Nasza działeczka- kolejne etapy powstawania

[agape]

Jolu! No to wygląda, że poznałaś Braci Mniejszych, którzy mieszkają na Twojej działce...
Bardzo mi przykro, że masz tyle pracy z tym wyrównywaniem. Ja zaś pomyślałam, że to pękniecia od ...suszy.
Wygląda to naprawdę poważnie...Ja też mam takie tunele na działce w rabatkach, ale zawsze w tych samych miejscach i ...zostawiłam, bo przynajmniej nie ryją w innych miejscach.

[jolami]

Joluś - współczuję Ja podobne widoki miałam poprzedniej wiosny. Myślałam, że mnie krew zaleje Już Ci kwitną przebiśniegi Są takie słodkie i wytęsknione...

Iza, a ja z kolei w tamtym roku wiosną nie miałam takiej rewolucji na działce...Raptem było parę kopców kreta...A, że nornica u mnie jest to wiedziałam bo przecież w ubiegłym sezonie z nią walczyłam..Tylko, to jej rycie w porównaniu do tego co narobiła teraz to był "pikuś"..jak ja to mówię :x Ach..
Aga tych Braci Mniejszych to tylko ukatrupić Oj będzie roboty z tym trawnikiem....

[x-ja]

Te paskudne ryjące strasznie zniszczyły trawnik i rabatki naprawdę bardzo współczuję tyle pracy .....może człowieka trafić oj może .

[agnieszka72]

Jolu żeby nie twoje zdjęcia dziś bym stała i patrzyła co to za naziemne tunele .
U mnie krecik wzdłuż płotu chodzi ale niektóre działki wyglądają tak jak twoja .
Myślę że z trawnikiem dacie radę .

[agape]

Słyszałam, że niektórzy zimą "dokarmiają" i jest ich mniej.

[Zabeczka101059]

Jolu
wspólczuję Ci, tym bardziej że u mnie prawie wszyskie róże pnące
przemarzły a co będzie dalej to aż się boję
no ale musimy dać radę

[Irena37]

Witaj Joluś, jakie miłe dla oczu wiosenne zdjęcia, przebiśniegi cudowne taka piękna kępka. Patrzę na zniszczony trawnik i rabaty, nie miałam pojęcia, że myszy mogą tyle szkody narobić. My mamy dwa kotki na działce (są dokarmiane) i nigdy nie mieliśmy problemu z myszami, w zamian latem przynoszą nam "martwy przysmak", muszę zakopywać, a u was kotków nie ma?

[jolami]

Agnieszka, Agape, Dzidzia, Irenka buźki za odwiedzinki
Właśnie się zaopatrzyłam w "jedzonko" dla nornic i trzeba je będzie dokarmiać, chociaż nie wiem na ile się to zda, bo jak sądząc po wyglądzie innych działek , to chyba tych myszowatych jest sporo na naszym ogrodzie

a u was kotków nie ma?

Irenko są kotki No ja nie wiem, albo one się obijają, albo nie dają rady

Wiecie co, ja to zimę lubię, ale to już chyba przesada...wczoraj przez noc napadało tyle śniegu, że....
Wobec powyższego dla lepszego samopoczucia zabrałam się za kolaże...Strasznie wciągająca sprawa To kilka efektów mojej pracy..

[agnieszka72]

Śliczniści różowe Joluś .

[jolami]

Aga aleś Ty szybka A ja męczyłam się na Imageshacku, żeby dołaczyć jeszcze resztę kolaży do postu.. Może nie takie jak Twoje, ale się szkolę

[tu.ja]

Tak różowe cudne, ale te żółte dają tyle energii...i też są piękne. Zresztą wszystkie mają dużo uroku, bo przecież nie ma brzydkich kwiatów. Prawda?!

[agnieszka72]

Taaaa...tyle że jak ja Izuś zajrzałam to tylko pierwsze zdjęcie było .

[tu.ja]

Hej Jolu! Co się dzieje? Czyżby tak Cię wciągnęły te kolaże? A może już działasz w na działce. Wiosna przyszła. Do Ciebie chyba też, prawda?

[agape]

No właśnie! jak tam u Ciebie? Kolaże super! takie pozytywne! I jak duzo różnych!
Czekamy na zdjęcia z ogrodu!

[AGNESS]

Joluś piękne kolażowe wspomnienia A co słychać na działeczce Pojawiły się pierwsze kolorki