PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 2 cz.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Jak nie zapomnę -przyłączę się. Można pomóc sobie fotografiami - łatwiej będzie policzyć większe stadko!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Trzykrotnie brałem w tym udział - rok temu by był czwarty raz, ale sesja mnie pochłonęła :/
W tym roku może jednak wygospodaruje tą godzinę i wyjdę na Ptakoliczenie
W tym roku może jednak wygospodaruje tą godzinę i wyjdę na Ptakoliczenie

- Damroka
- 100p
- Posty: 196
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Odbiegnę trochę od tematu, ale mam nadzieję, że nie tak całkiem off... - w końcu w tym wątku najłatwiej o opinię miłośników ptaków. Siatka ochronna przeciw ptakom - może ptakom zaszkodzić? mogą zaplątać się, zrobić sobie krzywdę? Oglądałam zdjęcia z wcześniejszych akcji liczenia i znakowania ptaków. Ornitolodzy wyłapują je w takie sieci. Czy to takie same siatki, jak te stosowane w sadownictwie? Bo jeśli tak, to lipa
ptactwo zaplącze się w to to, jak w pułapkę.
A żeby nie było nieporozumień
karmniki mam w miejskim ogródku, a truskawki na leśnej działce (różnica ponad 40 km). Dwa lata temu posadziłam truskawki i cieszyła się nimi cała rodzinka, choć to był pierwszy rok owocowania. W ubiegłym roku krzaczki starały się jak mogły, ale wszystkie owoce wtryniły nam zięby. Nie szło ich uprzedzić, niewiele robiły sobie nawet z naszej obecności w ogródku. Pomyślałam o siatce przeciw ptakom (nie bardzo wiem, jak miałabym ją zamontować na truskawkowym poletku, ale to już inna sprawa), jednak nie wybaczyłabym sobie, gdyby jakaś zięba-złodziejka zginęła zaplątana w tej siatce. Prędzej odpuszczę sobie uprawę truskawek.

A żeby nie było nieporozumień

Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Ale ptaki w siatce takiej podczas liczenia są bardzo szybko wyciągane , to gwarantuje im bezpieczeństwo 

- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
To nie to samoDamroka pisze:Odbiegnę trochę od tematu, ale mam nadzieję, że nie tak całkiem off... - w końcu w tym wątku najłatwiej o opinię miłośników ptaków. Siatka ochronna przeciw ptakom - może ptakom zaszkodzić? mogą zaplątać się, zrobić sobie krzywdę? Oglądałam zdjęcia z wcześniejszych akcji liczenia i znakowania ptaków. Ornitolodzy wyłapują je w takie sieci. Czy to takie same siatki, jak te stosowane w sadownictwie?

Siatka ochronna przeciwko ptakom jest wykonana przeważnie PE (polietylen) lub dzianiny. Ma mniejsze oczka (to już zależy od siatki), przeważnie jest koloru czarnego bądź zielonego (jest lepiej widoczna) i ma na celu uniemożliwienie i zniechęcenie ptaków do naszych zbiorów.
Sieć ornitologiczna (mylona z siatkami na ptaki) ma na celu złapanie ptaków na przelotach. Są robione z włókien poliestrowych, nylonowych lub monofilamentowych (do łapania małych ptaków bądź nietoperzy). Oczka większe (w zależności jakie ptaki mają być złapane), muszą być mało widoczne, bo inaczej ptaki by je omijały


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Oj, oj, oj. Pojedź na najbliższą giełdę samochodową. Dostaniesz wszystkie narzędzia do łapania ryb, zwierząt leśnych, ptaków, co tylko sobie wymarzysz. Wzory typowe i na zamówienie. Producenci żaków, wontonów, drygawic, sieci i siatek wszelkich typów mają swoje stoiska i wspomnianych obostrzeń dotyczących sprzedaży nie stosują. Wpisałem w guglownię "siatki do łapania ptaków" i też sporo ofert wyskoczyło. Tak więc ten sposób eliminacji niechcianych wyrobów nie zawsze się sprawdza. Niezorientowanemu klientowi sprzedawca wciśnie akurat to, co najbardziej chce sprzedać. Niestety.WojtekB pisze:i najważniejsze - bez licencji obrączkarskiej nikt Ci takiej sieć nie sprzeda
Dlatego dzięki ci za opis różnic, też potrzebuję chronić owoce w sezonie i dzięki temu już wiem jak szukać.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę 
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;

Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8133
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Damroka, kupiłam w ogrodniczym dwie takie siatki (po 17 zł, 4x5m), bo też syn ma problem z ptakami, zeżrą nawet porzeczki, że o poziomkach nawet nie wspomnę. Mam zamiar powbijać w ziemię patyki, na tych patykach plastykowe butelki i na to narzucić siatkę. Nad porzeczkami to może coś w rodzaju namiotu wymyślę.


Pozdrawiam! Gienia.
- Damroka
- 100p
- Posty: 196
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Baaardzo Wam dziękuję
znaczy: mam szansę na zjedzenie własnych truskawek i zięby pozostaną bezpieczne (przynajmniej z mojej strony).
Wojtku
Markonix
a ja tam wcale ornitologów i wspomagających ich wolontariuszy nie podejrzewałam o znęcanie się nad ptaszkami pod pretekstem obrączkowania.
Piotrek - krótko mówiąc: handel i usługi dla kłusowników. Może jeszcze gazetki instruktażowe zaczną wydawać
Gieniu - na zdjęciach w necie widziałam, że na drzewka i większe krzewy te siatki są po prostu narzucane. Na mojej działce wieją bardzo silne wiatry, więc gdybym nie przywiązała jakoś siatki, to pewnie szybko szukałabym jej w lesie, albo w sąsiedniej wsi. Taki namiot to dobry pomysł, tylko trzeba tak pokombinować, by przechytrzyć ptactwo, bo szpaki np. nieźle główkują i w sadach (tak czytałam) przedostają się pod siatki od dołu. Może przeciągnąć przez oczka sznurek na brzegach siatki i związać u dołu? Na truskawkowym poletku zastosuję Twój pomysł i na brzegach przymocuję siatkę (pewnie na szpilki) do ziemi. I gdzie ta przyjemność przechodzenia obok krzaczka i podskubywania pojedynczych owoców? W takim układzie trzeba będzie najpierw "odpakować" drzewko, czy krzew z siatki
Eh, ta natura: w buraczkach mieszka zając (na zimę przeniósł się pod domek), w kompostowniku (i nie tylko) żmije zygzakowate, w domku zimują myszy, truskawki doszczętnie wyjadły zięby, o wszechobecnych kretach, nornicach i innych milusich skądinąd futrzakach nie wspomnę. Toż to już zmasowany atak 

Wojtku

Markonix

Piotrek - krótko mówiąc: handel i usługi dla kłusowników. Może jeszcze gazetki instruktażowe zaczną wydawać

Gieniu - na zdjęciach w necie widziałam, że na drzewka i większe krzewy te siatki są po prostu narzucane. Na mojej działce wieją bardzo silne wiatry, więc gdybym nie przywiązała jakoś siatki, to pewnie szybko szukałabym jej w lesie, albo w sąsiedniej wsi. Taki namiot to dobry pomysł, tylko trzeba tak pokombinować, by przechytrzyć ptactwo, bo szpaki np. nieźle główkują i w sadach (tak czytałam) przedostają się pod siatki od dołu. Może przeciągnąć przez oczka sznurek na brzegach siatki i związać u dołu? Na truskawkowym poletku zastosuję Twój pomysł i na brzegach przymocuję siatkę (pewnie na szpilki) do ziemi. I gdzie ta przyjemność przechodzenia obok krzaczka i podskubywania pojedynczych owoców? W takim układzie trzeba będzie najpierw "odpakować" drzewko, czy krzew z siatki


Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Mam świadomość, że takie rzeczy nie są trudne do zdobycia.Piotrek T pisze:Niezorientowanemu klientowi sprzedawca wciśnie akurat to, co najbardziej chce sprzedać. Niestety.
Dlatego dzięki ci za opis różnic, też potrzebuję chronić owoce w sezonie i dzięki temu już wiem jak szukać.
Właśnie miałem taki cel, żeby tą różnicę pokazać i nikt "przez przypadek" nie kupił złej siatki

