Warto samemu z tym czasem siewu wypróbować, tylko zaczynać w grudniu, to strasznie duży nakład pracy, doświetlanie (np. u mnie słońca praktycznie nie było od początku grudnia do początku marca

) Ale ten rok pokaże, czego oczekiwać. Może warunki w Łotwie są nieco inne niż w Polsce? Jeśli dobrze zrozumiałam, najwięcej czasu dwarfom zajmuje zbudowanie mocnego systemu korzeniowego, by zapewnić wyżywienie rośliny.
Ja zaplanowałam z niskimi dwarfami plan B. Jeżeli będą zapowiadać przymrozki, wolę jesienią przeprowadzić w ciepłe miejsce, by doczekać owoców.
Jeszcze dodam, że Tomka zasługą jest to, że zainspirował i Gondwany znalazły się także na moim parapecie. Inaczej byłyby o rok później. Wiem, że dał testowe zestawy kilku osobom... Więc Tomek w Polsce jest "ojcem chrzestnym" serii Gondwana
Oczywiście, Patrina ma rację, patrząc, jak duża Europa Środkowa, to Gondwana tu dopiero zaczyna swój pionierski przemarsz. Patrząc na wcześniejsze odmiany dwarfów wyselekcjonowane przez Patrinę (choćby Uluru Ochre), można oczekiwać naprawdę ciekawych i smacznych doświadczeń.