Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

[camellia]

Ja niczego u nich nie zamawiałam, z resztą mam już tę różę, jakoś słabo mi rośnie, nie wiem na jakiej podkładce ale podejrzewam, że to jej wpływ.

[Pani Bestia]

Ja zamawiałam.

[Deirde]

Reniu - o Tobie wiem ale w zamówieniu mam drugą bo dodatkowo ją domawiałam.
Muszę jeszcze domówić kilka róż - a zapomniałam powiedzieć - wysyłka w Stange jest określona na 1 listopada.
Wczoraj padał deszcz.

[tara]

First Lady powtarza kwitnienie u Ciebie, mam takie doświadczenie z tą piękną ale moim zdaniem kapryśna różycą - pierwsze kwitnienie u mnie jest naprawdę fatalne, pora deszczu rozumiem, drugie natomiast obfite i kwiaty zdrowe - obie rosną gdzie słońca maja sporo ale bez przesady. nie wiem czy dobrze dumam ale one wolą porę jesienną, temperatury niższe niż w czerwcu.
Gosiu zerknij do identyfikacji.

[Deirde]

Aniu - już byłam.
Dziś po raz kolejny zakwitł Elfe



Barcarole



Paco Rabanne





Rosa sericea - tegoroczne kolce są czerwone, starsze są szare:

[tara]

ależ te kolce malownicze, super! u mnie Elfe też przepięknie kwitnie tak naprawdę to trudno powiedzieć aby przerywała kwitnienie, super!

[AniaDS]

To ostatnie zdjęcie to jest czad

[sweety]

Te czerwone kolce są po prostu niesamowite Dekoracujne same w sobie

[patkaza]

czy mogę się wpisać, troszkę podczytywać.....
urodziwe zdjęcia z cudnymi raytysami

[ewamaj66]

Cieszę się, że paczka doszła Mam wątpliwości co do nazwy przetacznika, ale spisałam z etykiety sprzedawcy. Postaram się sprawdzić, czy nie zaszła pomyłka.

[takasobie]

Małgoś! Rzeczywiście imponujące! W słońcu jeszcze piękniejsze!

[Deirde]

Te czerwone kolce niestety mają tylko roczne pędy, potem są już brzydkie. Lubię bardzo ją - nie dość że ma dość wcześnie w maju kwiaty, zawiązuje owoce które szybko opadają, to jeszcze przy lekkim powiewie wiatru kolce o siebie stukają. Ten dźwięk kiedyś musiałabym nagrać - jest dość niesamowity. Tak bardzo polubiłam tą róże że zamówiłam jej dziecko - mam nadzieję, że będzie tak samo dobrą różą.

[Deirde]

Róże na inny sposób czyli brzydkie kaczątko. Te zdjęcia zostawiłam też częściowo na Rose - z pąków przecież można rozpoznać róże.

[majka411]

Róże na inny sposób czyli brzydkie kaczątko. Te zdjęcia zostawiłam też częściowo na Rose - z pąków przecież można rozpoznać róże.

Gosiu, brzydkie kaczątko chyba wprost przeciwnie co ona za jedna ja z pąków nie umiem rozpoznać róży.
Ale pąków ma ta róża, to chyba nie z jesiennego kwitnienia Druga też bardzo ładna.

[Margo2]

O rany, ile pączków. Ja chyba nie miałam u siebie takiego pączkowania na żadnej z róż. Musze je w przyszłym roku porządnie zasilić, bo moje piaski przepuszczają jak widać za dużo jedzonka