Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, ale róże i tak tniemy wiosną, bez względu na to, czy przymarzły, czy nie. Tak mi się wydaje, że tnie się do 3 oczka. Oprócz pnących, oczywiście. To dlaczego martwimy się, że powyżej kopczyka przemarzają, skoro i tak to zetniemy?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
No i z tymi jest najmniejszy kłopot ale pozostają jeszcze parkowe,które kwitną na starych i nowych pędach a tniemy je tylko o 1/3 a jeszcze historyczne powtarzające i nie powtarzające które kwitną tylko raz i na starszych pędach.Poza tym rabatowe możemy ciąć wyżej ,nad 7 pąkiem wtedy mamy wcześniej kwiaty.A wielkokwiatowe też możemy ciąć różnie 2-6 oczko od podstawy i na 20-40 cm.
Więc cięcie do kopczyka wszystkich jak zmarzną , raczej nie wskazane.
Ewa u mnie zaczęła kwitnąć jagoda kamczacka i dzisiaj zauważyłam że narcyzy zaczęły wychodzić.
Więc cięcie do kopczyka wszystkich jak zmarzną , raczej nie wskazane.
Ewa u mnie zaczęła kwitnąć jagoda kamczacka i dzisiaj zauważyłam że narcyzy zaczęły wychodzić.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alicjo, marzy mi się taka zima, po której bedzie mozna ciąć róze tak jak to ładnie piszą w książkach
Gdyby faktycznie wszystko wytrwało zielone do wiosny to byłby niesamowity rok dla róż, prawda? No chyba, ze inne plagi (szkodniki) nam przeszkodzą, bo w czasie takiej zimy przetrwa każda zaraza

Gdyby faktycznie wszystko wytrwało zielone do wiosny to byłby niesamowity rok dla róż, prawda? No chyba, ze inne plagi (szkodniki) nam przeszkodzą, bo w czasie takiej zimy przetrwa każda zaraza

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Czy to oznacza, że historycznym i parkowym robimy na zimę chochoła?Georginia pisze:No i z tymi jest najmniejszy kłopot ale pozostają jeszcze parkowe,które kwitną na starych i nowych pędach a tniemy je tylko o 1/3 a jeszcze historyczne powtarzające i nie powtarzające które kwitną tylko raz i na starszych pędach.Poza tym rabatowe możemy ciąć wyżej ,nad 7 pąkiem wtedy mamy wcześniej kwiaty.A wielkokwiatowe też możemy ciąć różnie 2-6 oczko od podstawy i na 20-40 cm.
Więc cięcie do kopczyka wszystkich jak zmarzną , raczej nie wskazane.
Ewa u mnie zaczęła kwitnąć jagoda kamczacka i dzisiaj zauważyłam że narcyzy zaczęły wychodzić.

Mozart jest parkową?
Pozdrawiam. Ania
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, pierwiosnki zrobiły Ci już wyraźny wiosenny akcent w ogrodzie. Moje róże wyglądają podobnie...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Kasiu chodząc po ogrodzie i patrząc na róże w jakim obecnie są stanie ,też o tym myślałam.Nie cięłabym tych pędów które muszę, tylko to co mi pasuje.Wyciąć tą drobnicę i starsze a zostawić najładniejsze zdrowe pędy,na odpowiedniej wysokości.No i masz rację to by było wtedy kwitnienie.
Aniu nie ma takiej potrzeby ,pod warunkiem że zima jest normalna i róże śpią.Zwykle pędy wytrzymują do -25 bez okrycia.Ale teraz się niepokoimy bo jak widziałaś róże już nie śpią bo wypuszczają pączki.Czyli soki w różach już krążą.A wtedy są bezbronne wobec niskich temp.
Mozart to duża róża parkowa w podwyższonej mrozoodporności -29.Popatrz... http://www.rosarium.com.pl/k/?id=84&-Mozart-
Aniu kwitną tak już całą zimę ,jeśli można tak powiedzieć.Może w Twoim rejonie nie będzie zbyt zimno w końcu to zachodnia część Polski.

