Witam sobotnio
Widzę, że niektóre z was już w styczniu będą szczęśliwe, ale ja nie liczę na to, że wiosna przyjdzie w marcu...wolę być zaskoczona
Kasiu nic nie wylewam. Wiesz, jak jest: spadnie śnieg, potem stopnieje i znowu sypnie, więc i tak z czasem kastra wypełni się wodą.
Poza tym moja suczka lubi pić z niej wodę
Aniu widzę, że energia nosi cię po forum. To dobry znak, że zadbali o ciebie, jak należy
Aguś dzisiaj już lepiej, ale w nocy działo się
Na dodatek nie licząc dziewczyn (kot i pies) byłam sama w domu, a wyobraźnia szalała.
W każdym razie nie wychodzę do ogrodu, bo na takie widoki musimy jeszcze trochę poczekać...
Za to szalałam w kuchni...jednym słowem zapierniczałam
Spokojnego weekendu Wam życzę
