Po malinowym chruśniaku

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Jak pisałam nie było mnie trochę w domu a jak wyjeżdżałam to sanki były jeszcze w śniegu 8-) Jak widać wiosna nie taka strachliwa i jak ma przyjść to i tak pryjdzie :D Dobrze że nie zachorowałam na te storczyki bo mój sponsor :wink: nie był by zadowolony :;230 . Nadal jest pięknie i chyba zrobimy sobie spacerek nad morze ;:3
ballada
200p
200p
Posty: 232
Od: 6 mar 2009, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trójmiasta

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Dzień dobry Iza! :D
Ślicznie było wczoraj, prawda? Aż ruszyłam z ząbkami na rabatkę. Tylko strasznie mokro, na naszej drodze koszmarne błoto, można utknąć na amen.
pozdrawiam. Ewa

U Ballady
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Oj tak, to był piękny dzień tylko mało ogrodowy. W Rewie był wiatr i trochę za szybko nas przepłoszył z plaży. A w ogrodzie 14 stopni ;:3 Nie wiem czy już powinnam się chwalić, ale po zimie nie mialam na trawniku ani jednego kretowiska ;:138 Rok temu wyglądał jak księżyc z kraterami.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Witaj Iza. Ja właśnie też wróciłam z gór. Mąż śmigał na nartach, a ja ze względu na swój kręgosłup nie mogłam niestety w tym roku poszaleć na stoczku.
Gdy wyjeżdżałam tydzień temu, w ogrodzie leżała gruba warstwa śniegu, a dzisiaj posadziłam do gruntu dwa pierwsze liliowce. No cóż Izo, musimy zakasać rękawy i nadrabiać naszą nieobecność :D
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Wandziu, pochwal się swoimi liliowcami ;:108 co to za cuda? pewnie zamawiane? Mi się marzą jakieś fiolety i róże...
Nie mogę się zabrać za szukanie. Kiedyś próbowałam i co sobie upatrzyłam to już go nie było 8-)
My na nartach byliśmy pierwszy raz ale podobno lepiej późno niż...później :wink: Mojego M to wzięło na amen. Ale nie powiem mi też się spodobało. Tylko od nas trochę daleko do tych nart :?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Właśnie, podstawowy problem z nartami, to że daleko! Bo w pobliżu to takie male górki raczej... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Ja osobiście nie jeżdżę, ale słyszałam o niezłych nartostradach na Mazurach. To znacznie bliżej niż w góry :D
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

W każdym razie na rok 'problem' z nartami z głowy 8-) Czas rowerowy czas zacząć!!!!! :heja
Marzy mi się urlopowy wyjazd rowerowy. Są już organizowane wycieczki autokarowe z rowerami. Niestety te co widziałam były dosyć drogie. Ale noclegi w pensjonatach, trasy wytyczone, serwis rowerowy. Będę jeszcze szukać.
Wczoraj podładowałam akumulator w moim 'żuczku' do ciecia krzaczków, wyczyściłam nożyk, nasmarowałam[miało być jesienią :roll: ] i tylko ruszać w pole....
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

izaziem pisze:Są już organizowane wycieczki autokarowe z rowerami. Niestety te co widziałam były dosyć drogie. Ale noclegi w pensjonatach, trasy wytyczone, serwis rowerowy. Będę jeszcze szukać.
Iza ja z M jakieś dwadieścia lat temu ( :oops: jak ten czas szybko leci) zorganizowałam sobie wyprawę samochodem (rowery na dachu) przez całe wybrzeże Francji do Włoch. Noclegi na kempingach. Nie wyszło nam tak bardzo drogo, a tamte kempingi są całkiem inne od naszych. Większość z basenami ;:224 I to co miałabym zapłacić organizatorom wyjazdu, zostało w kieszeni. W każdym bądż razie wspomnienia pozostały po dziś dzień i chciałabym taką trasę powtórzyć.

Ale zrobił Ci się wątek urlopowy :;230
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Iza , ano chwalę się moimi liliowcami w swoim wątku. Wyobraź sobie, że wymieniłaś akurat moje ulubione kolory liliowców. Głównie właśnie takie zamówiłam. No i jeszcze białe. Czystobiałe oraz białe z kolorowym środkiem. Ozywiście mam nadzieję, że zakwitną tak, jak widać na etykietce :)
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Wpadłam zapytać czy nie jesteś czasem marcową Izą :wink: Jeśli tak to życzę wszystkiego najlepszego i by sił starczało na wszystkie chęci ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izuniu, dzięki za życzenia :wit
Olu, ja też poznałam parę kempingów na południu. Było parę wyjazdów z Eurocampem - super sprawa zwłaszcza poza szczytem sezonu np początek września. To były wyjazdy nie rowerowe. A z rowerem byliśmy na Suwalszczyźnie i na Wolinie. Bardzo mi się to podobało. Bagażnik rowerowy zażyczyłam sobie na rocznicę ślubu i to bardzo ułatwia nawet wycieczki po okolicy. Nasz dom stoi na wzgórzu i po wycieczce ciężko wracać 8-)
A zorganizowana wycieczka ma tą zaletę że poznaje się nowych ludzi i jest weselej. Z bliskimi ciężko się zgrać nawet na wyjście do kina a co dopiero na urlop.
Wandziu zaraz lecę oglądać do Ciebie. Ja mam już parę liloiowców na 'handelek' ale bym musiala zajrzeć do mojego wątku z lata.
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Izuniu, jakbys chciala obejrzec rabatke o której Ci mówiłam to jest tutaj
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=168
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Witaj Iza! :wit
Fajnie ze wreszcie jesteś. Cieszy mnie to, że Ty się cieszysz. To czuć.... ;:138 Świetnie spędziłaś czas, nauczyłaś się jeździć na nartach - toż to szok! Tyle rzeczy na raz. Mogę tylko...pogratulować. ;:138 ;:138 ;:138
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Po malinowym chruśniaku

Post »

Witaj Stasiu, wyjechaliśmy zimą a wróciliśmy wiosną i już 10 dni w domu. No i pewnie już zapomniałam jak się jeździ 8-)
Dzisiaj pierwszy raz widziałam żurawie tak blisko :shock: 15-20m. Co prawda byłam w samochodzie ale stanęłam i napawałam się ich widokiem.
Dzisiaj zaczęłam ciachać mojego płożącego jałowca który zajmuje zdecydowanie za dużo miejsca. Będzie mijsce pod jakieś bardziej szlachetne roślinki ;:138 Nie pracuje się zbyt fajnie bo strasznie wieje. I jpewnie będę musiała się bardzo zbierać w sobie że by po obiedzie jeszcze tam pójść :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”