Moniko, witam Cię poświątecznie
U mnie piękna, mroźna, śnieżna i słoneczna zima. Chociaż bywa uciążliwa, to ma też swoje uroki - cieszą się nią zwłaszcza dzieci i psy

Ja małych dzieci nie mam, ale codziennie chodzę z pieskami na długie spacery po naszych górkach. One to uwielbiają i wcale nie boją się ani zimna, ani śniegu, mimo że są malutkie...
Ale, nie ukrywam, ze nadchodzące ferie wolałabym, tradycyjnie, spędzić jednak w ciepłych krajach, chociaż wiem, że zimowe wakacje z nartami, sankami i łyżwami też są piękne i zdrowe...Na pewno nauczysz się szybciutko szusować po stoku (no, może na początek po oślej łączce)
Pozdrawiam cieplutko
