Majka, dziękuję za troskę

Ominęło mnie gradobicie, tylko ulewa zahaczyła o mój ogród. Chopin wielkokwiatowy
Janek, nie rezygnuj z powojników

U mnie najlepiej wyglądają tam, gdzie pod ziemią leżał gruz, ziemia na pewno jest zasadowa. Swoim podsyp trochę dolomitu do dołka, powinny rosnąć. Na pewno powojniki nienawidzą mokrej, ciężkiej ziemi, jeden swój muszę przesadzić, bo szkoda patrzeć, jak się męczy.
Ewa, znajdź sobie jakiegoś Viticella, te nie chorują
Gosia, swoich raczej nie nawożę, dostają garść nawozu na wiosnę, jesienią obsypałam je kompostem.
Justyna, mnie się też podobają kwiaty-spódniczki

Miejscowość stłuczona przez grad znajduje się dość daleko od nas, to nie jest najbliższe sąsiedztwo.
Aga, dzięki

Na razie upał, wszystko poza poziomem wilgoci w normie (obym nie wypowiedziała w zlą godzinę

).