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Melduję, że wzięłam udział w liczeniu ptaków i zarejestrowałam wyniki w http://www.worldbirds.org/v3/latestnews.php
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Damroka
- 100p
- Posty: 196
- Od: 28 cze 2009, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
A ja d*** (literka "d" i trzy gwiazdki
) jestem i nie policzyłam moich skrzydlatych gości, bo nie siedzieliśmy dziś w domku przy karmnikach, tylko pojechaliśmy na działkę. Chyba mój M. ma rację i fajnie byłoby zamontować kamerkę przy karmnikach. Sierpówek stanowczo mi przybywa pod karmnikiem (od 2 sierpówek dwa lata temu, do 12 w tym roku - codziennych gości). Krukowate jakby sobie z lekka odpuściły. Bażancia parka pozostaje wierna naszemu karmnikowi od ub. r. Przodują bogatki oczywiście, ale i modraszki, szarytki bywają; wróble i mazurki krzyczą jeszcze przed wschodem słońca - karmniki uzupełniamy ok. godz. 22-ej, więc stołówka u nas jest czynna od najwcześniejszego ranka. W menu w tym sezonie tylko słonecznik i owies bezłuskowy, bo finansowo nie wyrabiam, by bardziej karmę urozmaicić. Zużycie dotąd czterokrotnie wyższe, niż w ubiegłym roku. W poniedziałek kolejne 60 kg jednego i drugiego muszę zamówić. Ale nie boję się jakoś o to, że ptaszki zapomną o naturalnym pozyskiwaniu pożywienia i uzależnią się od karmników. Chwila odwilży i drepczą pod krzewami, szukają tego mięska, co to wypełza
pod cisem. Jakoś na uzależnione od moich jadłodajni nie wyglądają
Tylko gdzie są moje awatarowe rudziki (raszki)?



Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
Iwona
- WojtekB
- 50p
- Posty: 97
- Od: 1 kwie 2010, o 21:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Płd.
- Kontakt:
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Mnie znów pochłonęła sesja (ale teraz przynajmniej w pierwszych terminach udaje mi się zaliczyć
). Za rok wydaje mi się, że na 99,9% nie wezmę udziału w liczeniu ptaków, bo będę na parę tygodni przed obroną mojej pracy
może za 2 lata ^^
Myślałem też nad czymś w stylu kroniki-dziennika - tylko, że systematyczność nie jest moją najmocniejszą cechą ;:104



Myślałem też nad czymś w stylu kroniki-dziennika - tylko, że systematyczność nie jest moją najmocniejszą cechą ;:104
- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Witaj Iwona.Ja myślałam,że tylko u mnie taki rozrzut gatunkowy bo też u mnie ptaszydeł moc, oprócz tego wiewiórki,jeże no i w przewadze krety i nornice ale u Ciebie to dopiero kolekcja
Mam podobny problem z finansami,już żartujemy z M.że na słoninę i nasiona do karmników wydajemy więcej niż na wyżywienie dla nas. Do tego słoninę upodobały sobie dzięcioły i wyżerają sikorkom.
pozdrawiam
Alicja

Mam podobny problem z finansami,już żartujemy z M.że na słoninę i nasiona do karmników wydajemy więcej niż na wyżywienie dla nas. Do tego słoninę upodobały sobie dzięcioły i wyżerają sikorkom.
pozdrawiam
Alicja

pozdrawiam
Alicja
Alicja
- bukjan
- 200p
- Posty: 256
- Od: 26 paź 2009, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
U mnie też ptaszków mnogość, najbardziej lubię podpatrywać pliszki. Przy murbelce mam dziurę w której nie wiem co za ptaszek ale z wróblowatych ma wylęgarnie i co roku nowy przychówek. Najfajniejsze jest jak młode uczą się latać i wypadają z wylęgarni prawie na głowy osób przebywających na tarasie. A to co udało się sfotografować: 1 - wiem że to dzięcioł
2- tego drapieżnika nie znam.





- karool
- 200p
- Posty: 370
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 3 cz.
Coś podobnego pojawia się u mnie tyle,że nie za blisko i nie wiem co to za ptica.Ładne zdjęcie 

pozdrawiam
Alicja
Alicja