Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dziewczyny, nikt mi nie umie wytłumaczyć czy utrata zdjęć dotyczy albumów, które macie w fotosiku lub Imegeshack, czy też jeśli korzytacie tylko z pośrednictwa i ściągacie bezpośrednio z dysku?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Gosia, fajnie musi być ....
Zima, no niby fakt, pięć tygodni to długo, ale może nie będzie tak źle.
Margo, nie wiem w jaki sposob umieszczasz zdjęcia. jeśli sie nie logujesz to one i tak wgrywają się na hosting. Nie wiem czy będa kasować takie "anonimowe" fotki. Z resztą poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0
Ja zdecydowalam się jednak na opłatę. Mam prawie 5 tyś zdjęć i nie miałabym na tyle samozaparcia żeby uzupełniać wątki.
Zima, no niby fakt, pięć tygodni to długo, ale może nie będzie tak źle.
Margo, nie wiem w jaki sposob umieszczasz zdjęcia. jeśli sie nie logujesz to one i tak wgrywają się na hosting. Nie wiem czy będa kasować takie "anonimowe" fotki. Z resztą poczytaj tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0
Ja zdecydowalam się jednak na opłatę. Mam prawie 5 tyś zdjęć i nie miałabym na tyle samozaparcia żeby uzupełniać wątki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotko, wykupiłaś abonament? drogi? W Fotosiku płacę 47 zł rocznie.
Wybrane zdjęcia wgrywam do Fotosika a teraz przeglądam i wklejam, które mi potrzebne.
Pewnie to samo robisz ze swoimi na "Żabie"
Obawiasz się, że przemarzły pąki kwiatowe na pierisie??
Wybrane zdjęcia wgrywam do Fotosika a teraz przeglądam i wklejam, które mi potrzebne.
Pewnie to samo robisz ze swoimi na "Żabie"
Obawiasz się, że przemarzły pąki kwiatowe na pierisie??
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotko, masz tyle zdjęć na żabie?
Sporo, faktycznie byłoby ich szkoda.

Sporo, faktycznie byłoby ich szkoda.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Tego pieriska nie da się zapomnieć
U nas sypie bez przerwy, drogi osiedlowe nie odśnieżone, na chodnikach śniegu po kolana

U nas sypie bez przerwy, drogi osiedlowe nie odśnieżone, na chodnikach śniegu po kolana

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Witajcie z zasypanych Gorlic
Chyba sypało całą noc. Patrząc na miejsca gdzie nie wieje wiatr dosypalo pewnie ze 25-30 cm. Do juz leżących!
Oj nie daje ta zima za wygraną. Miejmy nadzieje, że to ostatnie podrygi.
Elu, nie płaciłam jeszcze, bo do końca lutego jest bezpłatnie a zdecydowałam sie na razie na opłate miesieczną (2$) Rocznie można zapałacić za konto Premium Pro, ale to wychodzi już 34$ a to nie mało.
Na razie nie potrzebuje wgrywać zdjęć (nie ma co focić
) a poza tym złożyła sobie drugie konto na żabie i tam bezplatny limit do 500 zdjęć. Zastanawiam się nad Picassa, na razie bezpłatna, ale chyba niedługo tez cos wymyslą.
Fotosik niby tańszy, ale cos mi nie leży. Na poczatku umieszczałam tam zdjęcia, ale bez przerwy były jakies problemy.
Pieris niby przykryty, ale raczej nie mam złudzeń. Takich temperatur to on nie lubi
Aniu, jakos tak wyszło. Chyba nie wszystkie mam wykorzystane w wątkach, ale teraz nie jestem już w stanie okreslić czy cos można wykasować czy nie.
Basiu, bardzo mi milo, że tak mówisz. Tez mam takie roslinki w waszych ogrodzch, które mnie zachwycaja i rozpoznaję ję bezbłędnie.
Szkoda byłoby mi bardzo gdyby pieris przemarzł. Mam nadzieje, że ewentualnie tylko paki ma uszkodzone. Nie chcenawet zaglądac pod włókniną. A dziś to nawet sie tam dojść nie da.
Wiem, ze sie narażam
, ale zima tez może byc piękna. Pare fotek co prawda nie z mojego ogrodu, ale okolic. I nie ten rok




Chyba sypało całą noc. Patrząc na miejsca gdzie nie wieje wiatr dosypalo pewnie ze 25-30 cm. Do juz leżących!
Oj nie daje ta zima za wygraną. Miejmy nadzieje, że to ostatnie podrygi.
Elu, nie płaciłam jeszcze, bo do końca lutego jest bezpłatnie a zdecydowałam sie na razie na opłate miesieczną (2$) Rocznie można zapałacić za konto Premium Pro, ale to wychodzi już 34$ a to nie mało.
Na razie nie potrzebuje wgrywać zdjęć (nie ma co focić

Fotosik niby tańszy, ale cos mi nie leży. Na poczatku umieszczałam tam zdjęcia, ale bez przerwy były jakies problemy.
Pieris niby przykryty, ale raczej nie mam złudzeń. Takich temperatur to on nie lubi

Aniu, jakos tak wyszło. Chyba nie wszystkie mam wykorzystane w wątkach, ale teraz nie jestem już w stanie okreslić czy cos można wykasować czy nie.

