Ok. Dzięki Siew był płytki owszem 2,5 do 3cm ziemi w pojemnikach po lodach, ale patrząc po paletkach do wysiewu sądziłem ,że będzie ok. Podlewane 2 razy dziennie ze zraszacza dość obficie.
Dość wcześnie chirurgicznie pikowałem , podważałem i nic nie ciągnąłem. Te które już pikowałem ok 95% wyrosło ok.
Te które nieco mocniej wystają nad ziemią(płycej zakopane) pójdą do donic, więc to chyba nie przeszkadza . Wyciągnęły się jeszcze do światła, bo ostatnio pochmurno i dużo cienia.

Ten na drugim zdjęciu to chyba w końcu wyjdzie z tej pestki,ale ten na 1 wygląda jakby brakowało mu wigoru.
Znaczna część w ziemi w różnych kątach pojemników nie wyrosły nie kiełkowały , mimo że były między tymi które pięknie wyrosły i miały wigor.