Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Jadziu, to do doniczek. :lol:
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Majeczko ;:167 jak miło znów do Ciebie zaglądać ;:196

Też jestem całkowicie uzależniona od tego forum, uwielbiam podziwiać Wasze ogrody :wit
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

:wit Maja ziemia twarda a tu roślinki nadchodzą.Lilie włożyłam do lodowki a róże?Pewnie wylądują w donicy.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Iga no tak do doniczek ,ale przeciez to syzyfowa praca nie cierpie . Anuś masz rację ,gdzie powsadzać różane krzaczki ,bo lelujki łatwo schować
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Witam ciągle zimowo. ;:7
Mroźno okropnie i chyba tylko na słonku jest troszkę na plusie. Już przestałam zaglądać co i jak żyje, ogólnie to jestem tak zdołowana że nawet nie mam ochoty wysiać czegokolwiek czy porobić sadzonki pelasiom. Fakt otwarcia forum i możliwości spotkania się z Wami troszkę podnosi mnie na duchu ale słabnie ten duch okropnie. :(

Alicja rudy zbój śpi smacznie na parapecie. Szkoda każdej istotki jaka nam zaginie a tak często to się zdarza. ;:4

Irena mnie też zdarza się tylko czytać, "są takie dni w tygodniu gdzie nic mi się nie układa ..." Niech Ci nie będzie do nich śpieszno bo ciągle zima trwa. :lol:

Jadzia na detox to wybierzemy się dobrowolnie jak tylko wiosna zawita, jak na razie te spotkania trzymają nas przy życiu. ;:4

Ola mam stanowczo dość tych mrozów i najchętniej bym zastrajkowała tylko kto się tym przejmie bo zima na pewno nie. :;230

Małgosia wpadaj i czytaj tylko że do wieczora to pewnie znowu każdej przybędzie po kilka stron. :;230

Majka Ty sobie żartów ze mnie nie strój bo to nieładnie. Chyba bym musiała od górników jakieś materiały wybuchowe pożyczyć żeby zrobić dziurę w ziemi. :roll:

Jadzia a jakie to róże dostałaś :?: mnie Gosia obiecała jakieś wysłać i też pewnie do doniczek będę musiała wsadzić. :roll:
Iga a masz w zapasie kilkanaście doniczek dość sporych żeby zmieściły się róże, to nam je podeślij. :;230

Halina większość z nas tak ma i nie wiem czy to się da leczyć, ale jest to czasami bardzo miła choroba dająca możliwość zaglądania do cudzego ogródka. ;:4

Anka mnie zaczyna cierpnąć skóra na grzbiecie jak sobie o tym pomyślę. Już zaczęłam zbierać dziurawe wiadra bo jak w najbliższym czasie wsadzę do donicy to nie będę jej ruszać aż się dobrze zakorzeni czyli pewnie pod koniec sezonu. Inaczej młodziutkie korzonki mogą się pourywać a różyczka znowu będzie musiała się wysilać. :wink:

