrzysz jak u Ciebie będzie kolorowy gąszcz.
Tulap 
Bardzo lubię taką gęstwinę, żeby trudno było dostrzec niezarośniętą ziemię.
Sprzedawczyni potwierdziła że niebieska zagadka to Dąbrówka rozłogowa Atropurpurea, a kiedy kupowałam jakaś amnezja sprzedawczynię dopadła.
Nazwę Śniedka podpowiedzial ciut wcześniej Akwelan_2009, ale i Tobie dziękuję za te nazwy.
Podoba mi się co napisałeś o niechęci do pisania pochwał.
A co do gąszczu jaki Ci się podoba, doczekasz się własnego i to na o wiele większą skalę.
Niunia1981
Ta gotowość, to tylko pozory.

Czekam że przekwitną roślinki wiosenne a wtedy ich miejsce zajmą kolejne.
Staram się by rosły w oddzielnych pojemnikach, by łatwo było je podmieniać.
Przy okazji każdą roślinę oglądam. Lubię takie zmiany dekoracji, chociaż roślinom może to się nie za bardzo podobać.