Basiu, bardzo mi milo, że tak mówisz. Tez mam takie roslinki w waszych ogrodzch, które mnie zachwycaja i rozpoznaję ję bezbłędnie.
Szkoda byłoby mi bardzo gdyby pieris przemarzł. Mam nadzieje, że ewentualnie tylko paki ma uszkodzone. Nie chcenawet zaglądac pod włókniną. A dziś to nawet sie tam dojść nie da.
Wiem, ze sie narażam





Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Ładnie, ładnie... ale w pobliżu zabudowań i dróg, taki śnieg jest zdecydowanie nie na miejscu, prawda?
Tym razem chyba zima w całej Polsce okazała się równie szczodra...
Ta zima, co jej miało nie być
Tym razem chyba zima w całej Polsce okazała się równie szczodra...
Ta zima, co jej miało nie być

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dorotka piękne zdjęcia, a ja lubię taką zimę
najchętniej zza okna, bo takie -16 w dzień nie zachęca do spacerów
Zastanawiam się coraz poważniej co to będzie, jak przyjdzie odwilż ..... znów stany wód przekroczone
Dobrze, że chociaż lód na głównych rzekach łamią, a co z mniejszymi


Zastanawiam się coraz poważniej co to będzie, jak przyjdzie odwilż ..... znów stany wód przekroczone

Dobrze, że chociaż lód na głównych rzekach łamią, a co z mniejszymi

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Takie obrazki, jak pokazała Dorota bywają, ale bardzo rzadko.
Ostatni raz widziałam je 5 grudnia 2010
Tegoroczna zima ani razu nie była taka piękna.
Jeśli już jest a jest (przejść ulicą ciężko
), to niechby chociaż zachwycała, prawda?
Ostatni raz widziałam je 5 grudnia 2010

Tegoroczna zima ani razu nie była taka piękna.

Jeśli już jest a jest (przejść ulicą ciężko

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Gosia w mieście zima powinna być zakazana
Już sobie wyobrażam moją drogę do pracy jak to zacznie topnieć
Jola, ja też zimę najchetniej zza szyby oglądam. I nie musi byc nawet -16
U nas stan rzeki był bardzo niski a wodę z gór zatrzyma zbiornik w Klimkówce, który jesienią był bardzo wysuszony. Zobaczcie http://www.gorlice24.pl/index.php?optio ... emid=29%20
Elu, to właśnie zdjęcia z 2010r.
Choc i w tym roku bywalo ładnie, niestety temperatura skutecznie trzymała mnie w domu
Właśnie pług dokładnie zasypał nam obie bramy wjazdowe
Łopaty w dłoń! 

Już sobie wyobrażam moją drogę do pracy jak to zacznie topnieć

Jola, ja też zimę najchetniej zza szyby oglądam. I nie musi byc nawet -16

U nas stan rzeki był bardzo niski a wodę z gór zatrzyma zbiornik w Klimkówce, który jesienią był bardzo wysuszony. Zobaczcie http://www.gorlice24.pl/index.php?optio ... emid=29%20
Elu, to właśnie zdjęcia z 2010r.


Właśnie pług dokładnie zasypał nam obie bramy wjazdowe


Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
No to masz Bieszczady!
O stan wód bym się nie martwiła, bo po bardzo suchej jesieni był spory deficyt...
Natomiast szczelne obuwie będzie niezbędne...



O stan wód bym się nie martwiła, bo po bardzo suchej jesieni był spory deficyt...
Natomiast szczelne obuwie będzie niezbędne...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Kawał o Bieszczadach pasuje
.
W takich okolicznościach cieszę się przynajmniej z tego,
że mamy garaż tak blisko bramy wjazdowej .
Na roztopy w mieście najlepsze ogrodowe kaloszki

W takich okolicznościach cieszę się przynajmniej z tego,
że mamy garaż tak blisko bramy wjazdowej .
Na roztopy w mieście najlepsze ogrodowe kaloszki

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
Dowcipu nie znam
Ale wnioskujac z waszej pozycji dobry
Ogrodowe kaloszki mam niestety do kostek - zupełnie nieprzydatne, wierzchem sie przeleje


Ogrodowe kaloszki mam niestety do kostek - zupełnie nieprzydatne, wierzchem sie przeleje

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czekając na wiosnę..... w ogrodzie Doroty - cz.5
To poczytajdodad pisze:Dowcipu nie znam
