Aniu lista host jest długa

m.in. White Feather, August Monn, Minute Man, Paul's Glory, Big Daddy, Brim Cup, Blue Cadet itd. itp
Żeby jednak nie było, że człowiek samymi hostami żyje, to jest jeszcze peonia, orlik, czy geranium
Małgosiu jesteś wielka
Zapomniałam o tak prostym sposobie, a przecież gdzieś niedawno pisałam, jak to w zeszłym roku biegałam ze słoikami,
żeby uchronić lilie przed mrozem
Ja też nie chcę bawić się w sadzenie w domu, bo już jedną paczkę "ulokowałam" na pokojach + tysiące palet i doniczek z siewkami i czuję się, jakbym mieszkała w szklarni
Jeżeli chodzi o zasiewy, to u mnie, jak na złość wszystko kiełkuje i rośnie, więc nawet zaczęłam zastanawiać się,
czy nie mogliby wkładać mniej nasion do torebki
Agnieszko bardzo lubię odmiany o dużych kwiatach, a te do nich należą i na dodatek są śliczne zarówno wewnątrz, jak na zewnątrz
