Siedlisko z sosnami cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Pozdrawiam weekendowo. Zakupy różane godne pozazdroszczenia. Ja jeszcze się waham i zmieniam stale koncepcję. Zresztą u mnie to i tak już dużo nie upchnę. Pięknie u ciebie będzie :D
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Wandeczko ;:196 , pierwsze przymiarki do róż jesienią miałam. Zrobiłam listę i czytałam, oglądałam, pytałam dziewczyn z forum. Te co wybrałam to raczej pewniaki dla początkujących. Z różami zaczynam, więc zachłysnęłam się i tyle na raz wzięłam. Widokiem oczywiście będę się dzielić ;:108
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko cudne różyczki zamówiłaś,będzie pięknie w Twoim ogrodzie.
W internecie poruszam się jak dziecko we mgle.
Gdzie w wklepuje PW -? Na moim panelu użytkownika jak weszłam do PW
to mi wyskoczyło : "Przepraszamy, ale nie masz uprawnień do korzystania z tej funkcji. Możliwe że dopiero się zarejestrowałeś i dopiero po dłuższym uczestnictwie w życiu forum będziesz mógł ją wykorzystać" Na Forum jestem zarejestrowana od czerwca zeszłego roku,ale tylko czytałam,
Mam mało postów czy to od tego zależy? Mojej Amelce troche lepiej tak myślę że ona ma zwichnięty staw biodrowy,ale dzisiaj już troche chodzi.
Buziaki i do '' napisania"- Ela
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Elu, chyba rzeczywiście możliwość pisania PW zależy od ilości wpisów na FO, też tak miałam na początku.
Z internetem powoli, a rozkręcisz się, będzie dobrze :wit
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

No w końcu obejrzałam dokładnie Twój plan nasadzeń i listę zakupów...imponujące :) Na liście widzę sporo własnych chciejstw, ale że na razie kupię z nich tylko kilka, to akurat sobie do jesieni popatrzę, jak u Ciebie sobie radzą :) Ale za dwa , trzy lata, to będzie cudnie, jak się wszystkie rozrosną :wink:
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Elu. Aby wysyłać PW musisz mieć napisanych 50 postów.
Marzenko Nie wydawaj wszystkiego na roślinki. Zostaw trochę grosza na wycieczkę tym razem nie wirtualną do Moich Górek. ;:138
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
czar_na
1000p
1000p
Posty: 1245
Od: 17 kwie 2012, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzena ale poszalałaś :shock:

już się nie mogę doczekać aż będziesz pokazywać zdjęcia z ich sadzenia a potem wzrostu :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Witaj Marzenko. :wit
Widzę, że zimą także nie próżnujesz. ;:108
Wykorzystujesz na planowanie i zakupy.
Róż zamówiłaś od razu mnóstwo, nie rozmieniasz się na drobne.
Będzie piękna różanka. ;:138
Mam tylko cztery odmiany w śród nich.
Pozdrawiam serdecznie . :)
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Pati, oby Twoje słowa były prorocze i rzeczywiście róże się zadomowiły i rozrosły u mnie. Ja wzięłam sporo, bo te koszty przesyłki potem człoweka zżerają. Zobaczymy jak mi pójdzie z sadzeniem i pielęgnacją. Część ma rosnąć jako przeskoda dla psów, bo nic innego nie jest w stanie ich zatrzymać. To im kolce zafundowałam ;:306 . Ale wścieknę się jak mi którą złamią ;:14

Jureczku, w górki chcę się wybrać, przy okazji odwożenia M do pracy. Może uda mi się u Pati zacumować na 2-3 nocki, może być nawet w namiocie. Jak nie tego roku, to kiedyś na pewno. Z rożami rzeczywiście chyba przegięłam, ale chyba już nic więcej nie będę do ogrodu kupować. No chyba, że materiał na ukończenie altanki, którą 3ci sezon stawiamy. Może w tym roku uda nam się ją dokończyć :;230

Aniu, z sadzeniem będzie trochę zabawy, ale liczę na ładne kwitnięcie i rozrost. Życie zweryfikuje moje plany, jak zawsze pewnie. Wiem, ze yła już wizyta p.a. u chętnej na mojego tymczasowicza. Ciekawe kiedy zapadnie decyzja ;:88 czy dom się nadaje na DS

Tajko, serdecznie witam. Cieszę się z Twoich odwiedzin. Jak wnuczek? Niedługo imprezy w przedszkolu. Mój już dał zaproszenia dziadkowi i babci.
Z różami poszłam po bandzie i jak już zamówiłam to chyba wszystkie na raz. Bynajmniej te znane i odporne na mróz. Tylko trochę dołki muszę im porządnie przygotować, a potem krowieńca od cioci wiadrami przywozić. Innego wyjścia nie mam jak już je chcę mieć. Jak tak poczytałam o różach, to one nie są takie straszne w uprawie. Trzeba tylko wybrać odporne i zdrowe odmiany, a nie delikatne

Dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy. Weekend mija nieubłaganie, a ja znów nie zrobiłam wszystkich zaplanowanych rzeczy. Choinka dalej stoi, szafa tylko częściowo przewietrzona, ale sporo ciuchów ubyło i poślę do fundacji Centaurus, której spaliła się siedziba łącznie z ubraniami pacowników.

