Reniu to dorosły pies także na pewno już z psot nie wyrośnie.Maksia zabraliśmy ze schroniska miał niby dwa latka jak się później okazało to miał chyba 4 lata.Jedyne co mnie pociesz to że, ma normalne psie życie a nie w klatce w schronisku.Ja wypróbuje podłużny winogron podobno pycha.
Marysiu no ładny pomocnik
Martusiu przez weekend nie zrobiłam nic kompletnie nie dlatego ze, się leniłam ale deszczyk nie pozwolił.
Justynko taka psia natura
EwuniuNie mogę pozwolić sobie na kojec bo znowu będą nam ginąć rożne wartościowe rzeczy.Jak Maksia nie było to zniknęła kosiarka,podkaszarka,sekatory i masę innych rzeczy.Pozostaje mi zabezpieczać roślinki przed psiakiem
Joasiu u mnie jest podobnie dwa różne psy.Oj żeby on kopał dołki tylko a nie wykopywał roślin to byłabym zadowolona z takiego pomocnika.
Aniu to jest chyba dobre wychowanie psa.
Milenko to dobrze że. tylko sucha karma była pod kwiatami bo ja znajdowałam kości wołowe
Hortensja jeszcze kwitnie była kupiona w tym roku aż się boje pierwszej zimy.Sylwuniu będę szukać rozwiązania co zrobić żeby tak nie niszczył.Ale kojec jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę.
Terlica to będziemy we dwie.
JAKUCH Troszkę nowych roślinek zakupiłam ale jeszcze nie koniec bo ostały cebulki do posadzenia i jeszcze będą Hosty i żurawki i w październiku róże.
Alicjad31dziękuję .o widzę taka pogoda nie tylko u mnie.I będą następne roślinki do posadzenia
Tak kwitną jeszcze kwiatuchy
Ta różyczka mnie zaskakuje kwitnieniem
Pierwsze grzybki
Takie tam z ogrodu
Tegoroczna Hortensja martwię się jak przezimuje.
Mała różyczka
i w dalszym ciągu lecą przetwory 
