Koniec lutego , może póżniej . W tym czasie miałam poślizg w wysiewach .
Nie chcę skłamać , to był jednak luty .
Węże mają zawiązki , ale do zbiorów jeszcze długo . Donicowy wcześniejszy jest , ale w kącie wciśnięty , nie ma
lekko .
Super , trzeba się cieszyć zbiorami spod osłon bo gruntowe u mnie się opóżnią .
Zimno jak było tak jest , co najwyżej 1-2 stopnie więcej .
W poprzednik latach w połowie maja miałam już zdjęty styropian . W tym sezonie do połowy maja
noce w granicach 4 - 5 stopni .
Anulab pięknie wygląda ten twój ogórek obwieszony owocami. U mnie w szklarni jeszcze nie kwitną . Za to jemy od 4 kwietnia z uprawy parapetowej . Gruntowe dopiero wschodzą , cieszę się że nie podkusiło mnie ich siać wcześniej bo prognozy bez szału . Takiego maja nie pamiętam ale cóż , dobrze że mam szklarnie bo o gruncie można na razie marzyć tylko.