Najważniejsze, ze jednak jest śnieg i rośliny mają pierzynkę, bo mrozi u nas trochę, -10 jest.
Dziś auto nie odpalło. Jutro rano koleżanka przyjedzie mi na odsiecz i chyba jednak muszę odwiedzić motoryzacyjny i kupić akumulator. A tak się przed tym zakupem broniłam ;:223
elakuznicom
500p
500p
Posty: 663
Od: 13 cze 2012, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Dziękuje Marzenko ;:167 za informacje-jak chodzi o róże obecnie mam 2szt Rosarium pnącą ,i 1 -Thomas Graham też pnącą ,1-Fresie na pniu i 1-Fresie wielkokwiatową.
Rosarium to odporna róża mnie się podoba a Fresia cudownie pachnie i też należy do zdrowych , Grahama mam od zeszłego roku i nie wiele mogę na jej temat Ci powiedzieć,
zobaczymy wiosną.Swoje jak posadzisz w dobrą po pieczarkową i po ukorzenieniu będzie ok.Zeszły rok był dla róż nieprzychylny w wielu ogrodach i szkółkach wymarzły.
Ela :wit
pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko - ale zamówienie różane! ;:oj Idziesz jak burza :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Marzenko dzielna dziewczyno. ;:138
Borykasz się z różnymi przeciwnościami i nawet nie narzekasz, podziwiam Cię. ;:108
Róże z pewnością będą Ci wspaniale rosły po dawce obornika.
Ja swoje sadzę w kompoście, ale obornik zdecydowanie lepszy.
Wnuczek chory na zapalenie oskrzeli, wycięcie migdałka znowu odłożone.
W styczniu do przedszkola raczej nie pójdzie.
Życzę Twojemu Synkowi wspaniałych występów w przedszkolu z okazji Dnia Babci i Dziadka. ;:167
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Witam z domu, bo auto nie odpaliło. Nawet jak go podłączyłam do drugiego auta kablami to nie odpalił. Może koleżanka ma zasłabe auto, żeby "krowę" M odpalić?
W każdym bądź razie teraz ładuję go prostownikiem, może go uruchomię? No przydałoby się do miasta po nowy aku jechać i po kaskę ze ściany, bo GAZ w butli też się skończył. Dziś jaja na sniadanie w czajniku gotowałam ;:306 . No co? Dziecko miało kaprys na jajka :tan

Ale jest śnieg, jest mróz, pogoda śliczna, w słońcu śnieg skrzy się jak diament. Pójdziemy na sanki :heja . Może już nic złego mnie nie spotka? No chyba, że zające postanowią nas zaatakować. Może jednak psy weźmiemy do obrony?

Elu, dziękuję że jesteś moją wierną bywalczynią. Fresia jest żółta, a ja jakoś żółtej żadnej nie kupiłam. Mam jakąś żółtą NN i to wszystko. Jdnak dopiero zaczynam z różami i zobaczymy jak to wyjdzie. Dziękuję za telefon ;:196 . Jak potem na spokojnie przemyślałam jak pisałaś o drodze dojaxzdowej do działki, to Ty skręcasz koło kapliczki (po prawek) w lewo, czyli prawie na rogu siedliska. Za kapliczką po prawej przy głównej trasie stary dom, to mój po dziadkach ;:167 .

Ewa, Ty też z różami w tym roku szalałaś. Człowiek się napatrzy, a potem zamawia. Mam nadzieję, że tegoroczna zima będzie łagodna dla naszych ogrodów i różanki przetrwają bez uszczerbku. Czy Oczko/staw dobrze zabezpieczyłaś na zimę? jaką decyzję podjeliście z M co do osiedlenia się na wsi na stałe?

Tereniu, u nas dzieci też chorują, mój , tfu tfu lekko się smarka, ale do przedszkola chodzi. Pochwalę się, że w grudniu w ogóle nie chorował, opuścił tylko Wigilię i Sylwestra. Patrzyłam po swoich urlopaach, bo ja teraz urlop tylko na jego choroby biorę. U siostry w przedszkolu jest dziś 6 dzieci. My uwięzieni w domu dziś, ale jutro znów do przedszkola. Coś mu się pomieszało i nie chce chodzić. tzn.nie płacze, ale dopytuje tylko o wolne. WOlne=zostajemy w domu.
Do przedszkola oczywiście musi jeździć. W piątek mieli bal karnawałowy, cały weekend opowiadał i tańczył sobie. Dziś też "kaczuszki" odtańcował ;:306 , ze mną, a co?
Współczuję chorowania wnuczka. To zawsze martwi jak dziecko choruje. Może jednak jak wytną mu te migdałki to się polepszy, a latem koniecznie nad morze się z nim trzeba wybrać.

Idę spróbować odpalić auto, jak nie odpali to chyba opony mu skopię ;:223 . Jak ja nie cierpię nieodpalających aut ;:222
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

Witaj MARZENKO :wit
Nie podałaś ile u Ciebie,na tym biegunie zimna,dzisiaj było mrozu :?:
Może z moimi - 10 Cię przebiję.A auto skop,nawet jak odpali :!: Niech wie,kto tu rządzi :!:
Pozdrowienia,
Sławek
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Siedlisko z sosnami cz.3

Post »

U mnie też przymroziło, całe szczęście, że od soboty porządna śniegowa pierzyna na krzaczorach jest ;:333
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”