
Mój azyl na ziemi
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój azyl na ziemi
Pokaż ten szkic-sama rysuję jak...Nie rysuję 

-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
ewamaj66 zobaczymy co się da zrobić...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
Re: Mój azyl na ziemi
Też mi się podobają takie klimaty jak na zdjęciach pokazałeś, eh.
gdzie Wy takie ceny modrzewi macie, ja za swojego zapłaciłam 35 zł. jest u mnie w wątku jego zdjęcie, no chyba, że nie o tą odmianę chodzi, mój to Pendula.
Ja też proszę o zdięcia rysunków, dużo zdięć
gdzie Wy takie ceny modrzewi macie, ja za swojego zapłaciłam 35 zł. jest u mnie w wątku jego zdjęcie, no chyba, że nie o tą odmianę chodzi, mój to Pendula.
Ja też proszę o zdięcia rysunków, dużo zdięć

- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój azyl na ziemi
A ja bym raczej chciał przyśpieszony kurs projektowania i robienia takich projektów 

My name is Daniel
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Danielu a co masz konkretnie na myśli??
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
repas200 pisze:A ja bym raczej chciał przyśpieszony kurs projektowania i robienia takich projektów
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój azyl na ziemi
No jak zaznaczać krzaki i inne tego typu roślinność na projektach 

My name is Daniel
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Witajcie kochani... dziś upalny dzień więc nie za bardzo jest mi jak popracować w ogrodzie...
Więc postanowiłem pochodzić pozglądać po ogrodzie i po wymyślać co tu zmienić...
Najważniejsze ,że wiem jakbym chciał to mieć...
Więc postanowiłem pochodzić pozglądać po ogrodzie i po wymyślać co tu zmienić...
Najważniejsze ,że wiem jakbym chciał to mieć...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój azyl na ziemi
Szczesciarz...muszu852 pisze:Witajcie kochani... dziś upalny dzień...
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Nie nazwałbym tego szczęściem ... gdyż upał jest niemiłosierny ... jedynie +38st. w cieniu... i jak tu pracować w ogrodzie... toż to na leżaczku w cieniu człowiek nie wyrabia....Isskaa pisze:Szczesciarz...muszu852 pisze:Witajcie kochani... dziś upalny dzień...
Zapowiadają, że dziś u nas burze mają być... bo po roślinkach widzę, że upał to im dał popalić....

A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Jak już chyba wiadomo mój ogród jest podzielony na 2 strefy a mianowicie :
-frontową
-za domem...
Część frontowa obecnie jest używana przez 3 psy i w tym roku dały tak do wiwatu, że wszystko no może 80% działki zostało pogryzione, przekopane (a raczej zorane - nie licząc głębokości dołów które postały...), krzaki to po prostu są połamane doszczętnie... nic z nich już nie zostało chyba że kikuty...
hlip hlip
Więc czas nastąpił... trzeba pokazać psom gdzie ich miejsce... i kto tu rządzi...
A mianowicie powstał projekt (szkic - który muszę dopracować) który chciałbym zrealizować... nie jest to nic nadzwyczajnego ale zawszę coś tam ...
-frontową
-za domem...
Część frontowa obecnie jest używana przez 3 psy i w tym roku dały tak do wiwatu, że wszystko no może 80% działki zostało pogryzione, przekopane (a raczej zorane - nie licząc głębokości dołów które postały...), krzaki to po prostu są połamane doszczętnie... nic z nich już nie zostało chyba że kikuty...

Więc czas nastąpił... trzeba pokazać psom gdzie ich miejsce... i kto tu rządzi...
A mianowicie powstał projekt (szkic - który muszę dopracować) który chciałbym zrealizować... nie jest to nic nadzwyczajnego ale zawszę coś tam ...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój azyl na ziemi
Muszu..u mnie dzis tylko 15 stopni ,niby ma byc cieplej,,ale nie wiem..Najwazniejsze,ze deszczu nie ma..
Wierze,ze chcialbys troszke chlodu,bo i roslinkom dalo sie sloneczko we znaki..
U nas jak bylo 22 to juz widzialam,ze wszystko az blagalo o wode,trzeba bylo podlewac dwa razy dziennie i rano i wieczorem,a przy upale takim jak piszesz to juz naprawde musi byc meczarnia..
Cofam w takim razie "szczesciarz".. zeby Cie juz nie denerwowac ;-)
Edit:
Oj wiem co to znaczy miec szkodnikow..Ja psa nie mam.,ale mam kota i czasem to doprowadza mnie do furii.
Wczoraj na goracym uczynku go zlapalam w ogorkach,jeszcze malutkich,myslalam,ze go rozniose
Wierze,ze chcialbys troszke chlodu,bo i roslinkom dalo sie sloneczko we znaki..
U nas jak bylo 22 to juz widzialam,ze wszystko az blagalo o wode,trzeba bylo podlewac dwa razy dziennie i rano i wieczorem,a przy upale takim jak piszesz to juz naprawde musi byc meczarnia..
Cofam w takim razie "szczesciarz".. zeby Cie juz nie denerwowac ;-)
Edit:
Oj wiem co to znaczy miec szkodnikow..Ja psa nie mam.,ale mam kota i czasem to doprowadza mnie do furii.
Wczoraj na goracym uczynku go zlapalam w ogorkach,jeszcze malutkich,myslalam,ze go rozniose

-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
zależy kto co woli ja wolę masz 22st. jak dla roślinek ale na urlop to słońce wakacyjne owszem się przyda ...Isskaa pisze:
Cofam w takim razie "szczęściarz".. żeby Cie już nie denerwować ;-)
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój azyl na ziemi
No wlasnie.,.muszu852 pisze:zależy kto co woli ja wolę masz 22st. jak dla roślinek ale na urlop to słońce wakacyjne owszem się przyda ...Isskaa pisze:
Cofam w takim razie "szczęściarz".. żeby Cie już nie denerwować ;-)
Wszystko zalezy od sytuacji..
Re: Mój azyl na ziemi
Miałam zrobiony projekt ogrodu, ale i tak musiałam powtykać po swojemu
. Coś Ci się spodoba i kupujesz, nie ma możliwości żeby go nie zmodyfikować po drodze 

