Majuś ależ piękniutkie te Twoje francuzeczki. zaszalałaś na całego. Strasznie jestem ciekawa jak będą rosnąć i kwitnąć. Byle nie będą jak 'francuskie pieski'.
Majeczko cieszymy się jak maluch w piaskownicy Muszę ochłonąć na spokojnie, a jest jedna śmieszna sprawa związana z tym zamówieniem. Otóż jestem tak zachłanna, ze zamówiłam dwie róże o innych nazwach ale to jest jedna i ta sama królewna . Dowiedziałam sie przez przypadek od Ani An-ka
Purple Eden i Ebb Tide , to jedna i ta sama różyczka.
Na Ebb Tide czekam z innej szkółki.
To nic bardzo mi sie podoba jej kolor będą dwie.