Jolu to obecna fotki

kwitnie jedna jedna jedyna lilijka pojedynczym kwiatuszkiem, jakaś zapomniana cebulka później posadzona. A na liliowcach to jeszcze sporo kwiatuszków, takie pojedyncze na różnych krzaczkach
Pomalutku i u Ciebie cały sezon zapełni się kolorami, kolejne nowe roślinki będą wypełniały luki pomiędzy kwitnieniami
Ja na tę porę przejścia lata w jesień polecałabym słoneczniczki szorstkie, rudbekie, rozchodniki okazałe, marcinki, dzielżany, chryzantemki, wrzosy i floksy, bo jeśli mają usuwane przekwitnięte kwiatostany, to bardzo długo zdobią kwiatuszkami

u mnie jeszcze nie mają nawet zamiaru kończyć

Niezastąpione są hortensje, ale je już masz

Ślicznie też jeszcze kwitną powojniki
Małgosiu mam nadzieję, ze ten deszczyk dojdzie i do mnie....
U mnie różyczki bardzo kiepskie w tym roku, właśnie kilka bid, które przez cały sezon zbierały się po zimie i odbudowywały krzaczki, dopiero teraz zaczęły zawiązywać pąki, ale wszystkie oberwałam, żeby nie wysilały się na kwitnienie, niech wzmocnią się jak najbardziej przed zimą...