Jadzia lilijki siedzą w chłodzie a dla róż chyba muszę zaopatrzyć się jeszcze dodatkowo w ziemię, wszystko zamarznięte że nawet ukopać niczego nie można. :roll:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Zagapiłam się wczoraj i dopiero teraz znalazłam drogę do Twojego ogrodu. Niepokoją mnie te róże, bo zaraz przyjdą, a ja nie mam dla nich rabaty. Wszystko zmarznięte, nie nadgonię roboty. Może w piątek lub sobotę się uda, jeśli temperatura będzie wyższa.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Majeczko, jak tam prace wiosenne w ogrodzie? U mnie wciąż zmarznięta ziemia. W ub.tygodniu zaczęła z wierzchu odmarzać, a teraz jest gorzej niż było.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Majeczko, ;:196 wiedziałam, że się objawisz, jak poczytasz moje głupoty. No przecież, że ziemia jak skała.
Sama czekam jak na zbawienie kiedy odpuści. Gosia mi wysłała W&C więc ją wywiozę na działeczkę i zadołuję. Tam zimniej to sobie grzecznie poczeka na lepsze czasy. Nie martw się zdążysz wszystko zrobić, spoko.
;:108
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Maju nie strasz mnie tymi wirusami.Kicia teraz śpi,może się coś polepszy.
No i niech Twój duch nie słabnie!!!Mam nadzieję,że już mróz odpuści i poczujemy się dużo lepiej.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Ewa ja postanowiłam sadzić do wiader. Mam dość sporo popękanych to jeszcze jakieś otwory dodatkowe i różyczka do wiadra. Potem i tak większość róż będę sadzić w wiadrach na miejsca stałe bo będą pod drzewami lub bzami, tylko do sadzenia to całkiem wytnę dno i do dołka a obornikiem na spodzie. Tak mi poradziły dziewczyny sadzić w okolicach krzewów i drzew. Wtedy sąsiedzi nie pchają się róży w te drobne górne korzenie a ona ładnie idzie sobie w głąb z korzonkami. ;:108

Moni wszystko zmarznięte na kość. Chciałam nabrać trochę ziemi z kopców krecich, na słonku a nic nie puszcza.

Majka do mnie też już po niedzieli przyjadą różyczki i szykuję się na ich przyjęcie a dokładnie opisałam wyżej w odpowiedzi Ewie. :uszy

Anka Dexter dostał leki więc powinno być dobrze, ja nawet nie zdążyłam pomyśleć wtedy o lekarzu, dopiero przy kolejnym kocie w porę zareagowałam, dał mi antybiotyk do domu żeby podawać kolejnym kotom. Objawy miały właśnie bardzo podobne, straszny ślinotok i pieniste wymioty. Będzie dobrze. :uszy
Co do mrozu to też mam taką nadzieję ale zobaczymy jak to będzie w praktyce.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Majka właśnie przyjechałam od Basi znów fajnie posiedziałyśmy sobie. Jak zwykle tematów, a szczególnie różanych było mnóstwo . Wszystko na czasie obcinanie i tym podobne ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Czyli fachowo spędziłyście czas. :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

Powinnaś tez częściej sie z nami spotykać ;:108
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

A Basia planuje otworzyc wątek?
Maju, musimy wytrzymac do soboty. W sobote ocieplenie, więc zacznie się działanie w ogrodzie.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

Post »

edulkot pisze:Ewa ja postanowiłam sadzić do wiader. Mam dość sporo popękanych to jeszcze jakieś otwory dodatkowe i różyczka do wiadra. Potem i tak większość róż będę sadzić w wiadrach na miejsca stałe bo będą pod drzewami lub bzami, tylko do sadzenia to całkiem wytnę dno i do dołka a obornikiem na spodzie. Tak mi poradziły dziewczyny sadzić w okolicach krzewów i drzew. Wtedy sąsiedzi nie pchają się róży w te drobne górne korzenie a ona ładnie idzie sobie w głąb z korzonkami. ;:108

:wit Majeczko, wszystko się zgadza, tylko czy średnica wiadra jest odpowiednia do możliwości rozrostu korzeni róż, wątpię.
Miałam kiedyś róże, podobną do Mary Rose, może, to była ona. Rosła u mnie ze 4 lata. Zmieniałam aranżację rabaty i musiałam ją oddać. Wykopanie jej, to był wyczyn. Korzenie w głąb owszem, ale korzenie boczne sięgały aż około 2 metrów średnicy.
Róża po przekopaniu, w nowym miejscu zmarniała, może system korzeniowy zbyt mocno naruszyłam.
Ja mam zamiar ograniczyć możliwość rozrostu korzeniami, ale powojników.
Różę Papa Meilland wkopałam koło skyroketów. Zrobiłam jej osłonę od korzeni iglaków, ale z blachy kwasówki. Średnica tego zabezpieczania, to około 70 cm . ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”