Mój ogród na fotografii - cz.III

[Dorota71]

A co to jest to jeszcze coś?

[bwoj54]

Dorotko!...najprawdopodobniej to są jakieś jednoroczne pnącza i hibiskusy...Nie ważne jakie, prawda?...byleby ładnie kwitły...
Miałam wszędzie znaczniki...ale mój syn ...jako,że u niego w pokoju przechowywałam sadzonki...w nieostrożnym obchodzeniu się z nimi...poprzestawiał mi. Skorzystalam z jego pokoju...oczywiscie po wczesniejszym otrzymaniu zgody, ponieważ rzadko bywa w domu.

[ewa_rozalka]

Bogulko ale u Ciebie zielono .U mnie tradycyjna wiosna .Pada śnieg i idzie mróz .Pozdrawiam.

[ElleBelle]

Bogusiu pewnie że nie ważne co pewnie kwiatki No i będzie niespodzianka a siewki wypasione

[lora]

Witaj Bogusiu słonecznie choć za oknem biało i słonka nie widać..troszkę pozbieraliśmy się z choróbska leki jeszcze łykamy ale nastroje lepsze ...już zaczynam myśleć o pikowaniu...
siewki Twoje tfu, tfu urocze...he, he ktoś by powiedział nie zielony jak to ...siewki urocze... to tylko my możemy w nich widzieć urok przyrody...

..a kupiłaś choinkę coby pisanki na niej powiesić ;

[bwoj54]

Ewuniu!/Ewa_Rozalka/...pocieszę Ciebie...u mnie też pada....i słońca brak...
Elu!...nie chcę zapeszać...ale sadzonki sprawiają mi wielką radość, może rekompensują mi brak wiosennej pogody
Pozdrawiam cieplutko
Misiu!...myślę,że już jesteś zdrowa...
...tak kochana tez mam takie znajome,które dziwią się "jak można zachwycać się roślinami i lubić grzebać w ziemi"...ale wolę na ten temat nie wypowiadać się ....
Choinka moja stoi w donicy w ogrodzie....w razie czego ...gotowa do przyozdobienia pisankami, kurczakami...
Pozdrawiam cieplutko!

[asta6265]

Łał, ale piękne siewki - będzie kolorowo i bajkowo. Też pewnie tęsknisz już za wiosną. Dziś wpadł mi tekst w ucho: POMÓŻMY WIOŚNIE - ZJADAJMY ŚNIEG Nie głupi pomysł - co?

[magry]

Coś i przy tym znak zapytania jest w dalszym ciągu "coś". A kto z szanowych forumowiczów wie co to jest "nesles"?.

[Mirabela]

Bogusiu witaj! O pogodzie nie wspomnę, nie chce mi się gadać. Podziwiam Twoje "zielone". Ja w tym roku trochę później zaczęłam sianie w domu, ponieważ potem miałam problem , nie miałam gdzie je pikować i td. Ale moja kobea już wyszła z ziemi , dość nie równo wschodzi. Dzisiaj siałam jednoroczne kwiatki.

[Maska]

Bogusiu, ale ładna młodzież! aż głupio, że za oknem biało i -5!

[wielkakulka]

Za tydzień sandałki i bikini - pewnie wiosny nie będzie

[bwoj54]

Karolinko ...zaraz obejrze Twoje wysiewy. Pozdrawiam!
Aniu!/ Asta265/..słyszałam ,że to złota myśl na aktualną aurę... Pozdrawiam cieplutko choć u mnie dzisiaj rano było -12C.
Teraz świeci , ale jest wietrznie.
Janku!...witam serdecznie...miło,że juz jesteś...
Ależ wprawiłeś w zakłopotanie moją "głowisię" zbałamuconą niepoprawną aurą.
Idąc na łatwiznę...bez jakiegokolwiek wysiłku w myśleniu...rzekłabym skoro "coś" ze znakiem zapytania i jest nadal "coś"....czyli nie wiadomo dalej co? można czynić różne skojarzenia/...wiem,że bezsensowne tłumaczenie...
nesles./..nie mam pojęcia...ale jest miejscowość we Francji NESLES./ myślę,że chodzi tu o homonim/ Pozdrawiam!
Mirko! ...mam jeszcze wiele nasion do wysiania...ale poczekam na bardziej sprzyjające warunki. Pozdrawiam!
Marysiu!...cieszę się,że pięknie wzeszła lobelia pnąca...co roku wysiewały się same tam gdzie miałam posadzone...super kwitły, ale późno...
Oprócz tego kupowałam sporo sadzonek u miejscowego ogrodnika...większa radość będzie gdy dochowam się ze swoich wysiewów. Niestety...jeszcze długa doga przed nimi . Pozdrawiam
Aniu!...myślę,że bardziej przydadzą się kozaki i kożuch ...no dobrze..w końcu też raz w roku możemy być morsami...zatem w lany poniedziałek bikini...i bez sandałków...

[tade k]

Bogusiu, a może odwrotnie , tylko w sandałkach Kluby Morsów tylko cieszą się z aury. Choć też nie jestem pewien
Miłego dnia

[Tosia1]

Bogusiu, pozdrawiam i nic nie napiszę, bo jestem zła jak osa na tą aurę
Wybieram się na ogródek zobaczyć jak wszystko pomarzło!!! Załamka

[bwoj54]

Tadziu!...zdecydowanie wybieram bikini...Ania młodsza ...być może skusi się tylko na ....sandałki.
U mnie dzisiaj od rana ...super!
Pozdrawiam tak cieplutko, jak te promienie słońca!
Tosiu!...ja powoli odzyskuję dobry humor...i nadzieję na ocieplenie...a co pomarzyć nie mozna? W końcu marzenia nic nie kosztują.
Zaraz jeszcze wyskoczę obfocić ciemiernika,który od dwóch miesięcy usiłuje zaszczycić mnie swoim kwieciem i wrzośce pod pierzynką śnieżną...
Pozdrawiam!