Tu będzie moje niebo... Cynthia cz.3

tara · Post » 5 wrz 2009, o 21:38

Basiu to nagła sprawa i nie mam czasu nawet na spotkania, bedzie jeszcze nie jedna okazja

Cynthia · Post » 5 wrz 2009, o 21:39

Moja trójsklepka

Cynthia · Post » 5 wrz 2009, o 21:45

tara pisze:Basiu to nagła sprawa i nie mam czasu nawet na spotkania, bedzie jeszcze nie jedna okazja

Taruś mam nadzieję ,że u Cioci wszystko w porządku.......
No jasne ,że że na kawki przyjdzie pora......teraz załatw to co pilne

Olusia · Post » 5 wrz 2009, o 23:48

Też niedawno kupiłam sobie trójsklepkę. Ładnie kwitnie i cieszy moje oczy.

Cynthia · Post » 6 wrz 2009, o 06:19

Oleńko, spodobała mi się bo jest taka troszkę egzotyczna i delikatna

......ciekawe czy bywają inne kolorki

Dzień dobry bardzo porannie

Wstałam raniutko, spijam kawkę i chyba wybiorę się na działkę

Muszę wsadzić zimowita, zobaczyć jak się mają moje kwiatuchy, no i pogadać trochę z zieleninami bo dawno ich nie widziałam

Aaaaaaa, no i nowe nabtki muszę powsadzać 8) ......z cebulowymi jeszcze się wstrzymam bo trochę za wcześnie.....

Lecę jeszcze do Was popatrzeć co raniutko w trawie piszczy

Miłej niedzieli

:D

Monia68 · Post » 6 wrz 2009, o 09:31

Witaj, Basiu

Na sadzenie zimowita już trochę późno, ja zawsze to robię na początku sierpnia. Oby zdążył zakwitnąć! W zeszłym roku mniej więcej o tej porze posadziłam szafrany i już nie zakwitły.
Fajna ta trójsklepka

Cynthia · Post » 6 wrz 2009, o 13:36

Moniś......no wiem

.....tylko ,że ja dopiero teraz go kupiłam i nie mam innego wyjścia

On już ma spore kiełki więc może da radę......zobaczymy....

Dzisiejsze działkowe widoczki

Obrazek

Hibiskus

Widoczek hortensjowo-rozchodnikowy

Kolorowi goście....

Obrazek

Nowi mieszkańcy działki

Zakwitła prymulka

Moje wolne przestrzenie

.......

x-d-a · Post » 6 wrz 2009, o 13:41

Oj, Cynthio, Ty to jeszcze możesz poszaleć w ogródku

Tyle wolnej przestrzeni...Będziesz ją zagospodarowywać, czy zostawisz trawniczek, żeby Oskarek miał gdzie grać w piłkę?

AGNESS · Post » 6 wrz 2009, o 13:44

Basiu Trójsklepka prześliczna

i hibiskus super, mój jest jaśniejszy

Piękne rozchodniczki, one tak fajnie zdobią jesienne ogrody

i przyjmują takich pięknych gości

Jak ślicznie zakwitła prymuleczka

HalinaK · Post » 6 wrz 2009, o 13:55

Basiu, czy masz zamiar te wolne przestrzenie zapełnić nowymi nabytkami

Twój ogród prezentuje się cudnie !!! Trójsklepak ... poezja !!! ... nooo i aksamitki śliczne !!!

Cynthia · Post » 6 wrz 2009, o 14:03

Daluś na razie trawnika musi być jak najwięcej

.....na piłkę ,kocyki, baseniki i inne takie

Mam jedną wielką rabatę i dwie małe pod domkiem ( ledwie zaczęte tak naprawdę

)
Na razie skupiłam się na zagospodarowaniu tej dużej i mówiąc szczerze czeka mnie na niej duuuuużo pracy w przyszłym roku bo musimy postawić tam narożną ściankę (pergolę) ,żeby zasłonić brzydkie widoki u sąsiadów.....będę musiała też poprzesadzać rośliny i wzdłuż siatki posadzić jakieś większe krzewy .....to wszystko wyszło w trakcie , w ciągu lata i musiałam sobie to wszystko dokładnie przemyśleć ,żeby na przyszły rok to zrealizować bez potknięć

Potem ,z czasem na pewno będzie ubywać trawniczka ale jest jeszcze masa pracy przy domku, więc teraz będzie boisko

Agnieszko dziękuję za ciepłe słowa

Cynthia · Post » 6 wrz 2009, o 14:05

Halinko z czasem na pewno przestrzeni będzie ubywać ale na razie to wszystko i tak nie wygląda jakbym chciała

.....czeka mnie jeszcze duuuużo pracy

Ave · Post » 7 wrz 2009, o 00:24

No nie wiem... jak będziesz tak jeżdziła pod Halę za hortensjami, a robiła takie fajne zakupy (trójsklepka superaśna ) to tego miejsca tak za dużo nie zostanie...

Monia68 · Post » 7 wrz 2009, o 10:41

Basiu, miejmy nadzieję, że zimowit zdąży zakwitnąć

Hibiskus bardzo ładny

Prymulki często kwitną powtórnie

Moja jedna biała kwitnie niemalże cały rok z krótką przerwą w lipcu

Pamiętam, jakie było moje zdziwienie, kiedy śniegi stopniały, a ona kwitła

Ave · Post » 7 wrz 2009, o 11:36

W ubiegłym roku też tak miałam z prymulkami

kwitły do śniegów, niektóre nawet 3-krotnie

Podobnie jak powojnik Jan Paweł II, ostatnie kwiaty miał w listopadzie

i chyba ten trzykrotny wysiłek mu zaszkodził, bo w tym roku wyprodukował potworną ilość liści a potem "się poddał" uwiądowi... i myslałam, że to jego koniec, ale kilka dni temu odbił od korzenia... warto czasami "zapomnieć" o roślinkach, na których się postawiło "krzyżyk", bo siła natury jest wielka...