Aniu nie ma takiej potrzeby ,pod warunkiem że zima jest normalna i róże śpią.Zwykle pędy wytrzymują do -25 bez okrycia.Ale teraz się niepokoimy bo jak widziałaś róże już nie śpią bo wypuszczają pączki.Czyli soki w różach już krążą.A wtedy są bezbronne wobec niskich temp.
Mozart to duża róża parkowa w podwyższonej mrozoodporności -29.Popatrz... http://www.rosarium.com.pl/k/?id=84&-Mozart-
Aniu kwitną tak już całą zimę ,jeśli można tak powiedzieć.Może w Twoim rejonie nie będzie zbyt zimno w końcu to zachodnia część Polski.
- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, jak powinnam ciąć, w/g Ciebie Mozarta? A angielki?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Angielki są o różnej wysokości i nie wiem kiedy masz posadzone.Ale pamiętam że pisałaś coś o zakupach jesienią,Więc chyba to nowe nabytki.Jesienią były w szkółkach krótko przycięte ,więc zrobisz tylko korektę.No i nie wiemy jak przezimują,może właśnie będziemy ciąć do kopczyka.
Mozart to wysoka róża ,to zależy jak wygląda i ile ma lat
Kiedy ją posadziłaś 
Mozart to wysoka róża ,to zależy jak wygląda i ile ma lat


- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, Mozarta posadziłam jesienią, chyba w październiku. Miała 2 wiotkie gałązki, każda ok. 40 cm długości. Angielki były przycięte,więc chyba nic nie będę z nimi robić...
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Czyli to wszystko młode róże,więc cięcia właściwie nie będzie.Chyba że jakieś drobne przycięcie po rozgarnięciu kopczyków.
Aniu,polecałabym Ci książki na temat róż.Ja mam kilka,naprawdę bardzo przydatne.Ciągle do nich zaglądam.Jest wszystko o odmianach ,uprawie,cięciu ,chorobach i szkodnikach.
Aniu,polecałabym Ci książki na temat róż.Ja mam kilka,naprawdę bardzo przydatne.Ciągle do nich zaglądam.Jest wszystko o odmianach ,uprawie,cięciu ,chorobach i szkodnikach.

- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Alu, która z Twoich książek o różach jest najbardziej godna uwagi?
Pozdrawiam. Ania
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Aniu wcześniej gdy nie byłam jeszcze na FO podstawowym źródłem wiedzy były dla mnie książki i pisma ogrodnicze.To dla mnie takie fundamenty wiedzy.Obecnie to jest Forum.Ale też jak potrzeba to zaglądam do notatek i książek.
Dawno nie kupowałam ,ale muszę zerknąć do księgarni ,może jest coś ciekawego.Widziałam też kilka pozycji w OBI.
Książki




Dawno nie kupowałam ,ale muszę zerknąć do księgarni ,może jest coś ciekawego.Widziałam też kilka pozycji w OBI.
Książki




- rozmalinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 7 sty 2013, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Nasze bezbronne ogrody zdane są na łaskę losu. Mam już dość wyczekiwania na to, co będzie 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Ogród Georginii ( Alicji) cz.3
Aniu w/g mnie to trzeba od tego zacząć.Jak będziesz miała dobre podstawy to nowe wiadomości będą poszerzać Twoją wiedzę.A tak... coś się dowiesz tu,ktoś coś podpowie tam.
A ogrodnik nie może błądzić jak niewidomy w mgle.Potrzebna jest konkretna wiedza,bo ogród nie wybacza błędów.
Wandziu ja też mam takie wrażenie,aż mnie serce boli na samą myśl co może być.Proszę tylko o śnieg.Jakby coś nie tak, to przynajmniej nie pomarzną całe krzaki . Dopiero w tym roku wszystko uzupełniłam.Jeszcze mi zostały do uzupełnienia cebulowe.
A ogrodnik nie może błądzić jak niewidomy w mgle.Potrzebna jest konkretna wiedza,bo ogród nie wybacza błędów.

Wandziu ja też mam takie wrażenie,aż mnie serce boli na samą myśl co może być.Proszę tylko o śnieg.Jakby coś nie tak, to przynajmniej nie pomarzną całe krzaki . Dopiero w tym roku wszystko uzupełniłam.Jeszcze mi zostały do uzupełnienia cebulowe.