Gosiu , nie było by tak żle. Trochę na ,,regulację głosu''' i będzie OK.
Ewka , tylko w sobotę było ciepło , wczoraj już trochę gorzej a dzisiaj całkiem chłodno i wieje wiatr.

Nie chcę złapać znowu wirusa i siedzę , zamiast pracować w ogrodzie.
W lecie więcej ptaków śpiewających , teraz wróble i gawrony latają stadami.
Elizko , bardzo powoli przybywa kwiatuchów, jeszcz

e chłodno. Jutro już astronomiczna wiosna, może pogoda polepszy się to zaczną szybciej zakwitać.
Lucy tak jak u mnie, mimo słońca ziąb przenika na wylot. Teraz trochę mniej wieje , ale już za póżno na wyjazd.
