Ewelinko, tak jak piszesz bardzo lubię kamienie, bo są różnorodne tak pod względem
koloru, kształtu jak i samej wielkości, ale gdzie tam moje kamienie do Twoich. Twoje są moim niedoścignionym marzeniem
O chwastach nawet nie chce myśleć, bo to przede mną te kilka lat ostrej walki.
Ja również część rabat mam wysypanych samą korą i tak jak piszesz po kawałku do celu...
Co zrobić jak te chwaściory silniejsze niż niejedna roślina
Iwonko gdzie w pobliżu masz kopalnię łupka. Ja wiem, że najbliżej mnie jest w Jenkowie koło Jawora,
ale biura mają we Wrocławiu. Nawet mam gdzieś od nich cennik, ale stary (chyba z zeszłego roku lub sprzed 2 lat).
Myślałam nad łupkiem, ale chyba zostawię go sobie na deser, jak będę robiła przód.
Emko, Ewamon zbieram kamienie...już nawet dostaję w prezencie i układam kupkami wg kolorów i składu,
a jak coś buduję to biorę kupkę, która wg mnie najbardziej pasuje do tego miejsca lub jak nie mam
pasującej, to stoję pół godziny i dumam z których skorzystać.
Kamole zbieram już kilka lat po jednym...po jednym i uzbiera się...
Czasami na skraju pola rolnicy wyrzucają te z pola, zbieram też z brzegów strumieni, rowów melioracyjnych, na leśnych wycieczkach a nawet zatrzymuję się przy wyjazdach z kamieniołomów. Przewoźnicy gubią masę tego.
Asiu nie bardzo jest co pokazywać z dalszej perspektywy, ponieważ ja swój ogród robię malutkimi fragmentami.
Na to tylko pozwala mi mój czas. czasami bywa tak, ze dziennie robię 1m2.
Zdjęcie z odległości:
Małgosiu, tu nie ma mowy o poprawianiu, tylko o ciężkiej orce, bo te korzenie trzeba wyrwać korze i zasypać je.
U nas jest taka przepuszczalna folia, to taką kupuję. Nie zrezygnuję z niej całkowicie, ale ograniczę do minimum
a jak dam pod iglaki to po 2-3 latach ściągnę. Zostawię tylko pod kamieniami.
Rabatka jest jeszcze nie skończona ale poniżej dalsza jej część.
Jula dzięki. Pojadę tam i sama poszperam na półkach.
Dzięki również za towarzystwo dzisiaj pod Iglicą. A ja tez mam taki modrzew

(patrz zdjęcie poniżej).
Moja ostatnia robótka ... cd klombu
