

Iwonko,iwosia88 pisze:Miałam kotkę o takim kolorze sierści i była cudowna, najwierniejsze zwierzę, z którym kiedykolwiek miałam do czynienia
zgadzam się z Twoją wypowiedzią

Moje kociaki jak idą na dwór to zawsze wracają choćby nawet po 3/4 dniach.
Kicia jak ma teraz małego nikomu prócz mnie i M nie da się pogłaskać itp. a jak ktoś obcy jest w domu to dziwnie warczy

Mam jeszcze jednego kociaczka takiego biało - burego (kiedyś go pokazywałam)...niestety już od tygodnia nie ma go w domu


Martwię się bo długo go już nie ma a wołanie i szukanie nic nie daje....zawsze wracał....nawet jak miał na oku jakąś kocicę to po 3 dniach przyszedł sobie pojeść i poszedł z powrotem a teraz nawet i tego nie uczynił

Mały rudzielec razem z mamusią śpią z nami na łóżku....małemu w głowie wybryki i cały czas by się tylko bawił....także z nimi nie idzie się nudzić
