Kasia, wczoraj padłam, ale zaraz zobaczę, co Ci rośnie
Kasia, to pierwsza myśl, jaka wpadła mi do głowy
Gosia, moja sadzonka kwitła od pierwszego roku. Nie mam pojęcia, czemu Twoja się buntuje

Może po zmianie miejsca zakwitnie.
Majka, jeszcze dziś się cieszę z tego deszczu

Nie wiem, czy jabłoń odżyje, ale trawa powinna-było całkiem rudo. Przy ND siedzi The President, ale myślę, że Mme Julia Correvon też by świetnie wyglądał.
Krysiu, deszcz mnie wciąż cieszy

Nie jest ulewny, choć róże powoli nasiąkają wilgocią-trudno. Po pracy posiedzę przed komputerem
